Brzęczący przedni hamulec
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- Strzelson
- Motocyklista
- Posty: 160
- Rejestracja: 06 lis 2010, 02:52
- Imię: Michał
- Miejscowość: Warszawa - Wilanów
- Plecak: Ania :)
- Garnek: Caberg V2R
- Lokalizacja: Warszawa - Grochów
Brzęczący przedni hamulec
Od poprzedniego sezonu mam taką przypadłość. Przy ściśnięciu klamki brzęczy mi przedni hebel. Myślałem że to klocki, ale po wymianie na nowe dalej brzęczy. Miał ktoś takie coś??
- czaro85
- Klubowicz
- Posty: 438
- Rejestracja: 28 mar 2012, 13:20
- Imię: Cezary
- Miejscowość: Maków Mazowiecki
- Plecak: Agnieszka
- Garnek: HJC FG-15
- Numer GG: 5485371
Re: Brzęczący przedni hamulec
U mnie przy hamowaniu trochę brzęczą ale myślałem że to przez dziurki w tarczy do wentylacji ?
Virago 535 '88 -> Kawasaki ER-5 '03 -> ???
- Alaila
- Klubowicz
- Posty: 735
- Rejestracja: 28 gru 2011, 20:23
- Imię: Agata
- Miejscowość: Świdnica/Wrocław
- Garnek: uvex
- Motocykl: Honda CBF 125
- Kontakt:
Re: Brzęczący przedni hamulec
Też tak mam i nie wiem co to...
Życie masz tylko jedno, więc korzystaj z niego na całego :D
-
- Rowerzysta
- Posty: 41
- Rejestracja: 08 sty 2012, 21:06
- Imię: Krzysztof
- Miejscowość: Warszawa-Mokotów
- Garnek: Reevu MSX1
Re: Brzęczący przedni hamulec
Też tak mam. Pojawiło się to po pierwszej wymianie klocków na nowe. Przedtem hałasowało jak piła tarczowa, co skłoniło mnie do wymiany zużytych klocków.
-
- Motocyklista
- Posty: 185
- Rejestracja: 02 gru 2011, 09:13
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Mrągowo
- Numer GG: 10192881
Re: Brzęczący przedni hamulec
Też tak miałem, ale teraz się dotarło jakoś.
-
- Rowerzysta
- Posty: 15
- Rejestracja: 29 paź 2011, 16:22
- Miejscowość: Lipnik - Świętokrzyskie
- Garnek: HJC r1
Re: Brzęczący przedni hamulec
U mnie też słychać jakieś brzęczenie jak hamuję, więc to chyba norma
- Brok2000
- Motocyklista
- Posty: 195
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 23:49
- Imię: Krzysiek
- Miejscowość: ŁDZ
- Lokalizacja: Łódź
Re: Brzęczący przedni hamulec
No właśnie, chciałem poruszyć temat brzęczenia a tu widzę, że nie jestem pierwszy!
U mnie to wygląda tak: dźwięk brzmi jak by coś metalowego mocno wibrowało a na tym położono jakiś lekki metalowy przedmiot. Z początku wydawało mi się, że to mój kluczyk odbijając się do kierownicy taki hałas wydaje ale niestety to nie on! rzucę okiem na hamulce, ale jeśli to nie hamulce, to co innego podejrzewać?
Pozdrawiam,
Brok
U mnie to wygląda tak: dźwięk brzmi jak by coś metalowego mocno wibrowało a na tym położono jakiś lekki metalowy przedmiot. Z początku wydawało mi się, że to mój kluczyk odbijając się do kierownicy taki hałas wydaje ale niestety to nie on! rzucę okiem na hamulce, ale jeśli to nie hamulce, to co innego podejrzewać?
Pozdrawiam,
Brok