Koledzy mam pewien dylemat... Mój łańcuch w motocyklu nie jest jeszcze jakoś strasznie wyciągnięty (2 kreski na skali zostały) ale jest w niezbyt ciekawym stanie a konkretniej prosi sie o porządne czyszczenie (dbałem o niego, lecz po ostatniej jeździe jest dosyć sztywny). Pomyślałem że wymienie cały napęd, lecz w tej chwili nie mam na to kasy ;/ Trafił mi się za to łańcuch zupełnie za free nowy, lecz jest pewna kwestia która mnie troszke intryguje.
Łańcuch który mam w tej chwili na motocyklu jest z takimi gumowymi o-ringami, a ten co dostałem za free jest zwykły bez-oringowy. Wiem że łańcuch jest mocny i wytrzyma na moto bo jest przeznaczony to pewnej maszyny. Kolejna kwestia to jest odległość ogniw wewnątrz łańcucha tzn jest o 2mm szerszy od tego oryginalnego, który mam na moto. Wszystkie inne parametry łańcucha się zgadzają tzn. podziałka, średnica rolek itp.
Powiedzcie mi czy to że łańcuch będzie te 2mm szerszy będzie mieć na coś wpływ, czy mogę bez bólu głowy sobie go założyć ?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź
Skoro obecny łańcuch nie jest bardzo wyciągnięty a wymaga jedynie czyszczenia i smarowania to czemu o niego nie zadbać i mieć kłopot z głowy, zamiast zakładać łańcuch do offroadu, który jako, że ma zły wymiar może spaść z zębatek i spowodować paskudny wypadek?
Tak zapytam co ile czyścicie i smarujecie łańcuch i jak czyścicie go?
Ja mam oryginalny i czyszczę przed każdym smarowaniem, a smaruje co ok 300-350km (mniej więcej co pełen bak), jednak czyszczenie doprowadza mnie do szału... Czyszczę go szczoteczką do zębów i naftą, po wyschnięciu smaruje i zostawiam na noc. Przez tą szczoteczkę cała felga, ręce, wahacz opryskane smarem i muszę to robić na trawie bo szkoda mi kostki...
Macie jakiś inny sposób?
Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05 Mój garaż! Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Co do innych sposobów to zasadniczo nie ma jakiś magicznych metod, które nie brudzą może taka specjalna szczota będzie mniej chlapać? tutaj tutorial po polsku o pielęgnacji łańcucha, gdzie mowa też o szczotce do łańcucha: http://www.youtube.com/watch?v=qQZzWxms-oA w filmiku nie wspomina ale dodaje w komentarzu:
Reguła jest taka: Jeśli nie jeździsz w deszcz to:
- Smarowanie co 400 - 500 kilometrów.
- Czyszczenie co 3-4 smarowanie.
Jeśli złapał Cię deszcz lub myłeś moto to smarowanie każdorazowo.
wydaje mi się, że Twój problem to to, że stanowczo zbyt często czyścisz łańcuch Wiadomo, że trzeba dbać, ale jak się więcej pucuje moto niż nim jeździ to coś jest nie tak
Myślałem, że to bez sensu nakładać nowy smar na stary więc go starałem się umyć
W deszczu nie jeżdżę więc będę więcej jeździł na jednym smarowaniu
Dzięki za odpowiedź
Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05 Mój garaż! Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa