Forum Kawasaki ER-5

damian963 pisze:oook. A na ile obrotów wykręcić dyszę składu mieszanki w obydwu gaźnikach ? HMM ? Jeśli chodzi o wartości z serwisówki to je znam. A jak jest u Was??

Tak, żeby było dobrze
wątpię, by ktoś Ci odpowiedział na to pytanie - regulacja gaźnika jest skomplikowana i wymaga cierpliwości. Trzeba wyregulować, zerknąć na kolor świecy i tak dalej, aż do koloru kawy z mlekiem
Dodatkowym utrudnieniem jest to, że jest kiepski dostęp do śruby regulacyjnej mieszanki...

Nie wydaje mi się skomplikowana. Odkręcę trochę te dysze składu mieszanki i będę sprawdzał reakcje. Dane z serwisowki niestety nie działają. Kolor świecy to nie tak do końca dobry wyznacznik (nie daje 100% pewności ). Sporo powie o pracy silnika no ale teraz już mam dobry kolor świecy, a delikatne zdlawienie dalej występuje; ) od wczoraj jeżdżę z minimalnie otwartym ssaniem i silnik wkreca się pięknie. To chyba sugeruje ze mimo wszystko bez ssania do komory spalania dostaje się zbyt mało paliwa. Co o tym myślisz?

damian963 pisze:Nie wydaje mi się skomplikowana. Odkręcę trochę te dysze składu mieszanki i będę sprawdzał reakcje. Dane z serwisowki niestety nie działają. Kolor świecy to nie tak do końca dobry wyznacznik (nie daje 100% pewności ). Sporo powie o pracy silnika no ale teraz już mam dobry kolor świecy, a delikatne zdlawienie dalej występuje; ) od wczoraj jeżdżę z minimalnie otwartym ssaniem i silnik wkreca się pięknie. To chyba sugeruje ze mimo wszystko bez ssania do komory spalania dostaje się zbyt mało paliwa. Co o tym myślisz?

Ma to sens Spróbuj odkręcić delikatnie te śrubki i patrz. Zbyt bogata mieszanka nie jest tak zła, jak ta zbyt uboga
Napisz jak coś wymodzisz

Witam!Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Czyściłem gaźniki, przeprowadziłem synchronizację i wszystko wydawało się ok. ale ostatnio pojawił się taki problem: jadę ze stałą prędkością, odpuszczam gaz bez redukcji biegu, przy próbie ponownego dodania gazu następują dławienia silnika
obroty utrzymują się mniej więcej w tym samym zakresie, po chwili wszystko ustępuje i moto jedzie normalnie dalej, przyspiesza bez problemu (dodam tylko że występuje to w szerokim zakresie obrotów a nie przy konkretnej wartości).

kuba77 pisze:Witam!Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Czyściłem gaźniki, przeprowadziłem synchronizację i wszystko wydawało się ok. ale ostatnio pojawił się taki problem: jadę ze stałą prędkością, odpuszczam gaz bez redukcji biegu, przy próbie ponownego dodania gazu następują dławienia silnika
obroty utrzymują się mniej więcej w tym samym zakresie, po chwili wszystko ustępuje i moto jedzie normalnie dalej, przyspiesza bez problemu (dodam tylko że występuje to w szerokim zakresie obrotów a nie przy konkretnej wartości).

Moim zdaniem możesz mieć usyfioną dyszę iglicy. Albo niedokładnie czyściłeś, albo po prostu nie zauważyłeś tego.

Dzisiaj śmigałem i nie występowały żadne objawy.Więc albo się przedmuchało, albo później będę musiał powtórzyć czyszczenie i synchronizację. Dzięki za pomoc!!!