Forum Kawasaki ER-5

Witam ponownie
Grzebania przy ERyku ciąg dalszy, dziś przy okazji wymiany świec, żeby sobie nieco uwygodnić dostęp do nich dobrałem się do modułu termostatu znajdującego się nad nimi ...
po wysunięciu termostatu z pokrywy zaworów (dwie długawe metalowe rury) okazało się że znajdujące się wokół nich uszczelki to raczej wspomnienie uszczelek... podobnie to co pozostało po uszczelkach wokół otworów, w które owe rury był wsunięte
tak to wygląda

Pytanie zasadnicze brzmi gdzie szukać uszczelek (pomijając mega drogi ASO Kawasaki) ?
Jacek


W najgorszym wypadku zleję płyn chłodzący bo i tak zamierzałem go wymienić i zabiorę termostat z sobą na wycieczkę po sklepach z uszczelkami w poszukiwaniu zamienników

p.s
umiejscowienie świec w tym motocyklu to ewidentna złośliwość konstruktorów....

Przy wymianie świec nie ruszałem termostatu, ale rzeczywiście wymiana świecy na trasie raczej jest niemożliwa
Wymianę płynu i uszczelek (o-ringów) przerabiałem "przy okazji" regulacji zaworów.
O-ringi na króćcach, które wchodzą w głowicę, czyli tych dwóch rurach od termostatu w dół kupisz w każdym sklepie z uszczelniaczami, o-ringami itp.
Mi facet w sklepie dobrał o-ringi 13x2.5 (średnica x grubość), założyłem i jest OK, nie cieknie.
Zapłaciłem 30 gr za sztukę



Uploaded with ImageShack.us

PS. Aż się prosi, żeby od razu wymienić płyn, masz wszystko rozkręcone, a wchodzi 1,7 litra w układ, więc to nie majątek
Od razu można przeczyścić filterek płynu - tą przezroczystą bańkę na wężyku obok kranika


Uploaded with ImageShack.us

o jak dobrze że ktoś mnie rozumie ))
słuchaj ale poza oringami na króćcach wydaje mi się że w pokrywie zaworu też była uszczelka której resztki wydłubałem...
czy same oringi po wymianie wystarczą żeby było jako tako szczelnie?
bo dotychczas chyba nie było, jak zobaczyłem po wymianie jedną ze świec to zdziwiłem się, że w ogóle działała.... cała w błocku, syfie etc. dżizas....

a płynu mam całąbutlę, na pewno od razu wymienie i po temacie
był świetny opis wymiany płynu na forum ale nie moge odszukac....

U siebie znalazłem tylko te o-ringi, wymieniłem je i nie cieknie. Nie widziałem tam innych uszczelek (w serwisówce nie ma nic więcej na obrazku ani w opisie) - może to co wydłubałeś to był po prostu jakoś brud, nagar itp. - może jeszcze się ktoś w tym temacie wypowie - ja innych uszczelek u siebie nie widziałem
W tych miejscach wokół świec zawsze zbiera się syf, po zdjęciu zbiornika przerazić się można. Zanim wykręcę świecę lub wyciągnę te króćce myję te wnęki wokół świec olejem napędowym lub naftą (syf wypłynie przez otworki między żeberkami głowicy), żeby nie "nasypało" się brudu do głowicy.

Dzióbek pisze:U siebie znalazłem tylko te o-ringi, wymieniłem je i nie cieknie. Nie widziałem tam innych uszczelek (w serwisówce nie ma nic więcej na obrazku ani w opisie) - może to co wydłubałeś to był po prostu jakoś brud, nagar itp. - może jeszcze się ktoś w tym temacie wypowie - ja innych uszczelek u siebie nie widziałem
W tych miejscach wokół świec zawsze zbiera się syf, po zdjęciu zbiornika przerazić się można. Zanim wykręcę świecę lub wyciągnę te króćce myję te wnęki wokół świec olejem napędowym, naftą (syf wypłynie przez otworki między żeberkami głowicy), żeby nie "nasypało" się brudu do głowicy.

no właśnie !
to mnie pocieszyłes, jutro ruszam na poszukiwania oringów
a w temacie świec to właśnie dowiedziąłem się dziś o tych otworkach jak uniosłem króćce od termostatu i wypłynęła nadmiarowa ilosc płynu chłodzącego zalewając (na szczęście) nie wykręcone stare świece. W tym przypadku nauka więc nie poszła w las a ja zyskam kolejną sprawność hehe
w sumie powiem na koniec, że przy odrobinie chęci i odpowiednich narzędziach praca przy motocyklu to czysta przyjemność i mógłbym to robić zawodowo, świetne zajęcie dla faceta
miłej nocki, jutro dam znać jak poszło
Jacek

Ok, powodzenia, "jakby coś" to pisz.
O-rigni mogę podrzucić do Koninia w niedziele, jak byś nie znalazł.
Jak będzie pogoda to chciałbym tą kopalnie odkrywkową zobaczyć, bo to 50 km ode mnie, a jeszcze w życiu nie byłem
A wymiana płynu to też żadna filozofia. Wystarczy odkręcić korek pod zbiornikiem i tą śrubkę:



Uploaded with ImageShack.us
Potem zakręcić śrubkę.
Zalać płynem przez wlew pod zbiornikiem do pełna, zakręcić korek, poskładać zbiornik, odpalić moto, potem ew. uzupełnić w zbiorniczku pod siedzeniem jak będzie poniżej MIN.

a to zapraszam na kawę, mieszkam w Kleczewie to u mnie jest odkrywka
oprowadzę cię
Jacek

jakby co pisz jacek.radunc@gmail.com

Oringi dostaniesz praktycznie w każdym motoryzacyjnym. Weź stary na wzór, sprzedawca z pewnością coś dopasuje

Ja tylko dodam, że zaznaczona część to wydatek ok 101PLN - przynajmniej ja tyle zapłaciłem. Ponoć jedna ze słabszych(po kraniku) części w naszych maszynkach, u mnie praktycznie całość przerdzewiała i konieczna była wymiana.

Dziś wydłubałem cały moduł z termostatem, o dziwo oringi nie wyglądają jakoś tragicznie, mimo tego cieknie i zalewa komory świec na potęgę. Jestem przekonany że jednak otwór w który wpuszczane sa te długie metalowe rurki jest również uszczelniony (z obu wyjąłem resztki gumowej uszczelki). Wnioskuję, że ta uszczelka jest nie do kupienia skoro nie ma o niej wzmianki w manualu, więc spytam inaczej: czy istnieją jakieś środki chemiczne do uszczelniania, typu silikon odporny na wysoką temp. lub czegoś podobnego?
Przy okazji znów znalazłem babola - fajka od świecy jest pęknięta a raczej ukruszona, co sprytnie zamaskowano oklejając ją taśmą izolacyjną, czy można to dokupić oddzielnie i jak to się fachowo nazywa ?
znalazłem na alergo chyba wszyscy mówią na to "fajka" hehe http://allegro.pl/ngk-xy11-zestaw-fajka ... 32109.html
za chwilę wrzucę foty, tylko zgram z aparatu
3 problem: zlałem płyn chłodniczy, przepłukałem wodą zgodnie z zaleceniami z manuala, niestety wchodzi pod korek okolo 1,2l a nie 1,7 czy to oznacza że mam ąz tak zakamieniony układ czy co ?

JAcek