W takim razie sprawdze ta firme w DE. Ale bylem w wielu sklepach motocyklowych w Berlinie i nie widzialem jej. W Louis-ie, Polo czy Hein-Gericke nie ma ich. No ale moze ...
Z tego co wiem to są właśnie w Niemczech, tzn znajomy z Niemiec i z Anglii sprowadza, o kasku informacje miałam na niemieckich stronkach . A wybór jakim się kierowałam to przed wszystkim z czego jest skorupa .
-- 05 Sty 2012, 18:49 --
kurczę nie potrafię znaleźć artykułu na temat tej firmy
Heh, pytanie "Naxa czy Nitro?" to jak pytanie "czy wolę mieć raka prawej czy lewej nerki?". Naxę akurat mam i szczerze odradzam. Względem bezpieczeństwa podejrzewam, że nie odbiega od innych kasków z półki cenowej <600, ale jest jeszcze komfort. A w zasadzie jego brak w przypadku Naxy. Wieje, piszczy a blenda bardziej przeszkadza niż pomaga. Dotąd nie wiem dlaczego to kupiłem. Ach, już pamiętam - nie mogłem w tej cenie nie mogłem znaleźć nic innego w czarnym macie.
Anyway, budżet do 500 zł to wcale nie tak mało - na pewno będzie można coś kupić AGV, HJC, Sharka czy Nolana. Mój znajomy ma AGV K3 w wersji Basic (najtańszej, robionej dla Intermotors) i jest to bardzo przyzwoicie wykonany kask, w cenie porównywalnej do Naxy.
BTW, moja żona jeździ w niemieckim Probikerze - jedyny kask, jaki znleźliśmy w jej rozmiarze w cenie do 500 zł. Dziecięca rozmiarówka:) Ale też nie polecam.
Generalnie oboje chcemy zmienić - ona na Suomy a ja na Shoeia:)
zapomniałem dodać ze mam także kask Nitro (jakiś starszy model), ogólnie nie polecam; wykonanie kiepskie, głośny... i brak anti-fog'a... AGV K3 przymierzałem ale niewygodny jakiś się wydawał...przymierzałem się także do LS2 w granicach 300 zł z blenda która jakoś opornie się wysuwała (full plastik fantastic) nad naxa się zastanawiałem ale w sklepie nie było mojego rozmiaru. Polowałem na UVEXA ale w okolicy nigdzie nie mogłem tych kasków znaleźć... Ostatecznie kupiłem HJC ( w sumie z 50zl rabatem bo gościowi ostatnia sztuka została)...
Mam kask NAXA F9 - kupiłem go bo to był jedyny kask z blendą w moich możliwościach cenowych. Generalnie jedyne na co mogę narzekać to hałas, kask wygodny z antifogiem, mechanizm blendy działa bez zarzutu. Dopiero gdy kupowałem kask dla mojej lepszej połówki zobaczyłem że w cenie tej NAXY da się kupić sporo lepszych kasków i ten sezon jeszcze przejeżdżę ale w przyszłą zimę kupuję inny (prawdopodobnie AGV).
Na początku grudnia kupiłem AGV K3 wersję z antifogiem (jeden z niewielu dostępnych w rozmiarze XXS ) za 350 zł.