No dziś w drodze do pracy miałem pierwszą kontrolę policyjną
Zjeżdżam i myślę jechałem 50 (z kawałkiem), może niepotrzebnie wyprzedzałem z prawej samochód skręcający w lewo na skrzyżowaniu ( ale już nie był w połowie na moim pasie).
Zatrzymuję się a tu pani policjantka miłym głosem, no wie pan bo my robimy taką ewidencje motocylki jak ktoś będzie szalał srebrnym motorem to się do pana zgłosimy
I tu moje pytanie takie spisy też są u was w miastach ?
Jak tylko kupiłem motocykl (oczywiscie Erkę;]) Wyjechałem na miasto i o dziwo zostałem zatrzymany przez policję. Kazali mi jechać za sobą. Przez cały czas zastanawialem sie co moglem zrobic nie tak. Po dojechaniu na najblizszy parking Pan policjant spisał kolor oraz imię i nazwisko wraz z dokumentami i powiedział że to by było na tyle. Pozniej dowiedzialem sie od znajomych motocyklistow z miasta ze tak czesto robia w malych miastach kiedy pojawia sie nowa maszyna aby jak Ty to pisales: Wiedzieli kto szaleje na srebrnym motocyklu jak zauwaza:).
Taa, teraz ktoś z drugiego końca polski będzie przejeżdżał przez twoją miejscowość srebrnym motocyklem na jednym kole 140 km/h a ty za to dostaniesz mandat
Ostatnio u mnie w mieście pewien koleś rozwalił płot samochodem i uciekł niby zero świadków ale na płocie została farba, a koles był wcześniej spisywany że jeździ niebezpiecznie autem o tym właśnie kolorze. Przyjechali zobaczyli że puknięty no i mandat.
No ale przecież ja nie mam zamiaru rozwalać płotów motorem
Heh tak trochę naciągane to całe spisywanie motocyklistów po kolorze
Chociaż zawsze mają jakiś punkt zaczepienia jeśli coś gdzieś się wydarzy z udziałem motoru w danym kolorze.