Stawiasz moto na centralce, prosisz kogoś żeby dociążył tył i kręcisz przednim kołem żeby zobaczyć czy nie trze za bardzo. Tył jest jeszcze łatwiejszy do sprawdzenia
W er5 nie ma możliwości zakręcenia kranika, sprawny powinien działać tak(na wyłączonym silniku, kiedy nie ma podciśnienia):
-pri- leci
-on- nie leci
-res nie leci
na zapalonym ma lecieć ze wszystkich. Jeżeli u Ciebie jest inaczej to powinieneś się tym zająć.
Bo jak na razie widzę, że usilnie szukasz jakiś blokad a być może to wina "zapuszczonego" układu paliwowego.
Zakładam, że rozpoznałbyś ślizgające się sprzęgło? obroty w górę, prędkość niezmienna
Wiem wiem, sprawdzałem felge i dawałem ją do prostowania, typek wyprostował nie w 100%, ale zapewniał, że nie będzie bicia, mimo to lekkie jest.
Muszę zwrócić uwagę z tym kranikiem, ale paliwo do gaźników dochodzi bez problemu. Kranik jest podciśnieniowy, ale paliwo leciało na każdym ustawieniu.
Nie no sprzęgło się nie ślizga itp.
-- 01 Gru 2013, 17:04 --
Dzisiaj go złożyłem, wymieniłem filtry bo powietrza był w strasznym stanie i udało mi się osiągnąć 160km/h pod spory wiatr.
Pytanie czy jest ona zablokowana czy ma już pełną moc, bądź czy ma nie do końca pełną?
Jakie powinna mieć osiągi w trudnych warunkach?
Czytałem gdzieś kiedyś, że erka jest blokowana w dwóch miejscach (przynajmniej na rynek europejski) - na pokrywach przepustnic (to czarne plastikowe na górze gaźnika , jeżeli po odkręceniu pod spodem plastik ma wypukłą tą tulejkę na sprężynę to to jest blokada) oraz na samych przepustnicach (jak są nawiercenia na nich to erka jest zblokowana).