Dobre rady z doświadczenia.
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Dobre rady z doświadczenia.
Co do pozycji PRI, to jak ja kupiłem motocykl, właściciel pokazał mi co i jak i mówił, że na tej pozycji należy jeździć, tak też przejeździłem cały sezon, motocykl tak przestał przez zimę i nic się nie stało. Wcześniej nie miałem do czynienia z tego typu kranikami, jednakże po przeczytaniu gdzieś w sieci do czego służy ta pozycja, od poprzedniego sezonu jeżdżę już na ON ;P Nic się nie stało, przy wymianie oleju nie było czuć benzyny, także na pewno wszystko w porządku.
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Re: Dobre rady z doświadczenia.
Na pewno tak było jak mówisz piter, ja też nie miałem problemów jeśli stał lub jeździł na pri, ale po co ryzykować
-
- Motocyklista
- Posty: 106
- Rejestracja: 27 lip 2011, 10:59
- Imię: Artur
- Miejscowość: Orzesze/ Górny Śląsk
- Garnek: schuberth C3
- Numer GG: 4312693
- Kontakt:
Re: Dobre rady z doświadczenia.
keteiz1 trochę zaszalałeś z tą pozycją PRI na 1-3 sekundy. Jest tak jak koledzy wyżej pisali - kranik jest podciśnieniowy, domyślnie jest cały czas zamknięty. Wyjątek - własnie pozycja PRI - czyli mechaniczne otwarcie dopływu paliwa - stosowane serwisowo żeby zalać puste gaźniki. Pozycje ON i RES działają poprzez podciśnienie - jest - otwarte, nie ma - zamknięte. Różnica jest w długości rurki wchodzącej do baku - ta połączona z pozycją ON jest dłuższa i jak paliwo się kończy - wynurza się. Motocykl się dusi - dla nas sygnał że nieubłaganie zbliża się wizyta na stacji - żeby do niej dojechać stworzono pozycję RES - "krótszą rurkę". Kilka razy udało mi się wyjeździć paliwo do końca, motocykl zdusiło, przełączyłem bezpośrednio na RES i prawie natychmiast motocykl nabrał równych obrotów - więc nie trzeba czekać na pozycji PRI.
Prawdą jest też że przy sprawnych iglicach nie ma prawa zalać silnika paliwem nawet na PRI.
Na koniec: kranik w ER-5 to nie zaden ewenement. Miałem taki w yamaha FJ, mam taki w triumphie. Zawsze działa tak samo.
Prawdą jest też że przy sprawnych iglicach nie ma prawa zalać silnika paliwem nawet na PRI.
Na koniec: kranik w ER-5 to nie zaden ewenement. Miałem taki w yamaha FJ, mam taki w triumphie. Zawsze działa tak samo.
-
- Motocyklista
- Posty: 177
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:56
- Imię: Łukasz
- Miejscowość: Kielce
- Garnek: NAXA FOB
Re: Dobre rady z doświadczenia.
Wydaje mi się ze PRI stosowane jest jak się czysci gaziory i takie inne, lub jak przelatamy całą wachę na pusto, wtedy PRI jest po to, zeby nie zamęczyć rozrusznika, bo zanim silnik podcisnieniowo zassa paliwo do suchych komór gaznikow to akku odmówi posluszeństwa, i klops.
Może jak ktoś ma przypchany kranik i nigdy przez 10 lat latania motongiem tam nikt nie zaglądał to moto może latać tylko na opcji PRI.
Niemniej z mojego doświadczenia z ZR-7 PRI to "zalewanie gaźników" i tak mówi manual.
co do zalania PRI komory silnika? ciekaw jak? pływak w komorze zatka dopływ paliwa po napełnieniu i koniec.
Wszelkie usterki związanie z zalewaniem komory oznaczają usterkę gaziora, który puszcza paliwo.
a jesli moto dużo pani na PRI to proponuje pogrzebać i popatrzeć na przelewy w komorach, bo może leje się przelewami z komór na zewnątrz, inaczej silnik nie jest fizycznie w stanie skonsumować tyle paliwa, bo skład mieszanki... bla bla bla
Może jak ktoś ma przypchany kranik i nigdy przez 10 lat latania motongiem tam nikt nie zaglądał to moto może latać tylko na opcji PRI.
Niemniej z mojego doświadczenia z ZR-7 PRI to "zalewanie gaźników" i tak mówi manual.
co do zalania PRI komory silnika? ciekaw jak? pływak w komorze zatka dopływ paliwa po napełnieniu i koniec.
Wszelkie usterki związanie z zalewaniem komory oznaczają usterkę gaziora, który puszcza paliwo.
a jesli moto dużo pani na PRI to proponuje pogrzebać i popatrzeć na przelewy w komorach, bo może leje się przelewami z komór na zewnątrz, inaczej silnik nie jest fizycznie w stanie skonsumować tyle paliwa, bo skład mieszanki... bla bla bla
jest: er-5, zr-7, dt-125 (2T), chinol 50
było: gs-500, diversion 600, en-500
było: gs-500, diversion 600, en-500
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Dobre rady z doświadczenia.
Przecież co chwila jest poruszana kwestia, że silnik na PRI można zalać gdy gaźniki są w nie najlepszym stanie. Ja pisałem akurat o zaworkach iglicowych, ale możliwości jest wiele.
Prawdą jest, że jeżeli o gaźniki się dba na bieżąco, to o pozycja PRI nie ma się co martwić, że zaleje silnik.
Prawdą jest, że jeżeli o gaźniki się dba na bieżąco, to o pozycja PRI nie ma się co martwić, że zaleje silnik.
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
-
- Rowerzysta
- Posty: 29
- Rejestracja: 08 paź 2011, 16:13
- Imię: Lena
- Miejscowość: Grudziądz
- Garnek: Nuvo Foul Plugs
- Numer GG: 10053303
Re: Dobre rady z doświadczenia.
Mam takie pytanko. Ze dwa miesiące temu udało mi sie spuścić paliwo tylko z 1 gaźnika, przy drugim imbus jest "wyrobiony" wewnątrz. Czy to będzie miało jakiś wpływ na zalewanie gaźników poprzez PRI? Bo w końcu jeden jest zalany, a drugi nie.
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Dobre rady z doświadczenia.
Na 100 % nie jestem pewien, ale chyba nie jest to problem, ponieważ na mój rozum jeśli w jednym jest paliwo to napełni się jeden bo w tym, w którym już jest zaworek trzyma i nie puszcza paliwa. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
-
- Oldmotocyklista
- Posty: 544
- Rejestracja: 29 sty 2011, 11:15
- Imię: Krzysztof
- Miejscowość: krk
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Dobre rady z doświadczenia.
[b,,]keteiz1 trochę zaszalałeś..."[/b] -> Temat postu jest ,, Dobre rady z doświadczenie" i tego się trzymam we wszystkich moich postach. nie pisuję postów tematycznych by zaistnieć. Czytam też inne merytoryczne posty bo,nie uważam że wiem wszystko. Ale do rzeczy temat dotyczy PRI. W czasie jazdy gdy mi się kończy paliwo, bez zatrzymania przełaczam na 2-3 sekundy na PRI by napełnić wyssane gazniki i nastepnie na RES i nie jest to żadne eureka, bo tak to rozwiązał konstruktor i dlatego PRI jest miedzy REs a ON. Te 2-3 sekundy w czsie jeszcze pracującego silnika absolutnie wystarczą by ustabilizować pracę gażników. Natomiast po pracach serwisowych i gdy moto. stoi przez dłuższy czas, gdzie paliwo może wyparować z gażników, należy PRI właczyć na nieco dłużej by zadziałało podciśnienie.
Post koresponduje z postem Arthur,a -> ,,keteiz1 trochę zaszalałeś....."
Post koresponduje z postem Arthur,a -> ,,keteiz1 trochę zaszalałeś....."
Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 20:21 przez keteiz1, łącznie zmieniany 2 razy.
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Dobre rady z doświadczenia.
Keteiz1, wszystko ładnie, pięknie, ale na pytanie kolegi Malunek nie odpowiedziałeś
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
-
- Motocyklista
- Posty: 177
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:56
- Imię: Łukasz
- Miejscowość: Kielce
- Garnek: NAXA FOB
Re: Dobre rady z doświadczenia.
@MALUNTEK
wydaj się ze nic zlego się nie stanie. Odpowiedz sobie sam. Pozycja PRi to po prostu otwarty na oscież kranik, który wpuszcza paliwo do komór pływakowych gaźnika. Jesli komory się zapełnią to pływak uniesie iglicę, która zamknie odpływ z gaznika na silnik. IMHO zasada identyczna jak w spłuczce kiblowej
ale ale, jesli twój kiblowy pływak jest zepsuty, to woda cały czas się bedzie lała, az zaleje ci łazinkę... i po to jest taka konstrukcja kranika, zeby miał zabezpieczenie. PRI to obejscie zabezpieczenia
wydaj się ze nic zlego się nie stanie. Odpowiedz sobie sam. Pozycja PRi to po prostu otwarty na oscież kranik, który wpuszcza paliwo do komór pływakowych gaźnika. Jesli komory się zapełnią to pływak uniesie iglicę, która zamknie odpływ z gaznika na silnik. IMHO zasada identyczna jak w spłuczce kiblowej
ale ale, jesli twój kiblowy pływak jest zepsuty, to woda cały czas się bedzie lała, az zaleje ci łazinkę... i po to jest taka konstrukcja kranika, zeby miał zabezpieczenie. PRI to obejscie zabezpieczenia
jest: er-5, zr-7, dt-125 (2T), chinol 50
było: gs-500, diversion 600, en-500
było: gs-500, diversion 600, en-500