Moją Kawę stuknęło auto
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
-
- Klubowicz
- Posty: 895
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Moją Kawę stuknęło auto
Cześć, wczoraj na parkingu pewien Pan cofał autem (wyjeżdżał z parkingu) i stuknął moją kawę. Delikatnie, ale wystarczająco, by się przewróciła. Było to w moim miejscu pracy i jest z tego całkiem niezłe nagranie:
https://www.youtube.com/watch?v=EOBrn7S ... e=youtu.be
Jako, że mam polisę w PZU (sprawca w GENERALI) to zgłosiłem sprawę u siebie, w PZU. Już dzwonili (15min po zakończeniu rozmowy z PZU) w sprawie transportu, ale nie mieli jeszcze danych w bazie
Co uszkodzone? Lekko porysowany tłumik (był wcześniej mocno porysowany), lekko przetarty dekiel sprzęgła, uszczerbiony korek wlewu oleju, i, najgorsze, cieknąca chłodnica. Moto poleciało na bok - na krawężnik. Krawężnik uderzył w tę aluminiową osłonę chłodnicy, a ta przygwoździła wąż i (jak się zdaje) wpust do chłodnicy, który z okrągłego stał się jajowaty. Po odpaleniu cieknie z tego miejsca płyn chłodniczy w dość sporym stopniu - nie da się jechać.
Naprawa będzie w ASO w Chorzowie, a co mi tam, na bogato
Patrzę na koszt chłodnicy - 2k5 polskich nowych, co z resztą może skutkować szkodą całkowitą, więc mogą sporo wypłacić. Jak się to potoczy? Będę informował na bieżąco
Co z tego, że wina nie moja, jak moje są problemy. Z dwa tyg. jak nic bez moto - a tego używam codziennie.
https://www.youtube.com/watch?v=EOBrn7S ... e=youtu.be
Jako, że mam polisę w PZU (sprawca w GENERALI) to zgłosiłem sprawę u siebie, w PZU. Już dzwonili (15min po zakończeniu rozmowy z PZU) w sprawie transportu, ale nie mieli jeszcze danych w bazie
Co uszkodzone? Lekko porysowany tłumik (był wcześniej mocno porysowany), lekko przetarty dekiel sprzęgła, uszczerbiony korek wlewu oleju, i, najgorsze, cieknąca chłodnica. Moto poleciało na bok - na krawężnik. Krawężnik uderzył w tę aluminiową osłonę chłodnicy, a ta przygwoździła wąż i (jak się zdaje) wpust do chłodnicy, który z okrągłego stał się jajowaty. Po odpaleniu cieknie z tego miejsca płyn chłodniczy w dość sporym stopniu - nie da się jechać.
Naprawa będzie w ASO w Chorzowie, a co mi tam, na bogato
Patrzę na koszt chłodnicy - 2k5 polskich nowych, co z resztą może skutkować szkodą całkowitą, więc mogą sporo wypłacić. Jak się to potoczy? Będę informował na bieżąco
Co z tego, że wina nie moja, jak moje są problemy. Z dwa tyg. jak nic bez moto - a tego używam codziennie.
Ostatnio zmieniony 27 sie 2015, 20:52 przez Kanc1erz, łącznie zmieniany 1 raz.
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
-
- Motocyklista
- Posty: 119
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 19:49
- Imię: Daniel
- Miejscowość: Wołomin
- Garnek: Uvex Boss 525
Re: Moją Kawę stuknęło auto
Przyznadza ci szkodę całkowita, nie będzie to kwota gigantyczna tzn wezmą wartość moto sprzed koliczji założymy 4 tys i wartość wraku po kolizji np 3 tys wypłaca 1 tys i twierdzą że powinieneś się cieszyć.
Nie jestem pewien jeśli orzekna szkodę całkowita czy można wtedy zlecić naprawę bezgotówkowa w aso czasami trzeba nawet do takiej naprawy dopłacać z własnej kieszeni.
Nie jestem pewien jeśli orzekna szkodę całkowita czy można wtedy zlecić naprawę bezgotówkowa w aso czasami trzeba nawet do takiej naprawy dopłacać z własnej kieszeni.
-
- Klubowicz
- Posty: 895
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Re: Moją Kawę stuknęło auto
Wtedy zdecyduję się na wypłatę, kupię chłodnicę za 500zł, korek za 60zł i i tak wyjdę na plusdaniel90 pisze:Przyznadza ci szkodę całkowita, nie będzie to kwota gigantyczna tzn wezmą wartość moto sprzed koliczji założymy 4 tys i wartość wraku po kolizji np 3 tys wypłaca 1 tys i twierdzą że powinieneś się cieszyć.
Nie jestem pewien jeśli orzekna szkodę całkowita czy można wtedy zlecić naprawę bezgotówkowa w aso czasami trzeba nawet do takiej naprawy dopłacać z własnej kieszeni.
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
-
- Motocyklista
- Posty: 119
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 19:49
- Imię: Daniel
- Miejscowość: Wołomin
- Garnek: Uvex Boss 525
Re: Moją Kawę stuknęło auto
Kanc1erz W przypadku naszych moto najrozsądniej jest zabrać kasę i naprawę robić samemu,zwłaszcza że ceny używanych części nie są wysokie.
-
- Klubowicz
- Posty: 895
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Re: Moją Kawę stuknęło auto
Oki, ciąg dalszy całej akcji:
Na początku sierpnia przyszła wycena z ASO, to wycenili naprawę na 7100 (tłumik 2600, chłodnica 1800 i kilka innych bzdetów).
Oczywiście szkoda calkowita, a dziś przyszłą wycena z PZU, hehe.
Wartość motocykla przed uszkodzeniem 2800, po uszkodzeniu 850, więc wypłacą mi 1950.
Kalkulacje chyba z dupy. Jakby ktoś to kupił za 850zł to chyba wygrałby w totka, szczególnie, że wczoraj zajechałem od aso, wziąłem maszynę i wróciłem do domu. Parę razy kapnie woda z chłodnicy na minutę, ale to tyle. Dolaliśmy wczoraj płynu może z 300ml do pełna.
Chyba się odwołam, jest szansa na większy hajs. Podeprzeć chyba się mogę aukcjami na allegro itp? Ma ktoś doświadczenie w tego typu sprawach?
Na początku sierpnia przyszła wycena z ASO, to wycenili naprawę na 7100 (tłumik 2600, chłodnica 1800 i kilka innych bzdetów).
Oczywiście szkoda calkowita, a dziś przyszłą wycena z PZU, hehe.
Wartość motocykla przed uszkodzeniem 2800, po uszkodzeniu 850, więc wypłacą mi 1950.
Kalkulacje chyba z dupy. Jakby ktoś to kupił za 850zł to chyba wygrałby w totka, szczególnie, że wczoraj zajechałem od aso, wziąłem maszynę i wróciłem do domu. Parę razy kapnie woda z chłodnicy na minutę, ale to tyle. Dolaliśmy wczoraj płynu może z 300ml do pełna.
Chyba się odwołam, jest szansa na większy hajs. Podeprzeć chyba się mogę aukcjami na allegro itp? Ma ktoś doświadczenie w tego typu sprawach?
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
-
- Motocyklista
- Posty: 119
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 19:49
- Imię: Daniel
- Miejscowość: Wołomin
- Garnek: Uvex Boss 525
Re: Moją Kawę stuknęło auto
Odwolaj się,jeśli ponowna wycena nie będzie zadowalająca to możesz spróbować skorzystać z firmy która zajmuje się walka z ubezpieczalnia biorą za to jakiś % od całego odszkodowania.
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Re: Moją Kawę stuknęło auto
Te 1950 nie starcza na używaną chłodnicę, tłumik, drobiazgi....i jakieś nowe opony?
-
- Motocyklista
- Posty: 119
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 19:49
- Imię: Daniel
- Miejscowość: Wołomin
- Garnek: Uvex Boss 525
Re: Moją Kawę stuknęło auto
Warto spróbować wyciągnąć więcej kasy nie ma nic do stracenia