Witajcie.Mam problem znikajacego paliwa. Fakt faktem trzymajac nos nad zamknietym wlewem paliwa ,po 3 minutach mozna miec niezla faze,ale czy moze byc inna mozliwosc typu splywanie paliwa do silnika? Nie zauwazylam wyciekow.
Ps. Czy ktos ma jakby co uszczelke do sprzedania?
uszczelka pod wlew/znikajace paliwo?
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- Lish
- Klubowicz
- Posty: 957
- Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
- Imię: Karol
- Miejscowość: Piaseczno
- Plecak: Kiti
- Garnek: biały
- Telefon: 500366623
- Motocykl: fzs600 pies
- Kontakt:
Re: uszczelka pod wlew/znikajace paliwo?
Odkręć wlew oleju i powąchaj czy nie czuć benzyny. Może zaworki iglicowe w gaźniku są zużyte i olej spływa do silnika? albo rzeczywiście paruje przez wlew. Sprawdź również czy kranik nie przecieka i wszystkie przewody.
- SPARTA
- Rowerzysta
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 lut 2013, 18:09
- Imię: Sparta
- Miejscowość: 3MIASTO
- Garnek: Caberg
- Numer GG: 45602148
- Kontakt:
Re: uszczelka pod wlew/znikajace paliwo?
Zaworki iglicowe byly wymieniane miesiac temu i oleju nie przybywa( pierwsze co do zrobienia po zakupie moto). Spod kranika tez nic nie kapie,chyba ze zaczyna w trakcie jazdy.Nie zdziwilabym sie jednak gdyby to byl wlew.Bak byl klepany dosc nieudolnie po wgniotce i moze przez to byc jakas nieszczelnosc? Dzis bede rozkrecac
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: uszczelka pod wlew/znikajace paliwo?
Jak zauważyłaś, że ubywa?
Gdyby gdzieś przeciekało to była by plama koło moto albo jakieś zacieki na nim. A jeżeli chodzi o parowanie to chyba byś nie zauważyła różnicy na wskaźniku lub zaglądając do baku, przynajmniej tak mi się wydaje.
Może ktoś w nocy podbiera paliwo?
Gdyby gdzieś przeciekało to była by plama koło moto albo jakieś zacieki na nim. A jeżeli chodzi o parowanie to chyba byś nie zauważyła różnicy na wskaźniku lub zaglądając do baku, przynajmniej tak mi się wydaje.
Może ktoś w nocy podbiera paliwo?
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- SPARTA
- Rowerzysta
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 lut 2013, 18:09
- Imię: Sparta
- Miejscowość: 3MIASTO
- Garnek: Caberg
- Numer GG: 45602148
- Kontakt:
Re: uszczelka pod wlew/znikajace paliwo?
Może ktoś w nocy podbiera paliwo? [/quote]
Tak, to chyba jakiś złośliwy skrzat mi się zakrada i wysysa paliwko Chyba wszystko już sprawdzone.Nigdzie nie ciekło wiec pozostaje regulacja gaźników w jakichś odpowiedzialnych męskich dłoniach. Wczoraj opróżniłam niemalże do końca bak na odcinku jakichś 800 metrów. Dziwnie mi tył zarzucało, jak na lodzie.Po zatrzymaniu patrze a tu fontanna spod nóg! Dzis gdy zdejmowałam bak,pękł również i drugi wężyk(wcześniej absolutnie nic nie kapało) Nie ma to jak poznawać od tej strony sprzęt i odczuwać satysfakcje z wykonanej pracy,po sporej części dzięki Forum.Na dniach Eryk do warsztatu, a ja do pieczenia ciast
Tak, to chyba jakiś złośliwy skrzat mi się zakrada i wysysa paliwko Chyba wszystko już sprawdzone.Nigdzie nie ciekło wiec pozostaje regulacja gaźników w jakichś odpowiedzialnych męskich dłoniach. Wczoraj opróżniłam niemalże do końca bak na odcinku jakichś 800 metrów. Dziwnie mi tył zarzucało, jak na lodzie.Po zatrzymaniu patrze a tu fontanna spod nóg! Dzis gdy zdejmowałam bak,pękł również i drugi wężyk(wcześniej absolutnie nic nie kapało) Nie ma to jak poznawać od tej strony sprzęt i odczuwać satysfakcje z wykonanej pracy,po sporej części dzięki Forum.Na dniach Eryk do warsztatu, a ja do pieczenia ciast
-
- Rowerzysta
- Posty: 31
- Rejestracja: 23 lut 2014, 13:17
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Warszawa
- Garnek: Nolan N86
Re: uszczelka pod wlew/znikajace paliwo?
Witam.
Żeby nie zakładać nowego tematu odświeżę ten. Mianowicie strasznie wali mi benzyną z korka wlewu. Jest niewątpliwie nieszczelny, jak wywaliłem Eryka na parkingu, to wacha leciała po baku. Gumowa uszczelka nie występuje w stanie wolnym, można kupić jedynie cały korek, ale to ponad 350 zł. Póki co rozebrałem cały wlew, porozciągałem trochę sprężynki coby mocniej dociskały uszczelkę ale efekt zerowy. Macie może pomysł, jak uszczelnić ten wlew?
Pozdrawiam
Żeby nie zakładać nowego tematu odświeżę ten. Mianowicie strasznie wali mi benzyną z korka wlewu. Jest niewątpliwie nieszczelny, jak wywaliłem Eryka na parkingu, to wacha leciała po baku. Gumowa uszczelka nie występuje w stanie wolnym, można kupić jedynie cały korek, ale to ponad 350 zł. Póki co rozebrałem cały wlew, porozciągałem trochę sprężynki coby mocniej dociskały uszczelkę ale efekt zerowy. Macie może pomysł, jak uszczelnić ten wlew?
Pozdrawiam
WSK 125 -> MZ ETZ 150 -> MZ ETZ 250 (gleba) -> 22 lata przerwy w motożyciorysie-> Skuterek Zipp -> Kawasaki ER-5