Malowanie maszyny vs karbon
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- szczena
- Motocyklista
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:42
- Imię: Alex
- Miejscowość: Międzyzdroje
- Garnek: Scorpion EXO-1000
- Numer GG: 3844772
Malowanie maszyny vs karbon
Rozkrecilem swoja koze na czesci i podjechalem do lakiernika w zaczarowanych Międzyzdrojach. Bak, blotnik, dwie boczne czesci, tyl = ponad 1000zl (malowanie). Nieopodal w Dargobądzu takie malowanie 800zl. Pytanie jednak mam odnosnie karbonu. Chce kupic karbon 3M i sam okleic motor, ogladalem filmiki na youtube i wyglada to calkiem prosto ale czy takie jest ? Ktos ma jakies doswiadczenia w tej kwestii ? Jakies podpowiedzi ? Bede wdzieczny za wszelaka pomoc !
-
- Motocyklista
- Posty: 177
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:56
- Imię: Łukasz
- Miejscowość: Kielce
- Garnek: NAXA FOB
Re: Malowanie maszyny vs karbon
owszem, znajdziesz na froum:
viewtopic.php?f=24&t=823
viewtopic.php?f=24&t=823
jest: er-5, zr-7, dt-125 (2T), chinol 50
było: gs-500, diversion 600, en-500
było: gs-500, diversion 600, en-500
- szczena
- Motocyklista
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:42
- Imię: Alex
- Miejscowość: Międzyzdroje
- Garnek: Scorpion EXO-1000
- Numer GG: 3844772
Re: Malowanie maszyny vs karbon
Wielkie dzieki za podeslanie linczura.
pozdrawiam
pozdrawiam