Jakie książki czytacie?

[DeFi]

Mój dorobek nie jest zbytnio imponujący.
Przeczytałem całą serię Harrego Pottera, oraz Twilight (z filmu wyszło romansidło. Książka o wiele ciekawsza)

A jeżeli chodzi o książki tematyczne, to jestem w trakcie drugiej części Motocyklisty Doskonałego.
Zacząłem też czytać tę magiczną książkę na rzucanie palenia, co niby po przeczytaniu ostatniej strony przestaje się palić

[lucek]

Nie palę już 2 lata, a autor (Allen Carr) napisał też książkę "Jak łatwo schudnąć" przeczytałem i w miesiąc zrzuciłem 17 kg

[Kamyk]

Nie palę już 2 lata, a autor (Allen Carr) napisał też książkę "Jak łatwo schudnąć" przeczytałem i w miesiąc zrzuciłem 17 kg

Pewnie to ta ksiazka co Lish tez czytal i nie pali?

17kg? Chyba od podrzucania jej

Kamyk

[lucek]

Masz niedowiarku

[radziorek15]

Jakie stylowe gacie po prawej Ja to lubie poradniki różne i książki techniczne. Albo jakieś śmieszne

[K021]

Tez czytam ta ksiazke Allena Carr'a dla palacych ( nie pamietam tytulu dokladnie) Przeczytalem gdzies z 1/4 i ciekawi mnie czy serio jest to takie rewolucyjne rozwiazanie (ktore oczywiscie autor chyba odwleka do konca ksiazki) dzieki ktoremu latwo i bezbolesnie mozna rzucic palenie. Btw. trzymajcie za mnie kciuki bo nie pale od Sylwestra i mam nadzieje ze to sie utrzyma A co do ksiazek ( zarowno przeczytanych jak i tych ktore polecam):
Wiekszosc Mastertona (Strach szczegolnie), Kinga (uwielbiam jego opowiadania)
Jonathana Carroll'a jak do tej pory chyba wszystko z Kraina Chichów i Drewnianym Morzem na czele.
Sapkowski- Saga Wiedzmin
Frank Herbert- Diuna
Na Wladcy Pierscieni troche sie poddalem z tego samego powodu co Kamyk
Jacek Dukaj- Extensa, Czarne Oceany
Jakub Ćwiek- Kłamca (ale polecam tylko czesc pierwsza)
J. Szmidt- Samotnosc Aniola Zaglady
Jean-Christopher Grangé- Imperium Wilkow
Roberto Saviano- Gomorra
I narazie wiecej godnych polecenia ksiazek mi do glowy nie przychodzi w tym momencie.

Wszelkiej masci poradniki, w tym motywacyjne tez lubie czytac choc trzeba do nich podchodzic troche z przymrozeniem oka, ale daja efekt (choc u mnie dziala on krotko )

[UncleKlaus]

Sapkowskiego znam na wyrywki - i to zarowno Sage jak i Husytow:) Ostatnio przeciupalem sobie audiobooki z opowiadan - BARDZO polecam.
Pilipiuk mnie nieco draznil drewnianym czasem poczuciem humoru - jakby troche polotu i zdolnosci jezykowych mu braklo. No ale to pewnie skrzywienie po Sapkowskim, ktory mistrzem jezyka jest. Z takiego przesmiewczego fantasy, to zdecydowanie bardziej wole Prattcheta.
Dukaja machnalem Inne Piesni (84tys stron) i Extense (ta byla krotsza, jakies 100 stron, ale czytalem ja chyba ze 40 lat - bez dragow nie warto sie brac:))
Ostatnio czytam Non-Fiction Domoslawskiego - biografia Kapuscinskiego. Oj, gdyby nie to, ze wczesniej przeczytalem kilka rzeczy Kapuscinskiego, to po lekturze tej biografii chyba nie polubilbym pana Ryszarda:)
Ksiazka wrzechczasow, czytana przeze mnie setki razy jest Paragraf 22 - polecam kazdemu.
Ostatnio tez robie juz trzecia rundke czytania synkowi Kubusia Puchatka - znam na pamiec.
Polowa mojego mieszkania zawalona jest powstajacymi w zatrwazajacym tempie szwedzkimi seriami kryminalnymi mojej zony... jakos nie mam woli do tego siegac.
Nie pale od czterech lat:)

[Kamyk]

Ksiazka wrzechczasow, czytana przeze mnie setki razy jest Paragraf 22 - polecam kazdemu.
Polowa mojego mieszkania zawalona jest powstajacymi w zatrwazajacym tempie szwedzkimi seriami kryminalnymi mojej zony... jakos nie mam woli do tego siegac.
Nie pale od czterech lat:)

Moja dziewczyna zacheca mnie do Paragrafu 22 oraz do Papilona. Ja polecam za to Król szczurów - super ksiazka. Co do ksiazek szweckich - to pewnie Larsson - nie czytalem, ale wiele osob mi poleca. Nie moge sie do tego zabrac - mam jakas awersje, jak do HP.

Nie pale tez - moze watek zalozymy jak rzucic palenie

Kamyk

[lucek]

@UncleKlaus
Trochę zapomniałem już o Pratchett'cie chociaż jakiś czas temu czytałem książkę za książką. Podziwiam go za jego płodność gość ma 64 lata i dalej wydaje 1-2 książki rocznie. Nioe to co George R.R. Martin - 5 lat trzeba czekać

[K021]

Nie pale tez - moze watek zalozymy jak rzucic palenie

Watek chyba nie bedzie potrzebny.. Ale musze przyznac ze ta ksiazka naprawde dziala ! Jestem w totalnym szoku bo myslalem ze to kolejny durny poradnik motywacyjny z cyklu zesraj sie a nie daj sie, a okazuje sie jednak ze w tym co gosc pisze jest sporo racji. Jezeli przyjmiemy to za pewnik i nie bedziemy mu wytykac bledow logicznych ( a jest ich kilka w ksiazce) to rzucenie palenia okaze sie naprawde bezbolesne, wrecz przyjemne. Nie pale juz od ponad tygodnia, kilka dni temu przeczytalem ta ksiazke i o fajkach nawet nie mysle

Gdyby ktos rowniez chcial rzucic palenie to polecam, moge sie rowniez podzielic swoim pdf'owym egzemplarzem.