Nasze 4 kółka
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
-
- Rowerzysta
- Posty: 29
- Rejestracja: 08 paź 2011, 16:13
- Imię: Lena
- Miejscowość: Grudziądz
- Garnek: Nuvo Foul Plugs
- Numer GG: 10053303
Re: Nasze 4 kółka
Byłam szczęśliwą posiadaczką Hondy Civic VI generacji, wersja LS, silnik 1.6 benzyna, 105 KM. Założyłam IG, bo mam do pracy kawałek drogi, a ile kosztuje Pb każdy widzi;) Przez 3 lata użytkowania wymieniłam tylko części eksploatacyjne, tarcze hamulcowe, amortyzatory, różne tulejki w zawieszeniu. Ogólnie polecam to auto, przejechałam 60 tys. km i nigdy na trasie mnie nie zawiodła, a często robiłam kursy z Grudziądza do różnych miejsc woj. lubuskiego.
Od miesiąca mam audi a3 i jakoś nie mogę się przestawić...obiecałam sobie, że następne auto będzie znowu japońskie
Od miesiąca mam audi a3 i jakoś nie mogę się przestawić...obiecałam sobie, że następne auto będzie znowu japońskie
- Barthezzz87
- Motorowerzysta
- Posty: 62
- Rejestracja: 26 paź 2010, 12:02
- Imię: Bartek
- Miejscowość: Ciechanów
- Garnek: HJC ZF-10
- Numer GG: 9096355
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Nasze 4 kółka
Ja posiadam Forda Mondeo Mk II 1997r, 1.8 Pb+ LPG(sekwencja) 115 KM Hatchback.Powiem wam że ogólnie samochód oceniam na plus, jestem z niego zadowolony, wygodny, dużo miejsca, dobrze się prowadzi,dużo nie pali, pokazuje swoją fajna moc powyżej 4 tyś/obr jak wejdzie na wyższe obroty, jedyne co mnie w nim denerwuje to że co roku ma do wymiany łączniki stabilizatora i końcówki drążków, co roku.Niby koszty nie duże ale co roku ma to do wymiany, myśle że to wina naszych cudownych dróg.Mówię sobie że już więcej Forda nie kupię ale jak będzie to nigdy nic nie wiadomo .Ogólnie autko oceniam pozytywnie i polecam.
Jest Barthezzz jest impreza :)
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Nasze 4 kółka
Ja posiadam, a raczej użytkuję (drugie auto ojca) Opla Vectre B z 1996 roku, 1,6 PB sedan. Bardzo wygodne autko. Miękkie zawieszenie sprawdza się na naszych drogach bo nie czuć aż tak dziur w asfalcie. Spalanie na umiarkowanym poziomie. Z mocą trochę słabo bo silnik 1.6 na tę kastę jest ździebko za mały. Niby to idzie ale trzeba wysoko kręcić silnik co wiąże się z większym spalaniem.
W sprawach awarii autko wypada bardzo dobrze. W tym miesiącu jedynie musiałem wymienić końcówki drążków, łączniki stabilizatora i przeguby wahacza + zmiana oleju (w sumie 700 zł w plecy ). Ale części wytrzymały 16 lat użytkowania wiec nie ma co narzekać Po za tym szczegółem nie robię nic poza zmianą oleju co 10 tyś km
W sprawach awarii autko wypada bardzo dobrze. W tym miesiącu jedynie musiałem wymienić końcówki drążków, łączniki stabilizatora i przeguby wahacza + zmiana oleju (w sumie 700 zł w plecy ). Ale części wytrzymały 16 lat użytkowania wiec nie ma co narzekać Po za tym szczegółem nie robię nic poza zmianą oleju co 10 tyś km
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
-
- Motocyklista
- Posty: 177
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:56
- Imię: Łukasz
- Miejscowość: Kielce
- Garnek: NAXA FOB
Re: Nasze 4 kółka
Ford Mondeo MK3 po lifcie 2004 tdci. Super komfortowa bryka, ameryka dzieki chipowi jest 155 kucy i ponad 350Nm. Jezdziłem wcześniej astrą II OPC, trzęsło, było głośno i twardo, ale szybko ale już za stary jestem na taką partyzantkę!
jest: er-5, zr-7, dt-125 (2T), chinol 50
było: gs-500, diversion 600, en-500
było: gs-500, diversion 600, en-500
- Criss
- Klubowicz
- Posty: 247
- Rejestracja: 21 paź 2010, 14:32
- Imię: Krzysiek
- Miejscowość: Leszno
- Motocykl: Suzuki DR800
- Lokalizacja: Przybyszewo k.Leszna
Re: Nasze 4 kółka
defi, dokładnie 1.6 na vectre b to troszke za mało;p Ja jeżdżę ojca Vectra B z 1998 roku, 1.8 16V PB kombi:P i mocy jest w sam raz:D a spalanie porównywalne do 1.6;) ogólnie auto duże, ładowne, wygodne, świetnie się prowadzi:p Mam jeszcze starą Vectre A 1.6 PB z 1993r kilka dobrych lat temu sprowadzaliśmy ją z Niemiec w stanie idealnym:p Auta praktycznie bezawaryjne jak narazie tylko części ekspoatacyjne się wymienia;p Zamiast auta wolałem kupić motocykl i ani myślę go sprzedawać:P
- koziknysa
- Motorowerzysta
- Posty: 61
- Rejestracja: 18 lip 2011, 20:28
- Imię: Michał
- Miejscowość: Nysa
- Garnek: agv s4 sv
Re: Nasze 4 kółka
Ja posiadam Mercedesa C klase z 96 roku z silnikiem 2,5 TD. Samochód bardzo wygodny ale nie oszczędny. Spalanie w trasie to min 8 l przy spokojnej jeździe. Przez 3 lata tylko raz mnie zawiódł, padła automatyczna skrzynia biegów.
- Kamyk
- Administrator
- Posty: 3375
- Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
- Plecak: Ewa
- Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
- Skype: kaminski.rafal
- Numer GG: 2697152
- Motocykl: Testowy
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Re: Nasze 4 kółka
Pali bo ma 2.5 TD pod maska wiec musi
Kamyk
Kamyk
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
- koziknysa
- Motorowerzysta
- Posty: 61
- Rejestracja: 18 lip 2011, 20:28
- Imię: Michał
- Miejscowość: Nysa
- Garnek: agv s4 sv
Re: Nasze 4 kółka
Wiem o tym:) te 150 koni musi coś jeść
-
- Rowerzysta
- Posty: 31
- Rejestracja: 23 maja 2011, 01:05
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Lublin
- Plecak: Samotny jeździec...
- Garnek: LS2 i Nolan
- Numer GG: 2046519
Re: Nasze 4 kółka
Ja mam 2 francuskie sprzęty: Peugeot 406 Break i Citroen Saxo. Kocham, uwielbiam i darzę miłością dozgonną Diesle więc obie maszyny w wersji klekot. Peugeot 2.0 HDI (common rail) 110 KM. Bagażnik ma jak kopalnia odkrywkowa w Turoszowie, mało pali i poza wymianą dwumasy i sprzęgła (normalne zużycie eksploatacyjne) na razie nic przykrego się nie wydarzyło a sprzęt jest w moich rękach od 2007 roku. Citroen Żonki mojej to półtoralitrowy wolnossący klekot, którego już pewnie jakiś czas temu bym zmienił na coś innego ale gdzie znajdę coś co pali mniej? Po mieście przy przepisowej jeździe (tak, jeździmy przepisowo i się tego nie wstydzimy, haha) pali 4,7 - 4,9 litra.
Moim poprzednim wozem był Golfik II naturalnie Diesel. Ledwo jeździł ale i tak był kochany. No i za czasów szkolnych i studenckich oczywiście 126P. Maluchem jeździłem 8 lat i to właśnie z nim wiążą się najlepsze motoryzacyjne wspomnienia. Jak go wywoziłem do Krainy Wiecznych Autostrad to łezka mi się w oku zakręciła...
Moim poprzednim wozem był Golfik II naturalnie Diesel. Ledwo jeździł ale i tak był kochany. No i za czasów szkolnych i studenckich oczywiście 126P. Maluchem jeździłem 8 lat i to właśnie z nim wiążą się najlepsze motoryzacyjne wspomnienia. Jak go wywoziłem do Krainy Wiecznych Autostrad to łezka mi się w oku zakręciła...
Jak powszechnie wiadomo - dwa kółka to więcej niż cztery...
BMW F650GS (2001)
BMW F650GS (2001)
- Kamyk
- Administrator
- Posty: 3375
- Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
- Plecak: Ewa
- Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
- Skype: kaminski.rafal
- Numer GG: 2697152
- Motocykl: Testowy
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Re: Nasze 4 kółka
Oj tak ... Mialem to samo. Moj maluch byl ze mna od zawsze. Doslownie! Byl to ten sam rocznik co ja - czyli 1980. Do tego byl starszy bo z lutego. Wiec cale moje zycie byle ze mna. Wiele z nim przezylem. Jak go odziedziczylem po tatcie to juz bylem w siodmym niebie. To on nauczyl mnie wszystkiego co potrafie zrobic przy samochodzie. Tak samo techniki jazdy i manewrow. Nie zapomne te zimowe noce kiedy slizgalem sie na recznym, na wielkim parkingu przed Realem i jak mnie policja zwijala za takie manewry itp. itd. Byl zawsze ze mna. Czasami strzelal focha za stanie pod chmurka i wiedzialem, ze musze wtedy poswiecic mu wiecej czasu i go udobruchac. Poszedl napierw do kuzyna, a pozniej na wieczy spoczynek. Zaluje tej decyzji do tej pory, ale w czasach studeckich utrzymywanie 2 samochod, przy czy jeden nie jezdzacy, bylo nie rozsadne Zaluje tego do dzisiaj i gdybym mogl cofnac czas nie zrobil bym tego.Czarny pisze:No i za czasów szkolnych i studenckich oczywiście 126P. Maluchem jeździłem 8 lat i to właśnie z nim wiążą się najlepsze motoryzacyjne wspomnienia. Jak go wywoziłem do Krainy Wiecznych Autostrad to łezka mi się w oku zakręciła...
RIP moj maly BOLIDKU ...
Pograzony w smutku Kamyk
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...