Gaśnie podczas jazdy mimo że wie że to brzydko

Dział dotyczący spraw silnikowych

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

generaladdo
Rowerzysta
Posty: 17
Rejestracja: 28 gru 2013, 17:12
Miejscowość: Wrocław

Gaśnie podczas jazdy mimo że wie że to brzydko

Post autor: generaladdo »

Witam, ostatnio pojawił się problem z moją ERką. Otóż, jechałem sobie delikatnie w trasie, gdy nagle poczułem, że motocykl w ogóle nie reaguje na gaz. Po kilkunastu sekundach rozpoczęło się szarpanie i zwalnianie, próbowałem wachlować biegami, ale silnik pracował chwilkę i gasł, po chwili odpalał się (zapewne "na pych ;p), w końcu zatrzymałem się na poboczu (nadmieńmy że silnik od razu zgasł). Próby odpalenia przez jakiś czas były nieowocne, potem spóbowałem na ssaniu i jakoś zaskoczył, przejechałem z 2 km i znowu to samo. Kolejny karny pit-stop i znowu po pełnej goryczy chwili odpalił, starałem się jechać delikatnie i jakoś dojechałem do domu z zamiarem znalezienia dobrego złomowiska.
Uspokoiłem się jednak i postanowiłem jednak wyleczyć bolączkę kawy. Z moich przemyśleń na razie wynika że w grę wchodzi układ zapłonowy (z czego raczej odrzuciłbym świece i kable, bo one dają objawy raczej ciągle, a nie skokowo). Pozostaje zatem cewka i moduł, i tu moje pytanie jak sprawdzic czy te elementy działają prawidłowo. Kolejnym podejrzanym jest układ zasilania paliwem, czyli że po prostu coś mi się paskudnie przytkało, ostatnim zaś to że wysoka temparatura może powodować przegrzewanie silnika, przez co ten wyłącza się. Dodatkowo nadmienię, że wydaje mi się że słyszałem podczas tych problemów jakieś dziwne odgłosy z silnika. Ponadto, gdy już odpalił po tym przymusowym postoju, moc była dokładnie taka sama i silnik chodził bez problemów.
Czy ktoś z was spotkał sie z podobnymi objawami, albo ma pojęcie o mechanice na tyle, by na podstawie samego wywiadu z pacjentem postawić diagnozę? ;p Jeśli tak to proszę o pomoc.
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Kanc1erz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 895
Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
Imię: Michał
Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
Garnek: Scorpion EXO-1200
Numer GG: 8278420
Motocykl: SV-650SF

Re: Gaśnie podczas jazdy mimo że wie że to brzydko

Post autor: Kanc1erz »

Z przegrzewaniem się silnika to wcale niegłupie, ale kurcze, paliłyby się kontrolki przecież...
Drugim podejrzanym to właśnie układ zasilania - sprawdź gaźniki, filtr.
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Awatar użytkownika
Corr
Motocyklista
Posty: 697
Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
Imię: Adam
Miejscowość: Zabrze
Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'

Re: Gaśnie podczas jazdy mimo że wie że to brzydko

Post autor: Corr »

Po Twoim opisie stawiałbym na problemy z niedochodzącym paliwem. Ale nie napisałeś czy jak moto ostygł do porządku np. na następny dzień czy objawy wciąż były czy chodził normalnie? Jeżeli ma problemy dopiero po nagrzaniu to prawdopodobne, że luzy zaworowe są do regulacji bo są zbyt małe.

Problemy z przegrzewaniem łatwo wykluczyć tzn. jeżeli moto wcześniej był sprawny czyli: działała kontrolka ostrzegawcza wysokiej temperatury płynu chłodniczego i wentylator to zauważyłbyś, że jeżeli świeci się kontrolka to coś jest nie tak. Jeżeli nie masz pewności czy te elementy są/były sprawne serwisówka opisuje jak je przetestować(15.56 i 15.59). Oczywiście pod warunkiem, że poziom płynu jest w normie ;)

Jeżeli to wina paliwa to standardowo kranik i gaźniki do sprawdzenia, niestety nie wiem czy są jakieś sposoby na ich diagnozę bez rozbiórki. Czy próbowałeś przełączyć kranik na rezerwę? gdyby to pomogło to wiedziałbyś, że wina jest po stronie przytkanego kranika.

Sprawdź też filtr powietrza, a jeżeli jest to paliwa(seryjnie w er 5 go nie ma)
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
generaladdo
Rowerzysta
Posty: 17
Rejestracja: 28 gru 2013, 17:12
Miejscowość: Wrocław

Re: Gaśnie podczas jazdy mimo że wie że to brzydko

Post autor: generaladdo »

Myślę, że za małe luzy zaworowe nie powodowałyby gaśnięcia silnika podczas jazdy, a następnie nie dawałyby żadnych objawów. Motocykl odpalał bez stygnięcia, w ciągu może 3 minut, odpalałem go na ssaniu po bezskutecznych próbach odpalenia bez ssania. Przełączenie na rezerwę stosowałem, ale na ON też jechał. Może to walnięte podciśnienie w kraniku?
A co z pomysłem o uszkodzeniu zapłonu?
Awatar użytkownika
Taero
Motorowerzysta
Posty: 75
Rejestracja: 17 gru 2012, 16:51
Imię: Artur
Miejscowość: Wrocław
Garnek: LS2 FF384 Blade II

Re: Gaśnie podczas jazdy mimo że wie że to brzydko

Post autor: Taero »

jeśli uważasz, że to problem z podciśnieniem, to następnym razem, jak zacznie słabnąć, przestaw gaźnik na PRI - wtedy paliwo leci grawitacyjnie.
Może jakiś syf wleciał Tobie do gaźnika i w znacznym stopniu przyblokował przepływ paliwa. Jak postoi chwilę, to paliwo nakapie do komory pływakowej, dzięki czemu możesz jechać przez jakiś czas, aż znowu się nie skończy. Choć skoro aż gaśnie, to nie jest problem 1 gaźnika - bo ja na 1 niesprawnym gaźniku dałem radę jechać (ale to był koszmar).

1. Sprawdź najpierw, czy objawy są przy jeździe na rezerwie. Jeśli nie, to masz problem z kablem ON na odcinku bak-kranik.
2. Jeśli na rezerwie jest źle, to sprawdź też na PRI. Jeśli na PRI jedzie OK, to pewnie problem z podciśnieniem, ewentualnie masz dużo syfu w baku i oba filtry się pozatykały.
3. Jeśli na PRI jest źle, sprawdź kranik i przewód kranik-gaźniki. Jeśli to nie pomogło, zostają gaźniki i elektryka.

PS. U mnie też miałem taką sytuację, że wymieniłem sobie wężyki paliwa na dłuższe. I na trasie pewnego razu nagle zaczął słabnąć (przejechałem ponad 200km i nagle moto umiera). Okazało się, że jak w baku jest mniej paliwa to moto staje się bardziej podatny na różne problemy. U mnie problemem tym był zbyt zagięty przewód paliwa, przez co paliwo nie dochodziło do gaźników :)
kondziu4
Motocyklista
Posty: 185
Rejestracja: 02 gru 2011, 09:13
Imię: Konrad
Miejscowość: Mrągowo
Numer GG: 10192881

Re: Gaśnie podczas jazdy mimo że wie że to brzydko

Post autor: kondziu4 »

Może być tak jak mówi Taero, złe przewody, źle poprowadzone i mała ilość paliwa w zbiorniku doprowadzi do zapowietrzania i zmniejszenia ilości podawanego paliwa. Diagnoza prosta, zatankuj do pełna i czekaj na objawy. Jeżeli pali na ssaniu to już wiesz, że masz mało paliwa w komorze pływakowej, za wolno leci. Jeżeli zgaśnie, to odpinasz przewód od podciśnienia kranika i zasysasz :), po czasie gaźniki się napełnią, spróbuj odpalić. Jeżeli zagada bez ssania, czeka Cię przeróbka wężyków by szły jak najniżej pod zbiornikiem i nigdzie się nie zaginały i nie robiły syfony.
Awatar użytkownika
Corr
Motocyklista
Posty: 697
Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
Imię: Adam
Miejscowość: Zabrze
Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'

Re: Gaśnie podczas jazdy mimo że wie że to brzydko

Post autor: Corr »

kondziu4 pisze:Jeżeli zgaśnie, to odpinasz przewód od podciśnienia kranika i zasysasz :), po czasie gaźniki się napełnią, spróbuj odpalić
Po co ma bawić się w zdejmowanie przewodów skoro może ustawić kranik w pozycję PRI i osiągnie ten sam efekt? jeżeli chodzi o wytworzenie większego podciśnienia niż silnik własnymi płucami to też nie jestem przekonany :P

Jeżeli ostatnio nic nie było ruszane, zdejmowane itp. to musiałby mieć sporego pecha żeby nagle przewody się zagięły i przestały doprowadzać paliwo, ale to akurat łatwo sprawdzić więc czemu nie.
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
ODPOWIEDZ