czego się boisz?
rozkręcenie tylnego amortyzatora
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- 
				lukaszu
 - Motocyklista
 - Posty: 177
 - Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:56
 - Imię: Łukasz
 - Miejscowość: Kielce
 - Garnek: NAXA FOB
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
wwitek123 napisał nawet mini instrukcję 
czego się boisz?
			
			
									
									czego się boisz?
jest: er-5, zr-7, dt-125 (2T), chinol 50
było: gs-500, diversion 600, en-500
						było: gs-500, diversion 600, en-500
- 
				james89
 - Rowerzysta
 - Posty: 21
 - Rejestracja: 19 cze 2011, 14:40
 - Miejscowość: opole
 - Garnek: Nitro N760VX
 - Numer GG: 6665270
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
potwierdzam, tylny amortyzator rozbieralny 
 udało mi się go trochę "rozruszać" 
			
			
									
									
						- 
				piter3105
 - Motocyklista
 - Posty: 628
 - Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
 - Imię: Piotr
 - Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
 - Plecak: Ania
 - Garnek: LS2
 - Motocykl: BMW R 1100 RT
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
Mi udało się ładnie odmalować sprężynę bez rozkręcania, wszystko owinąłem dobrze taśmą i spray w ruch 
 Ale wiadomo jednak, że jeśli amortyzator rozbieralny to zdecydowanie lepiej i wygodniej.
			
			
									
									
						- K021
 - Motocyklista
 - Posty: 325
 - Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
 - Imię: Konrad
 - Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
 - Garnek: Shoei XR-1100
 - Skype: k0210l
 - Numer GG: 3051259
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
Sorry za banalne pytanie, ale po co rozbierac amory z tylu ? Da sie wymienic w nich olej ? Czy tylko po to zeby je odmalowac ?
			
			
									
									
						- No1
 - Rowerzysta
 - Posty: 45
 - Rejestracja: 11 gru 2011, 17:10
 - Imię: Marcin
 - Miejscowość: Poznań
 - Garnek: Shark
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
Siemka. Jako że jeszcze nie sprzedałem kawy, a mam taki zamiar wziąłem się za odświeżenie amortyzatorów. 
Do rozkręcenia amorka potrzebne są nam dwa pasy spinające albo stworzenie jakiegoś ściągacza
 Odciągamy sprężynę w dół, luzujemy nakrętkę kontrującą na klucz 14mm, zaciskamy porządnymi szczypcami trzpień tłoczyska maksymalni jak najwyżej pod nakrętką i odkręcamy główkę amorka. Poniżej kilka fotek dla zainteresowanych. 
http://desmond.imageshack.us/Himg853/sc ... es=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg855/sc ... es=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg854/sc ... es=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg684/sc ... es=landing
			
			
									
									Do rozkręcenia amorka potrzebne są nam dwa pasy spinające albo stworzenie jakiegoś ściągacza
http://desmond.imageshack.us/Himg853/sc ... es=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg855/sc ... es=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg854/sc ... es=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg684/sc ... es=landing
"...viva la pasion del enduro..."
						- Greku_
 - Motocyklista
 - Posty: 202
 - Rejestracja: 15 paź 2011, 22:04
 - Imię: Rafał
 - Miejscowość: z domu
 - Garnek: LS2
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
odwaznys, w zyciu w ten sposob nie sciagnalbym tego pasami. No chyba ze chcialbym zrobic otwor wentylacyjny w suficie %-).
			
			
									
									
						- No1
 - Rowerzysta
 - Posty: 45
 - Rejestracja: 11 gru 2011, 17:10
 - Imię: Marcin
 - Miejscowość: Poznań
 - Garnek: Shark
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
Nie jest tak źle, te sprężyny są dość miękkie, w zasadzie to można je ściągnąć rękoma ale musisz mieć drugą osobę do pomocy przy rozkątrowaniu śruby. A przy użyciu pasów jest wygodnie i bez zbędnej gimnastyki 
			
			
									
									"...viva la pasion del enduro..."
						- Greku_
 - Motocyklista
 - Posty: 202
 - Rejestracja: 15 paź 2011, 22:04
 - Imię: Rafał
 - Miejscowość: z domu
 - Garnek: LS2
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
no chyba ze tak 
			
			
									
									
						- Cataleya1981
 - Motocyklista
 - Posty: 156
 - Rejestracja: 08 maja 2012, 21:58
 - Imię: Urszula
 - Miejscowość: Kraków
 - Garnek: uvex discovery
 - Numer GG: 12107152
 - Kontakt:
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
Ktos może podpowiedzieć jaką farba mozna potraktować ? Bo też się przymierzam.
			
			
									
									_________________________
pozdrawiam,Ulka
						pozdrawiam,Ulka
- 
				piter3105
 - Motocyklista
 - Posty: 628
 - Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
 - Imię: Piotr
 - Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
 - Plecak: Ania
 - Garnek: LS2
 - Motocykl: BMW R 1100 RT
 
Re: rozkręcenie tylnego amortyzatora
Ja malowałem zwykłym sprayem firmy DEN BRAVEN czy jakoś tak. Jednak najlepiej zastosować lepszą farbę, że względu na to, że amorki są jednak narażone na uderzenia jakiegoś pyłu, kamieni, po prostu powierzchnia szybko się niszczy. Nie znam się dobrze na lakierowaniu, ale to chyba też dużo zależy od techniki malowania i nawet najlepszym sprayem nie zrobimy takiej powłoki jak oryginalna, a oryginalne raczej nie są malowane aerozolem..
			
			
									
									
						