Kawały

Śmieszne rzeczy

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto

Awatar użytkownika
Kamyk
Administrator
Administrator
Posty: 3375
Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
Imię: Rafał
Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Plecak: Ewa
Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
Skype: kaminski.rafal
Numer GG: 2697152
Motocykl: Testowy
Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin

Re: Kawały

Post autor: Kamyk »

bartas pisze:Mąż mówi do żony:
- Ty nigdy nie doceniasz małych rzeczy !!!
- Fajnego masz penisa Kochanie - odpowiada żona
:haha: :haha: :haha: :haha: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: Zajebiste!!!
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
kondziuuu84
Motocyklista
Posty: 165
Rejestracja: 01 lip 2012, 12:47
Imię: Konrad
Miejscowość: Oława
Plecak: Brak
Garnek: Nitro 922F

Re: Kawały

Post autor: kondziuuu84 »

Pewnego dnia zajączek złowił złotą rybkę.
Rybka, jak to złote rybki mają w zwyczaju rzekła:
- Zajączku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia!
- Dobrze - odpowiada zajączek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajączku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?
Rybka nie kryła zdziwienia.
- Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zajączek.
- Zgoda! Odrzekła złota rybka.
Jakiś czas później miś budzi się ze snu zimowego, przeciąga się leniwie i mruczy zaspanym głosem:
- Sto ch..ów w dupę i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda!

Do bram nieba puka Niemiec.
Święty Piotr pyta:
- Co dobrego uczyniłeś na ziemi?
- Raz dałem 10 euro nieszczęśliwej kobiecie, a kiedy indziej 5 euro głodnemu dziecku.
- I cóż my z nim zrobimy?- Mówi Św. Piotr do Archanioła.
- Oddajmy mu te 15 Euro i niech sp...dala!
bartas
Motorowerzysta
Posty: 60
Rejestracja: 21 kwie 2012, 17:45
Imię: Bartosz
Miejscowość: Lodz
Garnek: Astone RT1000
Telefon: 601358507

Re: Kawały

Post autor: bartas »

> > > Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i
> > > mówi:
> > > - Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę - ... będzie
> > > mógł kochać się ze mną całą noc.
> > > Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
- Aligator!!!
- Skłonna jestem uznać :)

-- 24 Paź 2012, 19:34 --

Matka pyta syna
- synku, czy Ty masz problem z narkotykami?
- no co Ty mamo, dzwonie i mam :)

-- 24 Paź 2012, 19:37 --

Żona do męża wieczorem:
> > > -Andrzej może byśmy dziś wyskoczyli razem do klubu 'Hot'?
> > > na co mąż
> > > -Nie chce mi się Alina!
> > > -No Andrzej ty nigdy ze mną nigdzie nie chodzisz tylko z kolegami ...
> > > ... Po namowach Andrzej się zgodził. Pojechali do klubu, w szatni od
> > > razu szatniarz:
> > > -Dzień Dobry Panie Andrzeju
> > > Maż tłumaczy się żonie że to kolega z podstawówki.
> > > Barmanka podeszła i od razu:
> > > -To co zawsze Panie Andrzeju?
> > > Zona juz zdenerwowana robi wyrzuty mężowi aż tu nagle kobitka na
> > > scenie urządzała striptiz i został jej tylko stanik padło pytanie:
> > > -Kto zdejmie stanik?!
> > > cały klub krzyczy 'Andrzej!, Andrzej!, Andrzej'
> > > żona nie wytrzymała wybiegła ten od razu za nią, wsiedli do
> > > taksówki i ta mu robi wyrzuty, krzyczy. Nagle obraca się taksówkarz i
> > > mówi :
> > > -No Andrzej tak brzydkiej i pyskatej jeszcze nie wieźliśmy:)))

-- 24 Paź 2012, 19:39 --

W Sądzie toczy się sprawa rozwodowa
Sędzia pyta powoda - Dlaczego chce się pan rozwieść ze swoją małżonką ?
Powód - Proszę Wysokiego Sądu , powiem wprost , małzonka nie odpowiada mi seksualnie....
Nagle męski głos z głębi sali - patrzrzcie , jaki wybredny , wszystkim odpowiada , tylko jemu nie ...

-- 24 Paź 2012, 19:40 --

Idzie Czerwony Kapturek przez las, z koszyczkiem, do swojej babci. Nagle zza krzaków wypadł Wilk, największy zboczeniem w lesie i krzyczy:
- A teraz Czerwony Kapturku pocałuję Cię tam, gdzie jeszcze nikt, nigdy Cię nie pocałował.
A Kapturek na to:
- To chyba k***a w koszyk.
Awatar użytkownika
Alaila
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 735
Rejestracja: 28 gru 2011, 20:23
Imię: Agata
Miejscowość: Świdnica/Wrocław
Garnek: uvex
Motocykl: Honda CBF 125
Kontakt:

Re: Kawały

Post autor: Alaila »

Ostry dyżur. Poobijany pacjent już po zabiegach. Lekarz wypełnia druczek.
- Nazwisko?
- Kowalski.
- Data urodzenia?
- 19 kwietnia 1971...
- Żonaty?
- No co pan? Nie... ja z motocykla spadłem.
Życie masz tylko jedno, więc korzystaj z niego na całego :D
Awatar użytkownika
DeFi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2397
Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
Imię: Rafał
Miejscowość: Września
Plecak: Brak
Garnek: LS2
Numer GG: 9958743
Telefon: 783757397
Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
Lokalizacja: Września

Re: Kawały

Post autor: DeFi »

Lekcja historii
Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji,
nauczycielka przedstawia klasie nowego ucznia:

- To jest Nguyen Dong z Wietnamu. Od dzisiaj będzie waszym kolegą.
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Zobaczymy, ile pamiętacie z historii Polski . Kto wypowiedział
słowa:
"Mieczów ci u nas dostatek"?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Nguyen podnosi rękę i mówi:

- Władysław Jagiełło do posłów krzyżackich przed bitwą pod Grunwaldem,lipiec 1410.

- No i proszę, nie wstyd wam? Nguyen jest Wietnamczykiem, a
historie Polski zna lepiej niz wy.

Czy chcecie udowodnić, ze "Polak przed szkoda i po szkodzie
głupi". No, jaki poeta to napisał?

Znowu wstaje Nguyen.
- Jan Kochanowski w pieśni o spustoszeniu Podola, 1586.

Nauczycielka z wyrzutem spogląda na uczniów. W klasie zapada cisza.
Nagle słychać czyjś głośny szept:

- Bierz dupę w troki i spierdalaj do swojego gównianego kraju.
- Kto to powiedział?! - krzyczy nauczycielka, na co Nguyen podnosi
rękę i recytuje:

- Józef Piłsudski do generała Michaila Tuchaczewskiego na
przedpolach Warszawy, sierpien 1920.

W klasie robi sie jeszcze ciszej. Słychać tylko, jak ktoś mruczy
pod nosem:
- Możesz mnie pocałować w dupę.
Nauczycielka, coraz bardziej zdenerwowana:
- Przesadziliście. Kto tym razem?
Znów wstaje Nguyen.

- Andrzej Lepper do Anety Krawczyk na IV krajowym zjeździe
Samoobrony, Warszawa, styczen 2004

Tego jest juz dla nauczycielki za wiele. Biedna kobieta opada na
krzesło,jęcząc:

- Boże, daj mi sile, ..
- Nguyen, nie czekając na pytanie:

- Papiez Jan Pawel II na widok pielgrzymki Rodziny Radia Maryja,
plac sw. Piotra w Rzymie, marzec 1994.

Nauczycielka mdleje. Klasa podnosi dziki wrzask. Po chwili drzwi
się otwierają i wbiega wkurzony dyrektor:

- Co wy, do diabla, wyprawiacie?! Takiej bandy debili jeszcze w
życiu nie widziałem!

Na co Nguyen:

- Nicolas Sarkozy do polskiej delegacji, szczyt Unii Europejskiej w
Brukseli, październik 2008 rok
Obrazek
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
Awatar użytkownika
czaro85
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 438
Rejestracja: 28 mar 2012, 13:20
Imię: Cezary
Miejscowość: Maków Mazowiecki
Plecak: Agnieszka
Garnek: HJC FG-15
Numer GG: 5485371

Re: Kawały

Post autor: czaro85 »

Przychodzi baba do ginekologa:
- Panie doktorze Wiosna mi się spóźnia.
Virago 535 '88 -> Kawasaki ER-5 '03 -> ???
Awatar użytkownika
Mathisse
Motocyklista
Posty: 184
Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
Imię: Airoh
Miejscowość: Wałbrzych
Garnek: Airoh

Re: Kawały

Post autor: Mathisse »

- Jakie są Pana słabe strony?
- Szczerość.
- Cóż, myślę, ze szczerość jest akurat mocną stroną.
- Gówno mnie obchodzi co Pani myśli.



Rozmowa z kandydatką na nianię.
- Co sądzi pani o klapsach?
- 40 zł za godzinę i robi pan ze mną co chce.

"Błądzić jest rzeczą ludzką. Wybaczać - jest niezgodne z polityką firmy"


- W poniedziałek przyszedłeś do pracy o 9:13, we wtorek o 9:09, w środę o 9:20. To niedopuszczalne.
- Przepraszam, szefie. Ale przynajmniej dziś przyszedłem o 8:57.
- Karol, k..*, zaczynasz o 7:00.

-Proszę mi zrobić zdjęcie tylko tak żeby nie było widać zmarszczek
-Pani stanie tyłem

fryzjer do kobiety z tłustymi włosami
- Strzyżenie, czy wymiana oleju?

Praktycznie już mieszkam w robocie, a zarabiam coraz mniej. Chyba zaczęli mi z pensji czynsz potrącać.

Kobieca logika: marzyć o księciu na białym koniu, a gdy się książę trafi, to narzekać,
że leży taki na kanapie, zamiast zap...dalać jak chłop pańszczyźniany

Mężczyźni mają umysł analityczny: duże problemy potrafią rozbić na
mniejsze. Kobiety mają umysł syntetyczny: z małych problemów robią duże
problemy.

Każdy Chińczyk powinien w życiu zrobić trzy rzeczy:
- buty
- dżinsy
- magnetofon


Mężu , czy płazy mają rozum? Nie żabciu.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, wątroba mnie strasznie boli!
- A pije pan wódkę??? - pyta się lekarz
- Piję, ale nie pomag

- Ładne buty proszę księdza. Zamszowe?
- Nie. Za swoje.

Szef do pracownika:
- Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan mysli, powoli pisze,
powoli mowi, powoli sie porusza! Czy jest cos, co robi pan szybko?
- Tak, szybko się męczę...

Żona do męża:
- Tobie to się wszystko kojarzy z seksem.
- Nieprawda - Ty nie

-- 26 Maj 2014, 14:52 --

Motorzyski :)

- Wyobraź sobie, że dzisiaj przejechałam trzy razy na czerwonym świetle i ani razu nie zapłaciłam mandatu.
- No i?
- Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam sobie torebkę.


Pięć kroków do osiągnięcia szczęścia przez kobietę:
1. znajdź mężczyznę, który lubi prace domowe,
2. znajdź mężczyznę, który cię rozśmieszy,
3. znajdź mężczyznę, który ma świetną pracę,
4. znajdź mężczyznę, który jest świetnym kochankiem,
5. upewnij się, że wszyscy ci mężczyźni się nie znają.


Budzę się rano cała w kwiatach.
Och, jak romantycznie!
Otwieram oczy...
Chuj*owo!
To klomb.
Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
Awatar użytkownika
DeFi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2397
Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
Imię: Rafał
Miejscowość: Września
Plecak: Brak
Garnek: LS2
Numer GG: 9958743
Telefon: 783757397
Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
Lokalizacja: Września

Re: Kawały

Post autor: DeFi »

Mathisse pisze:- Karol, k..*, zaczynasz o 7:00.
Najlepsze :P
Obrazek
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
klaudiusz112
Podawacz śrubek
Posty: 2
Rejestracja: 12 cze 2014, 20:19
Imię: Klaudiusz
Miejscowość: Poznań
Kontakt:

Re: Kawały

Post autor: klaudiusz112 »

Żona proponuje mężowi:
- Kochanie, sprawmy sobie wspaniały weekend!
- Cudowny pomysł moja droga, do zobaczenia w poniedziałek.
:D
[url]http://uzywane-motory.pl[/url]
Awatar użytkownika
adiplo
Motorowerzysta
Posty: 67
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:10
Imię: Adam
Miejscowość: Gdańsk
Garnek: HJC

Re: Kawały

Post autor: adiplo »

Wczoraj wieczorem dyskutowałem, jak to zwykle z żoną, o tym i o tamtym, dochodząc ostatecznie do jakże delikatnego tematu - eutanazji - o wyborze między życiem i śmiercią,.
Powiedziałem jej wtedy:
- Nie pozwól mi żyć w takim stanie, bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń i był karmiony przez rurkę z jakiejś butelki. Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji, lepiej odłącz mnie od tych urządzeń, które utrzymują mnie przy życiu...
I wyobraź sobie. Ona wysłuchała....,
potem wstała i .... wyłączyła mi telewizor, komputer, a piwo wylała do zlewu...
***
Żona mówi do męża:
- Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
- Łyżwy załóż.
***
Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera. Jeden skarży się drugiemu.
- Wiesz, nigdy nie mogę oszukać żony. Gaszę silnik samochodu i wtaczam go do garażu, zdejmuje buty, skradam się na piętro, przebieram sie w łazience. Ale ona zawsze się budzi wydziera na mnie, ze tak późno wracam.
- Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu, trzaskam drzwiami, tupie nogami, wpadam do pokoju, klepie ja w tyłek i mówię:
"Co powiesz na numerek?". Zawsze udaje, że śpi.
***
Do domu bogatego małżeństwa wtargnęli rabusie.
"Złoto jest?" - pytają.
" Jest "- mówi mąż, "- 100 kilo."
"To nie gadaj, tylko dawaj!"
Mąż odwraca się w stronę sypialni i głośno woła:
" Krysiu, złoto moje, wstawaj! Przyszli po ciebie! "
***
- Dlaczego pan nie ratował swojej żony, gdy tonęła?
- A skąd miałem wiedzieć, że się topi Wrzeszczała jak zwykle...
***
Rozmawia przez telefon dwóch kumpli. Jeden się uskarża:
- Stary, ale mam kaca po wczorajszym! Wypiłem tyle, że nawet nie
pamiętam, jak wróciłem od ciebie do siebie do domu.
- To wpadnij do mnie na klinika.
- Nie ma mowy, odrzuca mnie.
- To chociaż odnieś mojego kota i weź swoją czapkę.
***
Z sali porodowej wychodzi pielegniarka. Na rękach trzyma trojaczki.
Podchodzi do oczekującego na korytarzu podchmielonego młodego tatusia
- Iiii coooo??? Mam sssobie wybrać??
***
Spotykają się dwaj właściciele firm:
- Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensję?
- Nie.
- I ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też. Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?
***
Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał aż żona wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić. Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam zrobić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieźć nas oboje do domu.
Taksówkarz wszedł do agencji. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i mówi:
- Trzymaj pan ją!
Facet do taksówkarza:
- Ale to nie jest moja żona!
- Wiem, k...a, to moja! Teraz idę po pańską.
nie chodzi o to by złapać króliczka, lecz aby gonić go...
ODPOWIEDZ