Spontaniczny wyjazd w Beskidy
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- strayker270
 - Motorowerzysta
 - Posty: 90
 - Rejestracja: 23 sie 2013, 13:10
 - Imię: Mateusz
 - Miejscowość: Kielce
 - Plecak: Żona już lubi motocykle
 - Garnek: Airoh Movement
 - Numer GG: 3153137
 
Spontaniczny wyjazd w Beskidy
Cześć wszystkim!
Z racji w miarę dobrej pogody wymyśliłem sobie spontaniczny wyjazd w Beskidy z małżonką. Zna ktoś coś ciekawego do zobaczenia, gdzie najlepiej pojechać? Moze ktoś chciałby dołączyć? Wyjazd dzisiaj, powrót jutro.
			
			
									
									Z racji w miarę dobrej pogody wymyśliłem sobie spontaniczny wyjazd w Beskidy z małżonką. Zna ktoś coś ciekawego do zobaczenia, gdzie najlepiej pojechać? Moze ktoś chciałby dołączyć? Wyjazd dzisiaj, powrót jutro.
Zipp Astec 50cc 2008 r. -> Er 500 2004 r.
						- 
				Kanc1erz
 - Klubowicz

 - Posty: 897
 - Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
 - Imię: Michał
 - Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
 - Garnek: Scorpion EXO-1200
 - Numer GG: 8278420
 - Motocykl: SV-650SF
 
Re: Spontaniczny wyjazd w Beskidy
Przełęcz Salmopolska, Kozubnik (Porąbka), Trójstyk (Koniaków i okolice). Sam planuję tam wyjazd, ale nie w ten weekend niestety. Można też wyjechać na górę Żar, ale w sumie to chyba wyciągiem tylko jest to obecnie możliwe, choć dojazd tam jest, tylko nie wiem jaki.
			
			
									
									ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
						SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
- strayker270
 - Motorowerzysta
 - Posty: 90
 - Rejestracja: 23 sie 2013, 13:10
 - Imię: Mateusz
 - Miejscowość: Kielce
 - Plecak: Żona już lubi motocykle
 - Garnek: Airoh Movement
 - Numer GG: 3153137
 
Re: Spontaniczny wyjazd w Beskidy
Dzięki Kanc1erz odwiedzę miejsca które wypisałeś. Nie wiem tylko czy wszystkie
			
			
									
									Zipp Astec 50cc 2008 r. -> Er 500 2004 r.
						- 
				Kanc1erz
 - Klubowicz

 - Posty: 897
 - Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
 - Imię: Michał
 - Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
 - Garnek: Scorpion EXO-1200
 - Numer GG: 8278420
 - Motocykl: SV-650SF
 
Re: Spontaniczny wyjazd w Beskidy
W dwa dni spokojnie powinieneś zdążyć - można np. przejechać przez Żywiecczyznę i jechać w stronę Koniakowa, a z powrotem jak pojedziesz to przez Salmopolstrayker270 pisze:Dzięki Kanc1erz odwiedzę miejsca które wypisałeś. Nie wiem tylko czy wszystkie
Udanej wycieczki!!
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
						SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
- wwitek123
 - Klubowicz

 - Posty: 322
 - Rejestracja: 30 paź 2010, 08:33
 - Imię: Wojtek
 - Miejscowość: Kraśnik
 - Plecak: Nie potrzebuje obciążenia
 - Garnek: Nolan N86 N-COM
 - Numer GG: 8024325
 - Motocykl: Yamaha TDM 900 '02
 - Kontakt:
 
Re: Spontaniczny wyjazd w Beskidy
Na górę Żar wyjdziesz, tyle że pod zakaz- ja zaryzykowałem i widoki był tego warte  
  Fajna trasa jest z milówki przez Kubalonkę do Wisły. Po drodze też warto wyjechać na równice na kawe 
 Z Wisły kierujemy się w stronę Szczyrku i po drodze można wstąpić na skocznię w Malince 
 Generalnie warto pojechać w tamte rejony  
			
			
									
									Miej wyjebane, a będzie Ci dane.
						- 
				Kanc1erz
 - Klubowicz

 - Posty: 897
 - Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
 - Imię: Michał
 - Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
 - Garnek: Scorpion EXO-1200
 - Numer GG: 8278420
 - Motocykl: SV-650SF
 
Re: Spontaniczny wyjazd w Beskidy
Byłem tam w niedzielę teraz, ale niestety autem. Jechałem z Koniakowa na Żywiec i kopara mi opadła... Z cyklu cudze chwalicie, swego nie znacie.
			
			
									
									ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
						SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
- jolja
 - Motocyklista
 - Posty: 202
 - Rejestracja: 23 lip 2014, 18:20
 - Imię: Jola
 - Miejscowość: Kraków
 - Garnek: LS2 Wolf
 
Re: Spontaniczny wyjazd w Beskidy
O drodze na Żywiec gdzieś pisałam, jest boska. Ja ostatnio też polubiłam bardzo trasę na Suchą Beskidzką, odbija się na Bielsko z Zakopianki i potem bardzo fajnie się jedzie, serpentyn też parę zdrowych jest 
 
No i genialne okolice Kasiny Wielkiej i Małej.
			
			
									
									
						No i genialne okolice Kasiny Wielkiej i Małej.
- strayker270
 - Motorowerzysta
 - Posty: 90
 - Rejestracja: 23 sie 2013, 13:10
 - Imię: Mateusz
 - Miejscowość: Kielce
 - Plecak: Żona już lubi motocykle
 - Garnek: Airoh Movement
 - Numer GG: 3153137
 
Re: Spontaniczny wyjazd w Beskidy
Niestety z racji beznadziejnej pogody i braku czasu nie zwiedziłem tego co chciałem ale i tak wypad zaliczam do udanych. Zrobiłem ponad 350 km z żoną na plecaku i oboje byliśmy zadowoleni chociaż jadąc ER5 tyłek boli  
  
Kilka kilometrów za Kielcami w stronę Krakowa zaczęło dość mocno padać więc pojechaliśmy tam gdzie nie było deszczowych chmur czyli w stronę Częstochowy. Gdy zobaczyłem, że pogoda na południu się poprawia to zaczęliśmy jechać w stronę gór ale i tak znów się pogoda zrąbała
 
Wylądowaliśmy w Parku Krajobrazowym Orlich Gniazd.
			
			
									
									Kilka kilometrów za Kielcami w stronę Krakowa zaczęło dość mocno padać więc pojechaliśmy tam gdzie nie było deszczowych chmur czyli w stronę Częstochowy. Gdy zobaczyłem, że pogoda na południu się poprawia to zaczęliśmy jechać w stronę gór ale i tak znów się pogoda zrąbała
Wylądowaliśmy w Parku Krajobrazowym Orlich Gniazd.
Zipp Astec 50cc 2008 r. -> Er 500 2004 r.
						- jolja
 - Motocyklista
 - Posty: 202
 - Rejestracja: 23 lip 2014, 18:20
 - Imię: Jola
 - Miejscowość: Kraków
 - Garnek: LS2 Wolf
 
Re: Spontaniczny wyjazd w Beskidy
Moj pierwszy wyjazd to były Orle Gniazda 
 I w sumie całkiem fajne odcinki się tam zdarzają 
			
			
									
									
						