Forum Kawasaki ER-5

Witam, powitalnie już zaliczyłem także jestem tutaj Problem który zauważyłem w er-ce : mianowicie, podczas pracy rozrusznika słychać ( raczej z prawej strony) wyraźne kilka uderzeń...Głośnych uderzeń, ewidentnie różniących się od pracy rozrusznika... Czytałem coś o łańcuszkach, sprzęgłach itp. ale wolałbym żeby wypowiedział się ktoś konkretnie w tym temacie, Co to może być ? Dzwięk walącego łańcucha w obudowę silnika czy pokrywę ??? Może coś z tym kołem magnesowym ?? Najczęściej słychać to jak motor odpalam po postoju... jak silnik jest ciepły i rozpalam go ponownie to czasami zdarzy się że coś tam w środku walnie.. ale tylko i wyłącznie podczas odpalania... jak silnik już uruchomię... to pracuje bez zarzutów, podczas jazdy jak i na postoju... boję się że przez te uderzenia może się coś bardziej popsuć... POMOCY !! Będę wdzięczny !!

Było: http://forum.kawasaki-er5.pl/viewtopic.php?f=10&t=545

Oj chyba jednak nie było, bo łańcuch rozrządu to może cykać i to też podczas jazdy, a u mnie po odpaleniu silnik chodzi bardzo ładnie cicho i bez cykania, z pewnością nie jest to łańcuch rozrządu...

Doczytaj tamten temat do końca...

Jeśli chodzi o piasek w łańcuchu to na pewno też nie, bo walenie w silniku daleko odbiega od cykania łańcucha, tym bardziej że to nie możliwe w przypadku kiedy łańcuch nie pracuje i jest w spoczynku.

Chodzi mi o to, że ER-5 dużo odgłosów wydaje (zresztą jak wiele innych motocykli) i nic niepokojącego w tym nie ma. Opisz bardziej ten odgłos. Masz dostęp do stetoskopu?

Postaram się nagrać jakiś film z dźwiękiem bo ciężko wytłumaczyć.. ale jeśli ktoś zna temat to niech się wypowie... Ja mogę powiedzieć że to tak jakby jakaś zębatka w coś waliła, to nie jest dźwięk pracującego rozrusznika ani żadne cykanie.. to wyraźnie słyszalne walenie... słyszalne do momentu rozpalenia silnika! Później słychać już tylko cichutko pracujący silnik.

Jest jeszcze jedna możliwość Pojechać na najbliższy zlot i tam zrobimy "sympozjum"

Chłopaki... czytałem słuchałem itp.. Filmu jeszcze nie nagrałem... Możliwe jest że ten stukot może powodować łańcuch rozrusznika... Spotkał się ktoś z was z tym ?? Ten łańcuch się wyciąga i zaczyna w coś tam uderzać ?? U teścia też tak samo było w ER-ce i czasem zdarzało się że aż coś tam się blokowało że nie było reakcji na rozrusznik.. wystarczyło kilka razy spróbować odpalić i zaczynał kręcić... Jak wygląda naprawa tego interesu ? Powinienem go wymienić ?? ( podczas kręcenia rozrusznika zdarza się te wstrętne stukanie więc racze pewnie to jest to...) Dziękuję za zainteresowanie!

z Twojego opisu sytuacji wynika, że mam to samo. jeszcze nie szukałem u mnie przyczyny, ale obstawiam, że to coś ze sprzęgiełkiem. Ja postaram się wrzucić film to powtórz czy to samo