Forum Kawasaki ER-5

Cześć,
w sumie to mi to za bardzo nie przeszkadza, ale.. Każdy chce, by silnik działał idealnie
Ogólnie poci się któraś śrubka przy pompie wody, nie wodą, tylko ewidentnie jest to olej. Problem nie dotyczy śruby do pomiaru ciśnienia oleju (ta czarna) - ta jest zrobiona na tyle dobrze, by nie pluć
Ubytku oleju w zasadzie nie zaobserwowałem, więc skalę problemu oceniam na kosmetykę.
Zamieszczam zdjęcia by zobrazować:


I teraz tak: Za co odpowiadają te śruby i jak to uszczelnić?
Proszę o pomoc

Proponuję wyczyścić dobrze to miejsce i zobaczyć czy jednak nie puszcza uszczelka pompy. Jak się mylę to niech mnie ktoś mądrzejszy poprawi, ale z tego co pamiętam to przy pompie są dwie uszczelki. Jedna zapobiega wyciekom płynu chłodniczego, a druga oleju.

Wymienić uszczelki pod dekielkami ( sztuk 2 i pasują od GPZ) Na uszczelniaczu osi wałka pompy wywalić pierścionek sprężynowy (lub go przyciąć) i w jego miejsce założyć odpowiednio ścisły oring, bądz wymienić cały uszczelniacz (koszty). Nie utrzymywać wyższego poziomu oleju niż zalecane, bo się nie równoważą ciśnienia oleju i płynu chłodzącego. Dla pocieszenia - Jeżeli tego nie zrobisz to problem będzie narastał.

piter3105 pisze:Proponuję wyczyścić dobrze to miejsce i zobaczyć czy jednak nie puszcza uszczelka pompy. Jak się mylę to niech mnie ktoś mądrzejszy poprawi, ale z tego co pamiętam to przy pompie są dwie uszczelki. Jedna zapobiega wyciekom płynu chłodniczego, a druga oleju.

Uszczelki były wymieniane, również simmering w środku pompy.
Wcześniej pompa pociła się wodą, jak było sucho, to było widać dookoła pompy taką ciemniejszą obwódkę, jakby zwilgotniały kurz. Teraz tego nie ma, jest to. Oczywiście nie mogę w stuprocentach wykluczyć uszczelki olejowej, ale chętnie bym się dowiedział, czy te śruby mogą mieć z tym związek

-- 06 Lip 2015, 21:59 --

Ok, zabrałem się za oglądanie pompy, a w zasadzie części. Keteiz, jak mógłbyś zerknąć na screena i zaznaczyć co kupić - ocenię, czy styknie mi hajsiwa, czy kombinować z oringami, bo nie wiem dokładnie o co chodzi.
Uszczelki kosztują 25 i 33zł, więc nie ma tragedii.

Słabo pamiętam ale to w cz. 49063 lub 92049 - jest simering a w nim ( jak w każdym) jest spręzynka dociskająca gumę. Od zawsze przycinało się tą sprężynkę by lepiej dociskała ale prościej jest założyć w jej miejsce gumowy odpowiednio ścisły oring. Pamiętaj że na wiatraku jest dość delikatny lewy gwint.
Ja zawsze przycinałem sprężynkowy pierścień. Należy go rozpiąć w miejscu łączenie i przyciąć od strony nominalnej średnicy i z powrotem spiąć by lepiej dociskał. Oba końce tej sprężynki są wkręcone w ciebie by tworzyły pierścień dociskowy.
Jak nie leci bardzo to obserwuj i uzupełniaj płyn. Szkoda lata na grzebanie. Zrobisz to po.

Znaczy ani płynu ani oleju mi nie obywa, chyba, że płyn ucieka do oleju, ale to wtedy byłby majonez na korku wlewu. A ponadto dookoła jest tylko delikatnie tłuste i ciemne od oleju,żadna kropelka jeszcze nie spadła.

Dokładnie tak - płyn w oleju to mydliny pod korkiem i zaparowane okienko do kontrolowania poziomu oleju.

Mały odkop mam tak samo że poci się lekko przy pompie i to olej z wodą i jeszcze do tego majonez w silniku się zrobił to muszę prawdopodobnie wymienić ten uszczelniacz pompy i uszczelki ? czy może być w czymś innym problem ze mi się majonez zrobił ? ale wydaje mi sie ze to ten uszczelniacz bo silnik ogólnie wszystko ładnie pali nie kopci wkreca sie na obroty


Edit: zdjąłem pokrywę pompy oczywiście zlałem płyn i jest brązowy rozkręcałem dalej i ujrzałem uszczelniacz za uszczelniaczem był majonez i czy to jest możliwe że taki uszczelniacz puszczał tyle oleju że aż zrobił się brązowy płyn ? nie wiem może płyn nie był wymieniany dawno to może też się przyczyniło do tego jaki ma kolor bo jak sprawdzałem zbiorniczek wyrównawczy to nic tam nie ma zobaczyłem pustki i jeszcze do tego widać że bardzo długo tam świeci pustkami lepiej wymienić uszczelniacz czy pokombinować coś z oringami ?

Najlepiej wszystko wymienić zrobić to raz i mieć spokój.