problem ze sprzęgłem
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
-
- Rowerzysta
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lip 2012, 22:50
- Imię: Wojciech
- Miejscowość: kwidzyn
- Plecak: magda
- Garnek: hein gericke
- Numer GG: 8255567
- Telefon: 697052328
problem ze sprzęgłem
tak jak w temacie moto stało nie odpalane jakieś 3 tygodnie jeżdżono wiadomo aura nie pozwala .... przy wrzucaniu 1 biegu moto automatycznie gasło tak jak by się w ogóle sprzęgło nie działało... po kilku próbach około 6 sprzęgło znów zaczyna działać normalnie ....wysprzęgla nie ma problemu z wrzucaniem biegów itd... (linka cala)
co może być powodem czegoś takiego?? powinienem się martwić?? oddać moto do mechanika?? może miał ktos podobny problem.... dzięki z góry
co może być powodem czegoś takiego?? powinienem się martwić?? oddać moto do mechanika?? może miał ktos podobny problem.... dzięki z góry
- LucasCNC
- Motocyklista
- Posty: 142
- Rejestracja: 24 cze 2012, 21:17
- Imię: Łukasz
- Miejscowość: Głogów Małopolski
- Garnek: HJC CS-14
Re: problem ze sprzęgłem
Sprawdź czujnik stopki bocznej. Gdy motocykl stoi na stopce, to w momencie wrzucenia biegu i puszczeniu sprzęgła, motocykl zgaśnie.
-
- Rowerzysta
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lip 2012, 22:50
- Imię: Wojciech
- Miejscowość: kwidzyn
- Plecak: magda
- Garnek: hein gericke
- Numer GG: 8255567
- Telefon: 697052328
Re: problem ze sprzęgłem
w pierwszym momencie też myślałem że to o to chodzi tylko że on w momencie wrzucania biegu szarpał do przodu.... więc tak jak bym miał sprzęgło do wymiany tylko ze za chwilę wszystko wróciło do normy biegi wchodzą bez zgrzytu ...
-
- Motocyklista
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 sty 2013, 15:55
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Jarosław
- Garnek: HJC RPHA 11 Plus
- Motocykl: ZX6R
- Kontakt:
Re: problem ze sprzęgłem
Sprawdź olej
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2013, 15:09 przez pigwa, łącznie zmieniany 1 raz.
Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Re: problem ze sprzęgłem
Może się sprzęgło mocno skleiło, przed ruszeniem popchaj go trochę z w ciśniętym sprzęgłem i bez, ale żeby tak mocno? Raz piszesz, że automatycznie gasło, a raz że szarpał do przodu, to jak jest?
-
- Rowerzysta
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lip 2012, 22:50
- Imię: Wojciech
- Miejscowość: kwidzyn
- Plecak: magda
- Garnek: hein gericke
- Numer GG: 8255567
- Telefon: 697052328
Re: problem ze sprzęgłem
chodzi o szarpnięcie i bach zgasł... czujesz że moto szarpnęło ale odrazu gaśnie jak by się zaduszał albo co .... moto stało troszke czasu więc tak jak mówicie mogło sie skleić ... bo teraz chodzi normalnie... czy może być to problem ze sprzęgłem czy raczej spowodował to dłuższy postuj i stary olej który skleił sprzęgło? na oleju mam przejechane około 6 tys km około bo w zeszłym sezonie przejechałem 2 tys (stałem się nowym właścicielem i 4 tys to opinia byłego właściciela) ...
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: problem ze sprzęgłem
Gasnął po wbiciu jedynki przy sprzęgle cały czas wciśniętym(jeżeli tak to raczej sklejone sprzęgło)? Próbowałeś co się stanie kiedy wrzucisz bieg jak moto stoi na centralnej stopce?
Ile czasu stał nieużywany?
Skoro nie wiesz na pewno jaki i kiedy olej był zmieniany to chyba wypadałoby zmienić, przynajmniej ja bym tak zrobił
Ile czasu stał nieużywany?
Skoro nie wiesz na pewno jaki i kiedy olej był zmieniany to chyba wypadałoby zmienić, przynajmniej ja bym tak zrobił
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
-
- Motorowerzysta
- Posty: 67
- Rejestracja: 27 maja 2012, 14:02
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Czestochowa
- Garnek: LS 2
Re: problem ze sprzęgłem
Troche za duzo razy nie chcialo ci sie zerwac. Jak wszyscy wiecie jest to mokre sprzeglo i zwyczajowo po dlugim zimowym garazowaniu moze sie skleic. Mi po ok 2 miesiacach jak go odpalilem to szarpnal do przodu i zgasl ale juz za drugim razem wszystko dzialalo. Dodam ze mialem wcisniety hamulec bo spodziewalem sie ze tak moze sie stac.
-
- Rowerzysta
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lip 2012, 22:50
- Imię: Wojciech
- Miejscowość: kwidzyn
- Plecak: magda
- Garnek: hein gericke
- Numer GG: 8255567
- Telefon: 697052328
Re: problem ze sprzęgłem
olej i filtr już kupiłem wszystko dziś wymienie a moto stało całą zimę sporadycznie odpalany na jałowym biegu ...jeśli chodzi o patent ze stopką nie próbowałem ... teraz tak jak już mówiłem działa poprawnie ... być może stary olej jest gęstrzy i mocniej skleił sprzęgło... po waszych sugestiach chyba mogę stwierdzić że nic strasznego się nie stało... wymiana oleju powinna pomóc dziękuję za pomoc
-
- Podawacz śrubek
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 lip 2012, 02:13
- Imię: Robert
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Plecak: Nie
- Numer GG: 10175085
Re: problem ze sprzęgłem
Mam pewien problem z sprzęgłem, więc postanowiłem się podpiąć pod temat.
Otóż posiadam maszynę od roku i moje sprzęgło od samego początku nie chodziło tak jak powinno. Stąd po zakupie maszyny wziąłem się za mechanizm i po pomiarze wszystkiego co mogłem pomierzyć suwmiarką, postanowiłem wymienić tylko sprężyny (tarcze i przekładki były w zakresie nominalnym). Z rozpędu wymieniałem również olej i filtr. Jednak sprzęgło nadal nie było takie jakie powinno. Nadeszła zima i dałem sobie spokój.
Teraz powracam do tego problemu i chce go zażegnać na dobre:P
W czym właściwie jest problem! Otóż gdy silnik jest zimny sprzęgło chodzi jak marzenie. Czasem po odpaleniu szarpnie przy pierwszym wrzuceniu biegu, ale potem biegi wchodzą cicho i bez problemów. Nawet na nóżce centralnej można nogą zatrzymać koło, gdy jest wrzucony bieg i zaciągnięte sprzęgło.
Natomiast jak motorek się rozgrzeje to wszystko się wali. Wrzucaniu biegów towarzyszy zgrzytnięcie. Przy wrzucaniu biegu jałowego trzeba trochę dodać gazu, bo z jedynki nie wchodzi za każdym razem. Jak postawie maszynę na nóżce i wrzucę bieg z sprzęgłem, koło jest nie do zatrzymania. Dodatkowo widzę spadek obrotów , gdy stoję z wrzuconym biegiem (załączając jałowy rosną o jakieś 200-300 obrotów).
Wg mnie sprzęgło ewidentnie ciągnie, a regulację sprzęgła przeprowadziłem zgodnie z manualem (2-3mm luzu przy dźwigni ręcznej, 80-90stopni nachylenia dolnej dźwigni).
Dzisiaj rozkręciłem sprzęgło i porobiłem foty:
Pomiary elementów eksploatacyjnych są ok. Natomiast w koszu zauważyłem w miejscu pracy powierzchni ciernych wyczuwalne rowki. Co myślicie o tym koszu! Ma związek z moją sytuacją? Wymienić dobre tarcz i przekładki? Co zrobić żeby doprowadzić sprzęgło do dobrej kondycji!
B. was proszę o pomoc! Słoneczko świeci, a moto stoi:(
Otóż posiadam maszynę od roku i moje sprzęgło od samego początku nie chodziło tak jak powinno. Stąd po zakupie maszyny wziąłem się za mechanizm i po pomiarze wszystkiego co mogłem pomierzyć suwmiarką, postanowiłem wymienić tylko sprężyny (tarcze i przekładki były w zakresie nominalnym). Z rozpędu wymieniałem również olej i filtr. Jednak sprzęgło nadal nie było takie jakie powinno. Nadeszła zima i dałem sobie spokój.
Teraz powracam do tego problemu i chce go zażegnać na dobre:P
W czym właściwie jest problem! Otóż gdy silnik jest zimny sprzęgło chodzi jak marzenie. Czasem po odpaleniu szarpnie przy pierwszym wrzuceniu biegu, ale potem biegi wchodzą cicho i bez problemów. Nawet na nóżce centralnej można nogą zatrzymać koło, gdy jest wrzucony bieg i zaciągnięte sprzęgło.
Natomiast jak motorek się rozgrzeje to wszystko się wali. Wrzucaniu biegów towarzyszy zgrzytnięcie. Przy wrzucaniu biegu jałowego trzeba trochę dodać gazu, bo z jedynki nie wchodzi za każdym razem. Jak postawie maszynę na nóżce i wrzucę bieg z sprzęgłem, koło jest nie do zatrzymania. Dodatkowo widzę spadek obrotów , gdy stoję z wrzuconym biegiem (załączając jałowy rosną o jakieś 200-300 obrotów).
Wg mnie sprzęgło ewidentnie ciągnie, a regulację sprzęgła przeprowadziłem zgodnie z manualem (2-3mm luzu przy dźwigni ręcznej, 80-90stopni nachylenia dolnej dźwigni).
Dzisiaj rozkręciłem sprzęgło i porobiłem foty:
Pomiary elementów eksploatacyjnych są ok. Natomiast w koszu zauważyłem w miejscu pracy powierzchni ciernych wyczuwalne rowki. Co myślicie o tym koszu! Ma związek z moją sytuacją? Wymienić dobre tarcz i przekładki? Co zrobić żeby doprowadzić sprzęgło do dobrej kondycji!
B. was proszę o pomoc! Słoneczko świeci, a moto stoi:(