Przeciwskręt
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- czaro85
- Klubowicz
- Posty: 438
- Rejestracja: 28 mar 2012, 13:20
- Imię: Cezary
- Miejscowość: Maków Mazowiecki
- Plecak: Agnieszka
- Garnek: HJC FG-15
- Numer GG: 5485371
Re: Przeciwskręt
Mam akurat cały ten film i oglądałem go już ze 3 razy. Gorąco polecam bo naprawdę pozwala podszkolić trochę technikę jazdy.
Jakby ktoś szukał to jest "Twist of the Wrist 2 - Przyspieszenie 2".
Ja aktualnie czytam "Motocyklista doskonały" David-a L. Hough jest przystępnie napisana ale zdaje mi się ( przeczytałem dopiero 40 stron) że opisuje to samo co jest w filmie.
Jakby ktoś szukał to jest "Twist of the Wrist 2 - Przyspieszenie 2".
Ja aktualnie czytam "Motocyklista doskonały" David-a L. Hough jest przystępnie napisana ale zdaje mi się ( przeczytałem dopiero 40 stron) że opisuje to samo co jest w filmie.
Virago 535 '88 -> Kawasaki ER-5 '03 -> ???
- Kuzuki
- Motorowerzysta
- Posty: 79
- Rejestracja: 05 paź 2012, 19:43
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Gliwice
- Garnek: HJC
Re: Prędkość maksymalna
Jestem posiadczem er-ki od lekko ponad 2 miesięcy i jak narazie max to 100 na licziku widziałem
Niespecjalnie rajcuje mnie szybka jazda zwłaszcza, że umiejętności jeszcze mierne ( dziś np. nie wyrobiłem na zakrecie, przednik kołem otarłem o krawężnik, odbiłem się i wylądowałem na chodniku. Szczęśliwie był pusty, a ja utrzymałem rumaka ). Jak dla mnie liczy się to, że jadę i nie musi to byc odrazu "200 km/h", na to jeszcze przyjdzie czas ...
Niespecjalnie rajcuje mnie szybka jazda zwłaszcza, że umiejętności jeszcze mierne ( dziś np. nie wyrobiłem na zakrecie, przednik kołem otarłem o krawężnik, odbiłem się i wylądowałem na chodniku. Szczęśliwie był pusty, a ja utrzymałem rumaka ). Jak dla mnie liczy się to, że jadę i nie musi to byc odrazu "200 km/h", na to jeszcze przyjdzie czas ...
- Dabrus
- Motocyklista
- Posty: 120
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:05
- Miejscowość: Szczecin, Myślibórz
- Lokalizacja: Szczecin, Myślibórz
Re: Prędkość maksymalna
@Kuzuki
Poćwicz przeciwskręt a żaden zakręt nie będzie Ci straszny;) Nie, ale serio, poćwicz i to jak najszybciej: http://kawasaki24.pl/jak-zrobic-przeciwskret/
Poćwicz przeciwskręt a żaden zakręt nie będzie Ci straszny;) Nie, ale serio, poćwicz i to jak najszybciej: http://kawasaki24.pl/jak-zrobic-przeciwskret/
- Kuzuki
- Motorowerzysta
- Posty: 79
- Rejestracja: 05 paź 2012, 19:43
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Gliwice
- Garnek: HJC
Re: Prędkość maksymalna
Dbarus wielkie dzięki za podsunięcie tego tematu, ponieważ nie miałem pojęcia o "jakimś przeciwskręcie" Po przeczytaniu tego poradnika czy jakkolwiek to nazwę, nasuwa się pytanie lub kilka, mianowicie: przy jakiej prędkości moge stosować taki przeciwskręt i jak bardzo powinienem sie pochylić, w jakiej sytuacji stosuje sie taką technikę, czy przy każdym zakręcie, chyba w wielu przypadkach idzie skręcać normalnie ...
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Prędkość maksymalna
Przeciwskręt działa o ile dobrze pamiętam powyżej 20 km/h, więc w zasadzie zawsze skręcasz przy pomocy przeciwskrętu bo inaczej się nie da Po prostu robisz to odruchowo. Obejrzyj film "Twist of the wrist vol.2", przeczytaj "motocyklistę doskonałego" i "strategie uliczne", bo pytania, które zadajesz to podstawa i każdy motocyklista powinien mieć tą wiedzę w małym palcu
Co do tego jak mocno się pochylać to wszystko samo wyjdzie w praktyce, im większa prędkość w zakręcie tym mocniejsze pochylenie.
Zobrazuj sobie przeciwskręt to będzie Ci łatwiej świadomie go używać, rozpędź się na placu do 30-40km/h i trzymając kierownicę jedną ręką(spróbuj prawą i lewą), popchnij ją "do przodu"(tylko delikatnie, żeby gleby nie było ) i zobacz w którą stronę skręci motocykl W tym filmie o którym pisałem też jest wszystko ładnie pokazane gdybyś nie zrozumiał o co mi chodzi
Dla własnego bezpieczeństwa proponuje jak najszybciej uzupełnić braki w teorii i ćwiczyć, żeby poprawna technika weszła w krew
Nie zauważyłem, witam kolege z okolicy
Co do tego jak mocno się pochylać to wszystko samo wyjdzie w praktyce, im większa prędkość w zakręcie tym mocniejsze pochylenie.
Zobrazuj sobie przeciwskręt to będzie Ci łatwiej świadomie go używać, rozpędź się na placu do 30-40km/h i trzymając kierownicę jedną ręką(spróbuj prawą i lewą), popchnij ją "do przodu"(tylko delikatnie, żeby gleby nie było ) i zobacz w którą stronę skręci motocykl W tym filmie o którym pisałem też jest wszystko ładnie pokazane gdybyś nie zrozumiał o co mi chodzi
Dla własnego bezpieczeństwa proponuje jak najszybciej uzupełnić braki w teorii i ćwiczyć, żeby poprawna technika weszła w krew
Nie zauważyłem, witam kolege z okolicy
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Przeciwskręt
Pięknie to Corr opisał. W zasadzie zawsze skręcasz przez pochylenie motocykla przy drogowych prędkościach. Da się wejść i pokonać zakręt bez przeciwskrętu (Erką tylko balansem ciała pochylając moto), problem zaczyna się pojawiać kiedy np. przy 60 km/h musisz szybko ominąć dziurę. Bez przeciwskrętu ani rusz.
-- 11 Paź 2012, 09:31 --
pozwoliłem sobie przekleić do właściwego tematu
-- 11 Paź 2012, 09:31 --
pozwoliłem sobie przekleić do właściwego tematu
- Kuzuki
- Motorowerzysta
- Posty: 79
- Rejestracja: 05 paź 2012, 19:43
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Gliwice
- Garnek: HJC
Re: Przeciwskręt
Dzięki chłopaki za wyczerujące odpowiedzi. To mi daje dużo do myślenia, będe powoli ćwiczył, zimą wezme się za lekture i w nowym sezonie rusze bardziej pewny siebie i swoich umiejętności
i dzięki za przeniesienie do odpowiedniego tematu
i dzięki za przeniesienie do odpowiedniego tematu
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Przeciwskręt
Miłosz pisze:Da się wejść i pokonać zakręt bez przeciwskrętu (Erką tylko balansem ciała pochylając moto), problem zaczyna się pojawiać kiedy np. przy 60 km/h musisz szybko ominąć dziurę. Bez przeciwskrętu ani rusz.
Tutaj poruszyłeś ciekawą kwestię Skręcając "balansem" też działa przeciwskręt
W wyżej wspomnianym filmie, jest to fajnie pokazane:
-jazda slalomem "bez trzymanki" z wskaźnikiem pokazującym wychylenie kierownicy, oczywiście porusza się
-jazda "bez trzymanki" z zablokowaną kierownicą na wprost, motocykl w ogóle nie skręca niezależnie od wychylania się kierowcy
Więc powyżej pewnej prędkości jedyny sposób na skręcanie to użycie przeciwskrętu, no chyba, że jedziesz na gumie to wtedy da się skręcać tylko balansem ciała (sam jeszcze nie testowałem, więc nie mogę potwierdzić na 100% )
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Re: Przeciwskręt
Tutaj poruszyłeś ciekawą kwestię Skręcając "balansem" też działa przeciwskręt
Dokładnie tak jak mówisz, przez stosowanie przeciwskrętu rozumiałem świadomy nacisk na kierownicę.
- Dabrus
- Motocyklista
- Posty: 120
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:05
- Miejscowość: Szczecin, Myślibórz
- Lokalizacja: Szczecin, Myślibórz
Re: Przeciwskręt
@Kuzuki
Ja tylko podkreślę to, co mówi Corr: zawsze skręcaj przeciwskrętem! Nie ma żadnego "normalnego" skręcania. Jest tylko świadome i nieświadome używanie przeciwskrętu. A chodzi o to, żeby robić to świadomie. Jak będziesz za każdym razem świadomie stosował przeciwskręt to w momencie zagrożenia (dziura, zjeżdżanie na przeciwny pas czy na krawężnik jak w Twoim przypadku) instynktownie go użyjesz. Wielu młodych i niedoświadczonych motocyklistów zginęło bo nie stosowało przeciwskrętu. Są na necie filmiki, które pokazują jak niebezpieczna jest nieznajomość techniki przeciwskrętu, jak np ten (filmik podobny do tego co wydarzyło się Tobie): http://www.youtube.com/watch?v=wHQfYwf-hbE#t=0m50s
Czy ten: http://www.youtube.com/watch?v=XN8F6SmkFvk
Oczywiście nie wiemy dokładnie co na tych filmikach się wydarzyło (być może przyczyna była inna, choć to mało prawdopodobne). Ale gwarantuję Ci, że jak się nauczysz przeciwskrętu to się zdziwisz jak ładnie możesz brać zakręty i jak skutecznie je pogłębiać w razie potrzeby. Wymijanie dziury czy innej przeszkody (nawet nagle hamującego przed Tobą samochodu) też stanie się o wiele prostsze. Jeśli potrzebujesz książek to mam je gdzieś w PDFie, choć polecam kupić wersję papierową. W zimę do poduszki taką czyta się o wiele lepiej:)
Ja tylko podkreślę to, co mówi Corr: zawsze skręcaj przeciwskrętem! Nie ma żadnego "normalnego" skręcania. Jest tylko świadome i nieświadome używanie przeciwskrętu. A chodzi o to, żeby robić to świadomie. Jak będziesz za każdym razem świadomie stosował przeciwskręt to w momencie zagrożenia (dziura, zjeżdżanie na przeciwny pas czy na krawężnik jak w Twoim przypadku) instynktownie go użyjesz. Wielu młodych i niedoświadczonych motocyklistów zginęło bo nie stosowało przeciwskrętu. Są na necie filmiki, które pokazują jak niebezpieczna jest nieznajomość techniki przeciwskrętu, jak np ten (filmik podobny do tego co wydarzyło się Tobie): http://www.youtube.com/watch?v=wHQfYwf-hbE#t=0m50s
Czy ten: http://www.youtube.com/watch?v=XN8F6SmkFvk
Oczywiście nie wiemy dokładnie co na tych filmikach się wydarzyło (być może przyczyna była inna, choć to mało prawdopodobne). Ale gwarantuję Ci, że jak się nauczysz przeciwskrętu to się zdziwisz jak ładnie możesz brać zakręty i jak skutecznie je pogłębiać w razie potrzeby. Wymijanie dziury czy innej przeszkody (nawet nagle hamującego przed Tobą samochodu) też stanie się o wiele prostsze. Jeśli potrzebujesz książek to mam je gdzieś w PDFie, choć polecam kupić wersję papierową. W zimę do poduszki taką czyta się o wiele lepiej:)