Brak 6. biegu

[dervozavilus]

Witajcie,
ostatnio miałem małą stłuczkę z puszką. Generalnie nic groźnego, ale ucierpiała m.in. dźwignia zmiany biegów. Po jej wymianie okazało się, że nie wchodzi szóstka. Moto zostawiłem w serwisie i następnego dnia okazało się, że została tylko jedynka, a dźwignia "lata" luźno. Po trochę głębszej diagnozie okazało się, że urwało się "ucho" od wałka dźwigni zmiany biegów. Wałek został wymieniony, ale problem z brakiem szóstki pozostał. W serwisie usłyszałem, że albo przyzwyczaję się do jazdy na piątce, albo trzeba wyjmować i rozkręcać cały silnik, co jest nieopłacalne, bo koszt takiej operacji to ok. 2000 zł. Nie ukrywam, że jestem załamany takim stanem rzeczy.
W tej chwili szukam porady, co może być przyczyną braku ostatniego biegu (w trakcie uderzenia najprawdopodobniej zapięty był niższy bieg), czy jest szansa zrobienia tego taniej, bądź informacji czy rzeczywiście jest to na tyle skomplikowane, że nie będę w stanie dostać się do skrzyni sam. Mechanikiem nie jestem, ale być może uda mi się uzyskać pomoc kogoś bardziej obeznanego.

[DeFi]

Może taniej wyjdzie kupić cały silnik

[KELGAR]

Może zdejmij łańcuch i sprawdź czy wałek zdawczy sie nie przesunął, jeżeli będzie miał luz to nie wbijesz biegu. Dosuń go i sprawdź czy pomogło