Nasze 4 kółka

[mare36ks]

ja ujezdzam kolejne smiglo czyli BMW
i kolejny raz e36 325 tds touring, tylko tym razem po chipie
ladne pakowne kombi z najwazniejsza rzecza w samochodzie dla mnie, czyli napedem na tylna os
ale nastepny samochod (pewnie znowu BMW) wybiore benzyne,w tym egzemplarzu przekonalem sie jak kaprysny potrafi byc tds

[radziorek15]

Ja się bujam BMW e36 compact z silnikiem 1.9 w benzynie rok 1999. Fajne autko, aczkolwiek jak na jego osiągi jest troszkę łakomy na PB, ale i tak tragedii nie ma, niestety mały bagażnik. Za to radość z jazdy jest największym plusem tego samochodu. A co najważniejsze latem bawię się motocyklem (składanie w zakrętach, przyśpieszenia, hamowania itp.), natomiast zimą zamieniam się w polodego i nie przepuszczę żadnej okazji to podróży bokiem

[K021]

Ja obecnie samochodu juz nie posiadam. Jezdzilem oplem tigra 1.4 ale na ten temat nie bede sie rozwodzil, ogolnie nie polecam chyba ze ktos chce samochod do zabawy. Nie wyglada zle, ale pakownosc i walory uzytkowe tego samochodu sa mocno ograniczone. Duzo tez jezdzilem honda cr-v 2.0 (04) i wlasciwie tej samochod wspominam najlepiej. Duzy, pakowny, wygodny, i w dalszym ciagu niezle wyglada.. Do tego sztywne zawieszenie, swietna widocznosc zza kierownicy, dolaczany naped na 4 kola. Wlasciwie nie bylo sytuacji w ktorych nie daloby sie przejechac jakiegos odcinka trasy.
Z innych samochodow ktore dobrze wspominam to znany i lubiany DEŁU tico Niezastapiony na miasto, nie szkoda go zarysowac, wszedzie sie zmiescisz, w korku stoisz tak samo jak wszyscy, a jak trzeba to poleci i 140 Jedyny minus to taki ze w zimie okrutnie dlugo sie nagrzewa

[piter3105]

Peugeot 406 2,0 HDi, wersja po lifcie. Od tego z "TAXI 2" trochę się różni:P Wygodny, tani w eksploatacji, blachy w podwójnym ocynku no i niskie spalanie.

[DeFi]

Jezdzilem oplem tigra 1.4 .... Nie wyglada zle, ale pakownosc i walory uzytkowe tego samochodu sa mocno ograniczone.

Coś w tym jest. Ja się do Tigry nawet nie zmieściłem Głowię miałem wepchniętą w podsufitkę No chyba żeby zrobić z Tigry cabrio

[UncleKlaus]

A ja mam Focusa kombi w dieslu z 2006 roku... i jakos nie moge tego auta polubic. Jest fajne, wygodne, zajebiscie sie prowadzi... ale czegos jakby duszy mu jednak bakuje. Wczesniej mialem Peugeota 206 i kochalem to auto.

[keteiz1]

Bo francuzy dają się kochać. Nie kochają ich tylko mechanicy i rozpowszechniają o nich złą opinię, bo przy francuzie trzeba trochę pomyśleć. Niemca można naprawić w rowie przy pomocy młotka, klucza 13- tki i kawałka drutu, a francuza już nie. Mam dwa francuzy. Jeden od 2000r drugi od 2010r i nigdy nie miałem z nimi problemu. W starszym wymieniłem tylko wahacze przód (francuzy nie lubią naszych dróg) i wydech, w drugim nic Kocham francuskie samochody, Paryż i uwielbiam czerwone, wytrawne, francuskie wino.

[piter3105]

Ja w swoim francuzie wymieniłem tylko jeden łącznik zbieżności z tyłu, tłumik (oryginał 265 000 km) i niestety pompkę paliwa. Poza normalnymi materiałami eksploatacyjnymi nic. Dziwię się, że auta francuskie nie mają dobrej opinii wśród mechaników i polskich kierowców. Zawieszenie jest oryginał LEMFORDER sadząc po stanie śrub itd. nie odkręcane od nowości (samochód jeździł w Holandii parę latek). Historia serwisowa ogranicza się do regularnych przeglądów itd. Ja tam lubię francuzy

[Kamyk]

Ja posiadalem Peugot'a 205 - z super silniczkiem lezacym bokstera - 110KM w silniku 1.4. Koles od francuzow powiedzial mi, ze zawieszenie tylne (belka) nie przejedzie wiecej niz 1000km. A jednak - nic nie stukalo, jak to przy zawieszeniu jeszcze przez kolejne 10tys. km Ocynk robil tez swoje. Gdyby nie wypadek - koles wjechal mi w tyl, dalej bym nim jezdzil.

Kiedys jeszcze sobie kupie 205 GTI w dislobence 1.9 130KM

Kamyk

[RobertoAlvarez]

Kamyk, zastanow sie do czego Ci samochod przede wszystkim, z kim bedziesz jezdzil i gdzie, co cenisz w samochodach, oszczednosc, wygode, osiagi, szpan?
Prawie najstarszy moze Ci jedynie powiedziec czym hulał i hula. Pierwszym autem byla Syrena 105, potem Honda CRX - 125 KM z 1992r, Suzuki 1998 a od prawie 4 lat znow Honda ale Civic 1.6 - 110 KM z 2002r. i nic wiecej nie potrzebuje - kompromis mam (moje zdanie) we wszystkim, osiagi poczciwe - jak przycisniesz, spalanie 6-7l. na 100 km - jadac przepisowo trasa-miasto, a jak poszpanowac to wysokoobrotowy silnik pali wiecej haha - tak przy 6000 obrotow. W razie pytan masz namiary, pytaj.