Forum Kawasaki ER-5

Co do kranika, opiszę jak ja to robiłam, gdy mi po raz drugi zalało silnik (jak poszukasz to znajdziesz mój temat o tym):
-na początek spuszczenie całego paliwa jakie zostało w baku, by nic nie "uciekło"
-odłączenie wszystkich przewodów od kranika
-ustawienie krainka w pozycji RES i dmuchnięcie w odpowiedni króciec (znaczy w ten, z którym łączy się przewód od rezerwy)
-sprawdzenie czy przez króciec odchodzący z kranika do gaźników leci powietrze
-powtórzyć dla pozycji ON
Jeśli dla którejś z wymienionych pozycji przez króciec idący do gaźnika leci powietrze - kranik przepuszcza.
Należy wtedy rozkręcić kranik, przeczyścić membranę, prawdzić stan o-ringów.

To chyba tyle. Jeśli coś jest źle to prosze mnie poprawić ^^ W przypadku mojego kranika takie sprawdzenie było skuteczne.

generaladdo pisze:Corr nie powinien być opryskliwy z powodu fuszerki która odstawiam, a ja daję sobie zabezpieczenie, że o ile tylko mam motocykl na ON i nie zapomnę zakręcić kranika, to co by się nie działo z gaźnikami, i tak benzyna powinna pozostać tam gdzie ja chciałbym żeby była, tj. w baku.

Dla mnie to wciąż fuszerka, bo przy sprawnych wszystkich elementach układu paliwowego nie powinny być potrzebne żadne modyfikacje

Co do czyszczenia gaźników, użyłem carbu clean motula i posiłkowałem się tymi źródłami wiedzy(niestety po angielsku):
http://www.ex-500.com/wiki/index.php?ti ... aintenance
http://www.youtube.com/watch?v=fVzohb1c ... e=youtu.be
http://www.allthingsmoto.com/forums/f-1 ... ary-13608/
plus wszelkie serwisówki, schematy gaźników itp.

Co do czyszczenia baku z rdzy, nie miałem z tym do czynienia osobiście ale podobno skuteczny jest koktajl z garści nakrętek i jakiś mocny środek czyszczący albo benzyna, opis np. tutaj: http://www.shlka.fora.pl/konserwacja,17 ... ,4976.html