Nasze 4 kółka

Nasze inne hobby ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto

Awatar użytkownika
Dzióbek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 416
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:36
Imię: Michał
Miejscowość: Kalisz
Plecak: Hania
Garnek: Nitro
Telefon: 511483837
Lokalizacja: Pawłówek k. Kalisza (WLKP)

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: Dzióbek »

Maluchem kierowałem raz w życiu - start, jedynka, dwójka, trójka...i nie wiedziałem, czy to jakiś bieg, czy luz. Dopiero po chwili bolid osiągnął jakieś 50km/h (mniej-wiecej tyle, bo wskazówka drgała pomiędzy 30 a 80 :) ) i zaczął przyspieszać :)

Natomiast, uczyłem się jeździć autem za sterami Polskiego NYSA'na 522 Towos :D .
W czasach liceum i studiów intensywnie eksploatowałem Poloneza Atu '96 moich rodziców. Mają go do dzisiaj, od zawsze na LPG i nigdy nie zawiódł. Do dziś jest to dla mnie MEGA pojazd - duży, toporny, prosty w budowie, tani w eksploatacji, napęd na tył, niezniszczalny...to tylko kilka jego zalet :serce: .
Z blacharką też jest Ok, jeżeli za wczasu robi się zaprawki i konserwację. Na nim nauczyłem się lakierowania aut :D

Obecnie, od 2006 roku BMW E36, 1994, 1,6 + sekwencja LPG.
Szału jeśli chodzi o osiągi nie ma, ale do "kulania" się wystarczy :) . Od kilku lat jeżdżone praktycznie tylko zimą, przed "erą motocykla" dzielnie pokonywało Europę (kilka razy Czechy, Niemcy, Norwegia), całkowicie bezawaryjnie.
No i Toledo I, 1,8+LPG - pojazd dostawczy i holownik przyczepy ;)
Jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie - co lubię w życiu robić?...a potem zacznij to robić.
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
Kamyk
Administrator
Administrator
Posty: 3375
Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
Imię: Rafał
Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Plecak: Ewa
Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
Skype: kaminski.rafal
Numer GG: 2697152
Motocykl: Testowy
Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: Kamyk »

Jak widac LPG u Dzióbka to standard :) Ja myslalem zeby zalozyc do mojej Srebrnej Strzaly (SS), ale stwierdzilem, ze nie ma sensu. Mlody silnik i nie chce go zatrowac. No i miejsca brakuje, bo kolo trzeba wozic w bagazniku.

Kamyk
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
keteiz1
Oldmotocyklista
Posty: 544
Rejestracja: 29 sty 2011, 11:15
Imię: Krzysztof
Miejscowość: krk
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: keteiz1 »

Przerobiłem kiedyś Poloneza nówkę z salonu na gaz. Benzyny łykał 8- 9l. a na gazie to do 14l. i był mułowaty że mnie Tikusie wyprzedzały. W/g. mnie nie przerabiamy nowych aut na gaz, bo one fabrycznie już powinny być ekonomiczne i gazu nie strawią. Mam w rodzinie hobbystów aut amerykańskich które palą po 20l/100 km. - poprzerabiali je na gaz i to ma sens, bo to prostacka technologia. Tak że ja jestem przeciwnikiem gazu w autach w miarę nowych. W starych tak, ale to nie jazda chyba że ma 4 litry to musi iść. A i jeszcze jedno, - jeżeli ktoś wymyślił że jazda na gazie mu się opłaci to tankujemy tylko w renomowanych stacjach. W pozostałych jest podłej jakości. Gaz zawiera wodę z którą się nie miesza i nie spala. Woda ta pozostaje w zbiorniku poniżej gazu, stopniowo zmniejszając objętość zbiornika.
GAZ W KUCHNI POLECAM I TO TYLE !!!
Awatar użytkownika
OloK
Motocyklista
Posty: 575
Rejestracja: 27 cze 2010, 22:49
Imię: Aleksander
Miejscowość: Złotoryja
Plecak: Brak :)
Garnek: AGV K-3
Numer GG: 7525884
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: OloK »

Ja natomiast jestem zwolennikiem podtlenku LPG w aucie - jest tylko jeden warunek, silnik musi z nia dobrze wspolpracowac, jak wiedomo niektore silnika gaz pasuje innym nie :P
dla przygladu opel astra f z silnikiem 1.6, jak ostatnio liczylem zarobil na siebie juz ponad 20.000zl (przy uwzglednieniu zakupu, zalozenia instalacji i eksploatacji)

aktualnie sam mam octavie z silnikiem ktory jest juz kultowy 1.9tdi (a jak hehe) autko w wersji kombi, krocej bedzie wymienic czego ono nie przewiozlo ale cegly, szafy, drzwi, simson, skuter, marmur. Spalanie srednie w lecie to 5,2, w trasie na wakacje wyszlo 4,0. Budowa auta prosta - nie ma co sie zepsuc jak sie potrafi uzytkowac i dbac o turbo oraz dwumase.
Autko godne polecenia, czesci tanie, zawieszenie dobrze tlumi nierownosci, ekonomiczne i elastyczne.

Jezeli macie pytanka co do octavi to smialo :)
Komar 2350 -> Piaggio Zip -> Suzukia Katana -> Kawasaki ER-5 -> ....
Galeria
Filipo
Motorowerzysta
Posty: 96
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:45
Imię: Filip
Miejscowość: Poznań
Plecak: Campus :)
Garnek: Uvex Ps400s
Numer GG: 3277759

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: Filipo »

Ja na co dzień pomykam VW T4, silnik - nie do zajechania- 2.4D. Auto w długiej budzie, pakowne, spalanie w Poznaniu na poziomie 7,5l/100km, poza miastem schodzę do 6,5l/100km, czyli bardzo oszczędnie.
Auto bardzo mało awaryjne, przez 30tkm eksploatacji nic nie zepsuło się z zaskoczenia, zawsze gotowy do jazdy. W mrozy odpalał elegancko. No i najważniejsze, ER-ka mieści się na pakę bezproblemowo :)
Awatar użytkownika
Kamyk
Administrator
Administrator
Posty: 3375
Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
Imię: Rafał
Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Plecak: Ewa
Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
Skype: kaminski.rafal
Numer GG: 2697152
Motocykl: Testowy
Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: Kamyk »

Jeden z moich pomyslow to wlasnie T4, lub cos w tym stylu, aby zabierac moto na dalsze wyprawy.

Kamyk
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
Filipo
Motorowerzysta
Posty: 96
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:45
Imię: Filip
Miejscowość: Poznań
Plecak: Campus :)
Garnek: Uvex Ps400s
Numer GG: 3277759

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: Filipo »

Generalnie Vito jest konkurentem T4, ale nie przekonuje mnie ze względu na słabą blachę, poza tym jest znacznie mniej pakowny. Jak masz kasiore na dobre i sprawdzone 2.5Tdi to bierz, ale jak fundusze są ograniczone do 12-13tyś, to polecam 2.4d, ale tylko z pewną historią. Poprzednio miałem 1.9td również T4(stary model) i nie sprawdziłem dobrzy przy zakupie, z autem było dośc dużo grzebane, przez co psuło się zbyt często.
Awatar użytkownika
thomsonicus
Motocyklista
Posty: 116
Rejestracja: 12 cze 2011, 16:35
Imię: Pan
Miejscowość: Krasnystaw
Garnek: KBC VR1X Irid
Numer GG: 3534487
Kontakt:

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: thomsonicus »

Ja aktualnie latam takim czymś:

Macie. Pastwcie się.

MODEL: Prelude BB9, 1998
SILNIK: 1997ccm, F20A4
UKŁAD DOLOTOWY: standard
UKŁAD WYDECHOWY: standard
ELEKTRONIKA: standard
UKŁAD NAPĘDOWY: standard
ZAWIESZENIE: z przodu Koni z regulowanym tłumieniem, tył bez tłumienia
UKŁAD HAMULCOWY: standard Honda/Tokico
BODY KIT: przód dokładka z pakietu Motegi, progi i tył OEM, owiewki na szybach, halogeny
ŚRODEK: klima, szyber, EDMowe czerwone podświetlenie spodów drzwi, EDMowe ustawianie wysokości świateł
CAR AUDIO: jakieś sensowny Pioneer + zmieniarka na 6 CD w bagażniku
DODATKOWE: telefon Bosch'a na GSM900 i głośnik do tego; okleina plastik carbon i folia 3M "lustro" na tylnych szybach; LPG (ECU Stag4, reduktor Zavoli Zeta N, wtryski Hana H2000 czerwone).
MOC: 133 KM @ 5300 rpm, 179 Nm @ 5000 rpm
PLANY: zaślepienie RGR
ZDJĘCIA:
(stareńkie z allegro, kiedy kupowałem auto)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A moje poprzednie auto to był rakietowóz Nissan 100NX rocznik '92 z gaźnikowym silnikiem GA16DS 1.6 90KM na zawiasie H&R+kółka Kosei i parę pierdółek dłubnięte.
Obrazek

Natomiast następny będzie... stary Nissan Laurel '86-88 :-)
Awatar użytkownika
michałKNW
Motorowerzysta
Posty: 69
Rejestracja: 28 cze 2011, 23:00
Imię: Michał
Miejscowość: Knurów
Garnek: Caberg V2R zonda

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: michałKNW »

w moim wypadku mała zmiana :P niestety po kolizji musiałem sie pożegnać z moją Pumą w grudniu :cry:
a obecnie mam Pumę 1,7 rok młodszą :P
Awatar użytkownika
RobertoAlvarez
Motocyklista
Posty: 348
Rejestracja: 25 sie 2011, 10:50
Imię: Robert
Miejscowość: Kętrzyn
Plecak: Marta
Garnek: IXS
Skype: robert3004
Telefon: 504510755
Motocykl: Sv 650 S
Lokalizacja: 11-400 Kętrzyn

Re: Nasze 4 kółka

Post autor: RobertoAlvarez »

zawsze mi sie marzyla taka preluda po moim CRXie, ale i tak wrocilem do japonca - jak to mowia "jezdziles honda to kiedys do niej wrocisz", tak sie stalo ze mna i nie zaluje. Moj brat zjezdza 3cia honde - wszystkie z salonu, drugi brat ma z 2005, jego syn taka jak moja, wiec coz......dziwne nie?
Jest Alvarez - jest i "biłber"
ODPOWIEDZ