Usterka elektryki
: 10 lut 2014, 21:20
Witam mam problem z moja er5
Odkąd kupiłem moją kawe nie działał obrotek - wykreciłem dałem do szpeca i niby zrobił.
I.
Problem pojawił się wtedy kiedy zapomniałem aku - podpiąłem stary rozładowany + aku z samochodu na kablach.
Odpalił ale kiedy odpiąłem aku samochodowe zdechł i już nie ruszył.
To dopiero połowa zdarzeń.
II.
Kolejnym razem miałem już swój akumulator naładowany, przygotowany do palenia.
Zapiąłem i kiedy przekręcałem kluczyk stacyjki na ON paliło pierwszy bezpiecznik (opis chyba IG)
Bardzo ważna rzecz! lampy działają, jest prąd wszędzie oprócz rozrusznika.
III.
Spaliłem parę bezpieczników po czym postanowiłem odpiąć liczniki (nie wiem co to miało dać tak sobie wykminiłem)
No i przekręcam kluczyk na ON coś spstrykło ale nie bezpiecznik.
Od tej pory nie ma prądu nigdzie - nawet lampy nie dostają prądu - wszystkie bezpieczniki całe.
Mam nadzieje że wystarczająco opisałem sprawę.
Proszę o pomoc czy kawa posiada jeszcze jakieś prądowe coś oprócz tej puszeczki z bezpiecznikami?
Może jakieś przekaźniki? co i gdzie szukać?
Co to jest za czarne pudełko na dwóch śróbkach całe zalane plastikiem przed puszką bezpieczników - wpięte tam są 2 wiązki.
Może tam co spaliło?
Odkąd kupiłem moją kawe nie działał obrotek - wykreciłem dałem do szpeca i niby zrobił.
I.
Problem pojawił się wtedy kiedy zapomniałem aku - podpiąłem stary rozładowany + aku z samochodu na kablach.
Odpalił ale kiedy odpiąłem aku samochodowe zdechł i już nie ruszył.
To dopiero połowa zdarzeń.
II.
Kolejnym razem miałem już swój akumulator naładowany, przygotowany do palenia.
Zapiąłem i kiedy przekręcałem kluczyk stacyjki na ON paliło pierwszy bezpiecznik (opis chyba IG)
Bardzo ważna rzecz! lampy działają, jest prąd wszędzie oprócz rozrusznika.
III.
Spaliłem parę bezpieczników po czym postanowiłem odpiąć liczniki (nie wiem co to miało dać tak sobie wykminiłem)
No i przekręcam kluczyk na ON coś spstrykło ale nie bezpiecznik.
Od tej pory nie ma prądu nigdzie - nawet lampy nie dostają prądu - wszystkie bezpieczniki całe.
Mam nadzieje że wystarczająco opisałem sprawę.
Proszę o pomoc czy kawa posiada jeszcze jakieś prądowe coś oprócz tej puszeczki z bezpiecznikami?
Może jakieś przekaźniki? co i gdzie szukać?
Co to jest za czarne pudełko na dwóch śróbkach całe zalane plastikiem przed puszką bezpieczników - wpięte tam są 2 wiązki.
Może tam co spaliło?