Strona 1 z 4

Napięcie łańcucha..

: 17 sie 2012, 10:19
autor: Sebczi
Witam Wszystkich, mam pytanko...
od dwóch jazd słysze chrobotanie (łańcuch lub zębatka) dziś sprawdziłem i sie okazało ,że mam trochę za luźny łańcuch, może to po wypadzie do wawki i ustanawianiu prędkości (180),ale podczas naciągania stwierdziłem dziwną rzecz. Mianowicie w pewnym położeniu łańcuch jest mega mocno naciągnięty, po obrocie koła natomiast okazuje się luźny jak condom po... . I teraz pytanie co może byc przyczyną. Czy krzywa zębatka (która) czy zapieczone ogniwo choć sprawdzałem i się nie wydają takowe...czy co? jakieś sugestie? pozdrawiam Sebczi

Re: Napięcie łańcucha..

: 17 sie 2012, 10:37
autor: Pinio
Witaj;]
Niestety ale jeśli naciągasz łańcuch i po obrocie kołą raz jest luźny a raz napięty to oznacza że się rozciągnął. Wtedy podczas jazdy słychać charakterystyczne strzelanie łąńcucha bądź obijanie się po zębatkach.
Werdykt: Napęd niestety do wymiany. Uważaj jak jezdzisz na takim bo kiedy źle wskoczy na ząbki zębatki i za bardzo się naciągnie może pęknąć i narobić sporych kłopotów.

Re: Napięcie łańcucha..

: 17 sie 2012, 12:01
autor: Sebczi
Dziękuję jeśli to jedyna i prawidłowa podpowiedź pewnie zmienię napęd... pozdrawiam

Re: Napięcie łańcucha..

: 17 sie 2012, 12:03
autor: Pinio
Ostatnio jestem w tym temacie rozeznany bo sam miałem to samo i zamowiłem nowy napęd:) Pozdrawiam i jeśli masz problemy pisz;]

Re: Napięcie łańcucha..

: 17 sie 2012, 12:43
autor: Sebczi
Ok właśnie zaalegrowałem napęd , teraz tylko wymiana ale pacze ,że mam zbity łańcuch także pewnie będzie ciekawie go zdemontować :) zobaczymy

Re: Napięcie łańcucha..

: 17 sie 2012, 13:09
autor: Pinio
Ja niestety wole oddać napęd do montażu w dobre ręce:) w sumie mam te 120 KM wiec nie chcial bym zebym cos skiepscil:) Choć jeśli miałbym odpowiednie nażędzia zabierał bym się sam do roboty. JAki napęd zakupiłeś?

Re: Napięcie łańcucha..

: 20 sie 2012, 11:46
autor: Lish
odnośnie naciągania takiego łańcucha - pomiar luzu przeprowadzamy na odcinku najbardziej napiętym i wtedy stroimy.
Odnośnie zdejmowania - szlifierka i tniesz, chyba do niczego Ci już nie będzie potrzebny? ;)
Wymiana napędu jest bardzo łatwa - zdejmujemy tylne koło, wymieniamy zębatkę, zdejmujemy zębatkę zdawczą i łańcuch, zakładamy nową zębatkę i nowy łańcuch. Jeżeli łańcuch jest na spinkę to zapinamy ją (keteiz1 radził małym imadełkiem wciskać ją na miejsce). Jeżeli mamy zakówkę to zakuwamy ją na moto. JEst jeszcze jedna opcja - oddajemy sam łańcuch do zakucia do warsztatu, a potem zakładamy taki na moto - ale roboty jest więcej bo trzeba zdjąć wahacz ;)

Re: Napięcie łańcucha..

: 22 sie 2012, 11:19
autor: Sebczi
Hej napęd zakupiłem ten http://allegro.pl/naped-kompletny-kawas ... 05279.html, co do zakładania wydaje się proste, aczkolwiek dziś rozmawiałem ze starym motocyklistą i rzekł on do mnie iż mogę źle nałożyć zębatki i że coś się stanie z silnikiem..to prawda? czy to jest bardziej proste typu zdejmij zmień nie ważne jak byle tak samo pracowało? pozdrawiam... a może gdzieś jest pokaz zmiany napędu? pozdrawiam

Re: Napięcie łańcucha..

: 26 sie 2012, 18:01
autor: Lish
sam możesz spokojnie złożyć. Zdejmujesz/zakładasz. Nie da się źle złożyć zębatek - może kolega o rozrządzie mówił? ;)

Trzeba pamiętać tylko żeby zaklepać spowrotem taką podkładkę pod nakrętką zębatki zdawczej.

Re: Napięcie łańcucha..

: 30 sie 2012, 11:00
autor: DarVeG
Ile mniej więcej bierze serwis za samą wymianę?