Czy sprawdzałeś czy nie ma benzyny w airboxie jak Ci pisał Dzióbek? możliwe, że to stamtąd dochodzi jej zapach. Sprawdź też czy nie dostała się do oleju(czy nie podwyższył się jego poziom, powąchaj czy nie zalatuje benzyną przez korek do wlewania w deklu od silnika) bo możesz wykończyć silnik jeżdżąc na rozrzedzonym benzyną oleju.
No i obsługa kranika:
- PRI używasz tylko na chwilę by zalać komory w gaźnikach np. gdy wyjeździsz całą benzynę, przed przełączeniem na rezerwę albo przed pierwszym odpaleniem po zimie jeżeli spuszczałeś paliwo na zimę z gaźników
- ON na tej pozycji jeździsz zazwyczaj
- RES gdy skończy się benzyna na ON i kierujesz się w najbliższym czasie na stację chyba, że chcesz poćwiczyć kondychę to jeździsz do końca, potem pchasz
Wielkie dzięki za opisanie jak działa kranik
A co do airboxa to była benzyna i to aż 120 ml
Od wczoraj mam ustawione na RES i jest wszystko okej, pali tak jak zawsze. Ale jeszcze jedno pytanie, bo wcześniej też stała na PRI i nie było tak, czyli coś jest do wymiany czy po porostu używać tej funkcji zgodnie z jego przeznaczeniem.
1. Używać PRI zgodnie z przeznaczeniem
2. Przy zimowym serwisie wymienić zaworki iglicowe i ustawić gaźniki (poziom paliwa, skład mieszniki, synchronizacja)
Sprawdź też czy kranik nie przepuszcza paliwa.
Z kranika do gaźników idą dwa przewody, jeden to podciśnienie, drugi (ten na dole kranika) paliwowy. Jeżeli na ON, lub RES zdejmiesz przewód paliwowy z kranika to wyleci trochę paliwa (tyle co w wężyku) i po kilku sekundach powinno przestać. Jeżeli leci cały czas do kranik jest niesprawny.
PS. Koledzy, którzy pisali wyżej, że jeździli na PRI i było OK mieli poprostu sporo szczęścia, bo zaworki w gaźnikach trzymały prawidłowo. Ale z biegiem czasu (po kilku latach) zaworki zużywają się i później wylewasz 5 litrów miszanki olejowo-paliwowej z silnika i benzynę z airboxa...
Jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie - co lubię w życiu robić?...a potem zacznij to robić.
Miałem to samo, brak kranika, jeździłem na krótko... Któregoś dnia syf wszedł pod zaworek, problemy z paleniem się zaczęły. W airboxie paliwo, ładnie zleciało do silnika i no z 5-6l miałem mieszanki ) Wniosek taki, że kranik i zaworki to rzecz święta, druga sprawa to przeróbka odmy i wyprowadzenie wężyka jakiegoś wskaźnikowego z airboxu.
Złote słowa Kondziu tylko trochę za późno też to już przerobiłem w pomarańczy w końcu wstawiłem kranik od skuterka a w międzyczasie szukam czegoś odpowiedniego w cenie, która mnie satysfakcjonuje
Dzióbek sprawdziłem tak jak mówiłeś jest okej, ani na RES ani na ON nic nie leci no tylko tyle co z wężyka, ale dziś byłem sprawdzić stan oleju, przybywa niewiele, aczkolwiek przybywa. Kranik sprawdzałem jest okej, więc mogą być wysłużone te zaworki co mówiłeś ?
@ Karcze_ - wymień zaworki i zrób serwis gaźniĸów jak pisałem wcześniej (poziom paliwa, skłąd mieszanki, synchro).
Koszt niewielki, bo znając życie, to pewnie zaworki są od nowości - zazwyczaj dopóki nic się nie dzieje, to nikt nie wymienia
Koszt zaworków to ok.20zł za sztukę (potrzebne są dwa) i kilka godzin na rozkręcenie i skręcenie moto w całość.
Jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie - co lubię w życiu robić?...a potem zacznij to robić.