raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
-
- Rowerzysta
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 mar 2014, 19:41
- Miejscowość: Łódź
- Plecak: mam urwany podnóżek ;/
- Garnek: HJC IS 17
- Numer GG: 6919090
raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Ostatnio kawa straciła moc, okazało się że chodziła na jednym cylindrze. Z kolektora wydechowego przy głowicy aż zostało przedostawać się paliwo a świeca po wykreceniu była czarna i mokra. Wymieniłem świece na zapasową pochodziło chwilkę o znów ten sam objaw. Rozebrałem moto akurat przy okazji wyregulowałem luz zaworowy, przeczyściłem gaźniki, nowy płyn chłodniczy, świece, kranik był lekko wilgotny to podokrecałem śrubki i do odkoła lekko silikonem przejechałem że już jest sucho. Odpalam chwile ładnie pochodzi i znów kicha chodzi na jednym cylindrze. Odłączyłem cewki, fajke, przewody pomierzyłem omomierzem i mają takie same właściwości. Pozamieniałem cewki lewą z prawą, dopalam moto i silnik raz chodzi na prawym cylindrze raz na lewym. Odłączę prawą cewkę nie ma żadnej różnicy w pracy. Odłączyłem drugą to już musiał zgasnąć. Odpalam odłączam lewą cewkę nie ma efektu i chodzi teraz na prawym cylindrze
Nie wiem co mu może dolegać? Możliwe że też coś z paliwem że raz tu dostaje raz tu? Kranik?
Nie wiem co mu może dolegać? Możliwe że też coś z paliwem że raz tu dostaje raz tu? Kranik?
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Miałem podobny problem u siebie, raz chodził na jednym cylindrze innym razem nic mu nie było albo przerywał i miał objawy jakby nie dostawał paliwa. Wymieniłem u siebie przewody zapłonowe na jakieś lepsze, fajki NGK i nowe świece. Wszystko wróciło do normy
-
- Rowerzysta
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 mar 2014, 19:41
- Miejscowość: Łódź
- Plecak: mam urwany podnóżek ;/
- Garnek: HJC IS 17
- Numer GG: 6919090
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
To zamienniki jakieś dałeś?
Pójdę do sklepu dzisiaj i pokupie
-- 18 Kwi 2017, 17:14 --
Fajki i przewody zmienione zmienione nie pomogło
Ostatnio też przerabiałem elektryke przedniej lampy wlutowałem wyłacznik swiatła. Możliwe że mogłem zrobić gdzieś tam zwarcie czy coś i moduł zapłonowy mógł się skopać?
Pójdę do sklepu dzisiaj i pokupie
-- 18 Kwi 2017, 17:14 --
Fajki i przewody zmienione zmienione nie pomogło
Ostatnio też przerabiałem elektryke przedniej lampy wlutowałem wyłacznik swiatła. Możliwe że mogłem zrobić gdzieś tam zwarcie czy coś i moduł zapłonowy mógł się skopać?
-
- Klubowicz
- Posty: 897
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Hm, raczej nie, wtedy poszedłby bezpiecznik, ale różnie z tym bywa..Olo pisze:To zamienniki jakieś dałeś?
Pójdę do sklepu dzisiaj i pokupie
-- 18 Kwi 2017, 17:14 --
Fajki i przewody zmienione zmienione nie pomogło
Ostatnio też przerabiałem elektryke przedniej lampy wlutowałem wyłacznik swiatła. Możliwe że mogłem zrobić gdzieś tam zwarcie czy coś i moduł zapłonowy mógł się skopać?
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
-
- Rowerzysta
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 mar 2014, 19:41
- Miejscowość: Łódź
- Plecak: mam urwany podnóżek ;/
- Garnek: HJC IS 17
- Numer GG: 6919090
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Wyciągnąłem 2 świece, mokre były czyli paliwo dochodzi, zmasowałem do ramy niby iskra wali na dwóch świecach. Manometrem patrzyłem ale nie mogłem go szczelnie przyłożyć to spokojnie chwile pokreciłem i dmuchnęło ponad 10 bar. Po ściągnięciu pokrywki z prawego gaźnika zobaczyłem że jest lekko nadpęknięty pod pokrywką plastikową. Podkleiłem klejem do klejenia elementów silnika i pytanie czy tam przy membranie musi być idealnie szczelnie? Moto ciężko odpala, po odpaleniu działa tylko kilka sekund na ssaniu, po dodaniu gaz dusi się i po ściągnieciu ssania też się dusi przy ruchu manetką. Raz też nawet strzeliło ogniem z jednego gaźnika.
Już nie mam siły do tej kawy
Już nie mam siły do tej kawy
-
- Klubowicz
- Posty: 897
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Membrana musi być szczelnie założona, inaczej dostaje złą mieszankę. Na twoim miejscu szukałby, raczej innych gaźników.Olo pisze:Wyciągnąłem 2 świece, mokre były czyli paliwo dochodzi, zmasowałem do ramy niby iskra wali na dwóch świecach. Manometrem patrzyłem ale nie mogłem go szczelnie przyłożyć to spokojnie chwile pokreciłem i dmuchnęło ponad 10 bar. Po ściągnięciu pokrywki z prawego gaźnika zobaczyłem że jest lekko nadpęknięty pod pokrywką plastikową. Podkleiłem klejem do klejenia elementów silnika i pytanie czy tam przy membranie musi być idealnie szczelnie? Moto ciężko odpala, po odpaleniu działa tylko kilka sekund na ssaniu, po dodaniu gaz dusi się i po ściągnieciu ssania też się dusi przy ruchu manetką. Raz też nawet strzeliło ogniem z jednego gaźnika.
Już nie mam siły do tej kawy
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
-
- Rowerzysta
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 mar 2014, 19:41
- Miejscowość: Łódź
- Plecak: mam urwany podnóżek ;/
- Garnek: HJC IS 17
- Numer GG: 6919090
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Własnie za czym zrobiłem to pęknięcie to moto też podobnie źle chodziło ale jak mówisz że to ma duży wpływ to zainwestuje w gaźniki
-- 30 Maj 2017, 17:18 --
Zamontowałem drugie gaźnik. Pochodziło moto kilka sekund i padło na amen. Załozyłem znów stare gaźniki nadal nie odpala.
-- 30 Maj 2017, 17:18 --
Zamontowałem drugie gaźnik. Pochodziło moto kilka sekund i padło na amen. Załozyłem znów stare gaźniki nadal nie odpala.
-
- Klubowicz
- Posty: 897
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Kranik na PRI? Paliwo dochodzi? Nowe gaźniki wyregulowane?Olo pisze:Własnie za czym zrobiłem to pęknięcie to moto też podobnie źle chodziło ale jak mówisz że to ma duży wpływ to zainwestuje w gaźniki
-- 30 Maj 2017, 17:18 --
Zamontowałem drugie gaźnik. Pochodziło moto kilka sekund i padło na amen. Załozyłem znów stare gaźniki nadal nie odpala.
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
-
- Rowerzysta
- Posty: 25
- Rejestracja: 01 sty 2017, 17:16
- Imię: Leszek
- Miejscowość: Poznań/Luboń
- Garnek: Hjc is 17
- Motocykl: Er5
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
U mnie też na prawy cylinder nie zawsze chodził, wymieniłem świece, przewody i fajki. Od pierwszego odpalenia problemu już nie było.
-
- Rowerzysta
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 mar 2014, 19:41
- Miejscowość: Łódź
- Plecak: mam urwany podnóżek ;/
- Garnek: HJC IS 17
- Numer GG: 6919090
Re: raz chodzi na lewy raz na prawym cylindrze
Wymienione świece, fajki i przewody. Kranik na każdym już był trybie do odpalenia. Nawet bez kranika próbowałem do przewodu nalałem benzynę. Paliwo dochodzi bo świece wilgotne i gaźniki też.
Na samostart też nie pali
Na samostart też nie pali