daniel90 pisze:Kanc1erz Filtr wstaw przed kranikiem żeby się syf w kraniku nie zbierał.
W takim wypadku trzeba by dwa założyć - odpowiednio na rezerwę i na zwykły. Tak, zdarza mi się korzystać z rezerwy, nawet dość często
Druga sprawa jest taka, że nie ma miejsca na filtry przed kranikiem. Początkowo chciałem założyć trzy - mam je nawet kupione, ale niestety - nie wygospodarowałem miejsca ;<
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Te widocznie są mniejsze. O ile na główny jeszcze bym wepchnął jakoś, to przy rezerwie nie ma miejsca u mnie. Ponadto elastyczność całego układu byłaby dość mocno ograniczona ;(
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Kanc1erz pisze:Nie polecam natomiast wymiany przewodu hamulcowego - szkoda kasy, efekt u mnie niezauważalny (tak, tak, jest to markowy, magiczny Hel).
Oceniłeś to po paru przejażdżkach w taką pogodę? Jeżeli oryginalny gumowy przewód jest w dobrym stanie to przewaga przewodu w stalowym oplocie uwidoczni się dopiero przy bardzo mocnym hamowaniu, bo oplot nie "spuchnie" Ale większość erek jest w takim wieku, że od razu czuć lepszą dozowalność hamulca po wymianie
Kanc1erz pisze:PS ktoś mi kiedyś napisał, że jak nam zaleje na PRI gaźniki paliwem, to paliwo dostaje się przez pierścienie do miski olejowej - uważam to za nieprawdę. Paliwo najprawdopodobniej dostaje się przed odmę w AIRBOXie.
A ja w ostatnim czasie wstawiłem nowe zwierciadło lusterka prawego. Poprzednie było delikatnie ukruszone.
Tak przy okazji: to w jakiej pozycji zostawiać kranik?
Nigdy nie jedź szybciej niż lata Twój Anioł Stróż.
Kanc1erz pisze:Nie polecam natomiast wymiany przewodu hamulcowego - szkoda kasy, efekt u mnie niezauważalny (tak, tak, jest to markowy, magiczny Hel).
Oceniłeś to po paru przejażdżkach w taką pogodę? Jeżeli oryginalny gumowy przewód jest w dobrym stanie to przewaga przewodu w stalowym oplocie uwidoczni się dopiero przy bardzo mocnym hamowaniu, bo oplot nie "spuchnie" Ale większość erek jest w takim wieku, że od razu czuć lepszą dozowalność hamulca po wymianie
Kanc1erz pisze:PS ktoś mi kiedyś napisał, że jak nam zaleje na PRI gaźniki paliwem, to paliwo dostaje się przez pierścienie do miski olejowej - uważam to za nieprawdę. Paliwo najprawdopodobniej dostaje się przed odmę w AIRBOXie.
Raczej obie opcje są możliwe
Przejechałem na stocku 10k km, na helu już 8k km (w tym na zlot do Jelonka). Zero różnicy. Zresztą, to nie tylko moje zdanie - ale uważam, że 180zł poszło po prostu w śmieci. No dobra, 150, bo fajnie wygląda.
T
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
mariusz6793 pisze:A ja w ostatnim czasie wstawiłem nowe zwierciadło lusterka prawego. Poprzednie było delikatnie ukruszone.
Tak przy okazji: to w jakiej pozycji zostawiać kranik?
Kanc1erz pisze:Przejechałem na stocku 10k km, na helu już 8k km (w tym na zlot do Jelonka). Zero różnicy. Zresztą, to nie tylko moje zdanie - ale uważam, że 180zł poszło po prostu w śmieci. No dobra, 150, bo fajnie wygląda.
T
Ty może nie czujesz różnicy, ale jestem pewien, że droga hamowania się skróciła, no chyba, że są braki w technice, albo masz założoną oponę/kartofla, która nie pozwala porządnie hamować lub pompa hamulocowa jest uszkodzona i nie wytwarza wystarczająco wysokiego ciśnienia.
Nie przeczę, że nie odczuwasz żadnej różnicy, ale przy sprawnym układzie hamulcowym i mocniejszym jego używaniu przewód w oplocie zawsze zapewni większą siłę hamowania i lepszą dozowalność, to jest fizyka i jej nie oszukasz
Kanc1erz pisze:Przejechałem na stocku 10k km, na helu już 8k km (w tym na zlot do Jelonka). Zero różnicy. Zresztą, to nie tylko moje zdanie - ale uważam, że 180zł poszło po prostu w śmieci. No dobra, 150, bo fajnie wygląda.
T
Ty może nie czujesz różnicy, ale jestem pewien, że droga hamowania się skróciła, no chyba, że są braki w technice, albo masz założoną oponę/kartofla, która nie pozwala porządnie hamować lub pompa hamulocowa jest uszkodzona i nie wytwarza wystarczająco wysokiego ciśnienia.
Nie przeczę, że nie odczuwasz żadnej różnicy, ale przy sprawnym układzie hamulcowym i mocniejszym jego używaniu przewód w oplocie zawsze zapewni większą siłę hamowania i lepszą dozowalność, to jest fizyka i jej nie oszukasz
Faktem jest, że pompy ER nie są demonami wydajności i po prostu nie są w stanie rozeprzeć stockowego przewodu na tyle, by zmiana SPRAWNEGO i w DOBRYM STANIE przewodu standardowego była konieczna, co zresztą na zlocie potwierdził mi Kateiz, kiedy mu o tym powiedziałem. Co do samej techniki hamowania - pewnie sporo przede mną do nauczenia się, nie oszukuję się nawet Opona - była i jest Sport Demon. Górna półka to to nie jest, ale niska również nie. Winą może być obarczona także tarcza hamulcowa i jeżeli już szukać winowajcy na siłę, że nie odczuwam różnicy - to właśnie postawiłbym na tarczę hamulcową. Zresztą napisałem, że trzeba by ją już zmienić
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Kanc1erz pisze:Faktem jest, że pompy ER nie są demonami wydajności i po prostu nie są w stanie rozeprzeć stockowego przewodu na tyle, by zmiana SPRAWNEGO i w DOBRYM STANIE przewodu standardowego była konieczna, co zresztą na zlocie potwierdził mi Kateiz, kiedy mu o tym powiedziałem.
Jak już pisałem:
Corr pisze:Jeżeli oryginalny gumowy przewód jest w dobrym stanie to przewaga przewodu w stalowym oplocie uwidoczni się dopiero przy bardzo mocnym hamowaniu, bo oplot nie "spuchnie"
Do turystycznej jazdy zwykły gumowy przewód, który nie jest stwardniały ze starości w zupełności wystarczy
Kanc1erz pisze:Opona - była i jest Sport Demon. Górna półka to to nie jest, ale niska również nie.
Też ich używałem w erce i nie miałem żadnych zastrzeżeń, dobre opony