Dzisiaj dałem przejechać się bratu erką, i dowiedziałem się ze przestawił kranik na PRI na około 3 minuty. Bo gdy się zorientował, że jest plama benzyny pod moto, znów przestawił na ON.
Gdy chciałem go odpalić, tłoki były zblokowane. Połowa obrotu rozrusznika i strzał. Więc wykręciłem świece i przedmuchałem oba cylindry ciśnieniem(poprzez zakręcenie rozrusznikiem). Było bardzo dużo benzyny w jednym tłoku. A w drugim susza. Jeszcze filtr powietrza był mokry w benzynie. Gdy już złożyłem moto, próba odpalenia. Kręcił Kręcił i nic..
Poczekałem ze 2 godziny i ponownie próbowałem odpalić. Załapał, Hm wg mnie praca silnika była taka sobie, nie trzymał obrotów jak powinien. Strasznie kopcił Wiadomo musiał przepalić nadmiar paliwa.
Co mam teraz zrobić, czy konieczna jest wymiana oleju, czy coś mogło się uszkodzić?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
