Wymiana klocków hamulcowych

Dział dotyczący układu jezdnego

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
Lish
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 957
Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
Imię: Karol
Miejscowość: Piaseczno
Plecak: Kiti
Garnek: biały
Telefon: 500366623
Motocykl: fzs600 pies
Kontakt:

Wymiana klocków hamulcowych

Post autor: Lish »

Witam, chciałem się dowiedzieć na co zwracać szczególną uwagę przy wyminie klocków hamulcowych z przodu. Chciałbym to zrobić sam.

A i co z tylnym hamulcem? Tam jakieś okładziny trzeba wymieniać?
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
DeFi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2397
Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
Imię: Rafał
Miejscowość: Września
Plecak: Brak
Garnek: LS2
Numer GG: 9958743
Telefon: 783757397
Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
Lokalizacja: Września

Re: Wymiana klocków hamulcowych

Post autor: DeFi »

Wymiana klocków jest banalnie łatwa. Później przy montażu zacisku proponuję wepchnąć cylinderki głębiej (np śrubokrętem), bo zacisk może nie chcieć wejść na tarczę.
Spowodowane jest to tym, że wcześniej miałeś "cieńsze" klocki.
I nie naciskaj klamki hamulca po zdjęciu zacisku :) cylinderki mogą ci wyskoczyć :P

Okładziny w bębnie warto sprawdzić, w jakim są stanie. Wszystko z czasem się zużywa.
Obrazek
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
Awatar użytkownika
Lish
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 957
Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
Imię: Karol
Miejscowość: Piaseczno
Plecak: Kiti
Garnek: biały
Telefon: 500366623
Motocykl: fzs600 pies
Kontakt:

Re: Wymiana klocków hamulcowych

Post autor: Lish »

A jakie klocki polecacie? Dobre i niedrogie ;) i niezbyt twarde co by tarczy bardzo nie ścierało.
I co z szczękami z tyłu? Warto je wymieniać czy nie? Z racji że tylko wspomagają przód to chyba mniej się zużywają?...
Awatar użytkownika
DeFi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2397
Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
Imię: Rafał
Miejscowość: Września
Plecak: Brak
Garnek: LS2
Numer GG: 9958743
Telefon: 783757397
Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
Lokalizacja: Września

Re: Wymiana klocków hamulcowych

Post autor: DeFi »

Ja mam założone klocki EBC z serii HH (wzmacniane).
Muszę powiedzieć, że teraz moto nieco lepiej hamuje :) Chyba zdecyduję się jeszcze na oplot :)
Szczęki warto wymienić, jak się okładziny już kończą. Wcześniej nie ma sensu. Tak sądzę
Obrazek
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
december
Podawacz śrubek
Posty: 1
Rejestracja: 27 kwie 2011, 15:32
Miejscowość: warszawa

wymiana kloców

Post autor: december »

witam,
nastał czas wymiany kloców hamulcowych w mojej staruszcze ER5, bardzo proszę o pomoc i wskazówki przy wymianie. Robię to pierwszy raz ale bardzo chętnie nie z konieczności.
Awatar użytkownika
DeFi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2397
Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
Imię: Rafał
Miejscowość: Września
Plecak: Brak
Garnek: LS2
Numer GG: 9958743
Telefon: 783757397
Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
Lokalizacja: Września

Re: wymiana kloców

Post autor: DeFi »

Nic prostszego.
1.Odkręcasz zacisk
2.Zdejmujesz z tarczy
3. Wyciągasz zawleczkę ze sworznia trzymającego klocki
4. Wyciągasz stare klocki
5. Wpychasz tłoczki, aby jak najwięcej się schowały
6. Montujesz nowe klocki
7. Zakładasz zawleczkę
8. Wciskasz zacisk na tarczy
9. Przykręcasz zacisk do goleni
10. Wciskasz kilka razy klamkę hamulca by tłoczki dopasowały się do grubości klocków

Wszytko masz opisane w serwisówce http://kawa-er5.hustej.net/manualen.pdf
Obrazek
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
Awatar użytkownika
K021
Motocyklista
Posty: 325
Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
Imię: Konrad
Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
Garnek: Shoei XR-1100
Skype: k0210l
Numer GG: 3051259
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: wymiana kloców

Post autor: K021 »

Kurcze chcialem dzisiaj sprawdzic jak sie maja tarcze hamulcowe bo przednie kolo mialo jakies opory. Okazalo sie ze to klocki ocieraja sie o tarcze i zaczalem kombinowac. Naciskalem pare razy dzwignie hamulca itd. zdjalem caly ten ukladzik z tarczy i znowu nacisnalem.. wysunely sie takie 2 okragle tloczki, ale teraz nie chca wrocic do swojej poprzedniej pozycji :( Co ja mam z nimi zrobic ? I jak poprawic te klocki zeby nie ocieraly o tarcze ? Heeeeelp :(
Awatar użytkownika
DeFi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2397
Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
Imię: Rafał
Miejscowość: Września
Plecak: Brak
Garnek: LS2
Numer GG: 9958743
Telefon: 783757397
Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
Lokalizacja: Września

Re: wymiana kloców

Post autor: DeFi »

Klocki w spoczynku zawsze będą minimalnie obcierać o tarcz. Tłoczki spróbuj wcisnąć śrubokrętem. Zrób z niego dźwignie (zaprzyj o coś) i wepchnij do środka
Obrazek
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
Awatar użytkownika
K021
Motocyklista
Posty: 325
Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
Imię: Konrad
Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
Garnek: Shoei XR-1100
Skype: k0210l
Numer GG: 3051259
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: wymiana kloców

Post autor: K021 »

Dzieki. Troche mnie uspokoiles, chociaz z drugiej strony to dosc dziwne zjawisko. Sporo mocy pochlania to tarcie.. Moze tez sprawe troche pogarsza u mnie zurzycie klockow i tarczy. O btw. Tarcza jest juz troche wyrobiona. Powstal rancik a sama powiechnia tarczy jest lekko "falowana". Tragedii nie ma, hamuje w miare przyzwoicie, ale czy w takim wypadku oplaca sie kupic same klocki hamulcowe ? Czy lepiej dojezdzic do konca sezonu i zmienic klocki i tarcze ? (tarcze na bank zmienie w przyszlym roku) Bo wydaje mi sie ze beda sie nierowno scierac.. ale pewnosci nie mam wiec pytam :)
Ooo i jeszcze jedno, szukalem wczoraj w googlach ale nie moglem znalezc. Jaka jest zywotnosc takiej tarczy ? Moj moto ma przejechane ok 30 tys. km. mozliwe zeby jedna tarcza tyle wytrzymala ?
Maciekd13
Podawacz śrubek
Posty: 8
Rejestracja: 27 kwie 2011, 18:59
Miejscowość: Warszawa/Ursynów/Imielin
Plecak: GoldenApple:)
Garnek: Naxa
Numer GG: 4922559

Re: wymiana kloców

Post autor: Maciekd13 »

Na tarczy powinieneś mieć napisaną dopuszczalną minimalną grubość tarczy. (Myślę, że to ok. 2,5mm, ale lepiej sprawdź).
Jeżeli przy hamowaniu nie czujesz, że klamka Ci "pulsuje". Jeżeli nie czujesz "bicia" na kierze podczas hamowania to myślę, że tarcza jest ok.
Najlepszym sposobem jest jednak zmierzenie grubości tarczy suwmiarką:) Tak będzie najbezpieczniej;P

Rant i fala na tarczy to nic niepokojącego:) Moje moto ma przejechane ~75000 i tarcze nie były wymieniane. Ale co jak co już się proszą o wymianę, więc w tym sezonie czeka mnie trochę wydatków:)

Pozdro
..::Lepiej nie mówić nic, niż mówić głupoty::..
ODPOWIEDZ