Strona 1 z 9

Nasze 4 kółka

: 25 paź 2011, 17:28
autor: Kamyk
Hej,

Od jakiegos czasu zastanawiam sie nad zakupem samochodu. Bo niestety nie zawsze da sie przewiezc lodówke czy wersalke na motocyklu. I niech mi nikt nie mowi, ze dla chcacego nic trudnego :) Probowalem :P

A wiec moze kazdy z was podzieli sie jaka ma maszyne w garazu, jakies plusy minusy? Moze jakies rady? Albo jaki samochod byl najlepszy w waszych rekach?

Mam nadzieje, ze temat sie rowniez rozwinie.

Kamyk

Re: Nasze 4 kółka

: 25 paź 2011, 22:41
autor: michałKNW
w mojej propozycji raczej wersalki nie przewieziesz ale jak nie planujesz jeszcze rodziny to może jednak ;)
moje auto to Ford Puma 1,7 VCT po lekkim tuningu (nie mylić z agro tuningiem a takich Pum niestety pełno :evil: )
do rzeczy seryjnie 125 koników u mnie ok 140 przy bardzo mały spalaniu jak na takie osiągi po mieście 8-9 litrów. VCT (zmienne fazy rozrządu dzięki czemu teoretycznie mocniejsze auto nie ma szans... auto małe, zwinne z bardzo fajną sylwetką jak dla mnie (oczywiście to rzecz gustu) bogato wyposażony podgrzewana przednia szyba, klima, elektryczne szyb i lusterka, abs, asr, poduszki powietrze, wspomaganie kierownicy...
wady to oczywiście mało miejsca z tyły, zarejestrowany na 4 osoby ale za to bagażnik wbrew pozorom nie jest taki mały... w ostatnim czasie strasznie spadły ceny :evil: :cry:
o Pumie mógł bym jeszcze pisać i pisać ale to nie te forum :P
http://imageshack.us/photo/my-images/43/img3600k.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/810/img2225ig.jpg/

Re: Nasze 4 kółka

: 26 paź 2011, 09:06
autor: Miłosz
Mazda 626 Gf 1998r 1.8 lpg - jeśli interesują cię tego typu sprzęty służę radą.

Pojemny, w miarę bezawaryjny i b. tani w użytkowaniu. Przy kupnie trzeba na blachy patrzeć. Mało rzuca się w oczy, ale to dla niektórych wada dla innych zaleta.

Re: Nasze 4 kółka

: 26 paź 2011, 09:42
autor: lucek
Honda Civic EG5 1994 1.3 16V - bardzo fajny samochodzik, ale raczej do jeżdżenia samemu lub w dwie osoby w czwórkę już trochę niewygodnie a w piątkę to tylko 500 m do sklepu :)
Jak kupiłem 2 lata temu to zmieniłem rozrząd i olej za chwilę klocki i tarcze z przodu i szczęki z tyłu i tyle z koniecznych robót do tej pory (oprócz tego wymieniałem przednią szybę i lusterko bo mi skur...ny popsuły), a ponieważ bardzo mało jeżdżę to póki będzie jeździć to nie zmienię.
Przy kupowaniu trzeba spojrzeć pod wykładzinę w bagażniku i na tylne błotniki jak nie ma tam rdzy to reszta też powinna być ok.
O mechanice nie mam bladego pojęcia więc nic nie napiszę :)

Zdjęcie dam później bo nie mogę znaleźć.

Re: Nasze 4 kółka

: 26 paź 2011, 10:09
autor: keteiz1
To bardzo obszerny temat do indywidualnego gustu.

Re: Nasze 4 kółka

: 26 paź 2011, 10:10
autor: Kamyk
I dlaczego sie go pozbyles?

Najgorsze, ze nie wiem w ktora strone mam isc. Jesli ktos by zapytal jaki motocykl chce nastepny to bez problemu bym odpowiedzial. A co do samochodu to nie mam zadnej marki wybranej. Wielu z moich kumpli od zawsze chcialo miec Audi, Subaru, czy np. BMW. A ja ... lipa jak nic.

Nie wiem czy kupowac nowego, czy z DE sciagac, czy kombi, czy kompakt.

Lipa :)

Re: Nasze 4 kółka

: 26 paź 2011, 10:24
autor: keteiz1
:?:

Re: Nasze 4 kółka

: 26 paź 2011, 16:59
autor: rez
myślę, że niezapomniane wrażenia dostarczyć może Mazda 3 mps.
w prawdzie nie mam takowej ale jest to moje marzenie:) ( obecnie jerzdzę mazdą 323f 2000r 2.0 TDI)
jest to najmocnejszy kompakt napedzany na przednia oś

http://www.youtube.com/watch?v=a17kiWoG4s0

Re: Nasze 4 kółka

: 26 paź 2011, 22:17
autor: lucek
Też kiedyś chorowałem na taką Vitarkę :) i w sumie nadal choruje trochę ale powoli przesuwam się w stronę Land Cruisera :)

Re: Nasze 4 kółka

: 31 paź 2011, 23:17
autor: arthurr
ja jestem audi - zbokiem. A bardziej - quattro zbokiem. (no bo jaki sens kupować / posiadać audi bez quattro). Na co dzień mam A6 C5 2,8 quattro w automacie i avancie, a oprócz tego starocia - audi 90 B3 quattro, oryginalnie z silnikiem 2,3 133 KM - w tej chwili już siedzi tam silnik V8 4,2 280 KM - ale jeszcze nie gada - nie podłączony... walczę z tym już od marca (wtedy wyjąłem ori silnik) - ale to projekt długoterminowy - nie pali się ;)
w związku z powyższym niespecjalnie martwi mnie nieuchronnie zbliżający się biały opad - co prawda moto pójdzie w odstawkę, ale znów każdy bezpieczny i widoczny zakręt bedę mógł pokonywać delikatnym bokiem - co uwielbiam :D