Forum Kawasaki ER-5

Cześć mam Kilka zdjęć z czyszczenia zacisku hamulcowego w Kawie .To tak odkręcamy zacisk
Rozbieramy zacisk wyciągając najpierw zawleczke z bolca zabezpieczającego , potem klocki hamulcowe , prowadnice klocków i zacisku

wsadzamy kawałek deseczki w zacisk i pompujemy klamka aż cylinderki wyjda prawie do końca łatwiej jest je wtedy wyciągnąć i nie trzeba kombinować jak to zrobić

Teraz już tylko zlewamy szybko płyn hamulcowy z zacisku , i lecimy go myć, bo pewnie się za ciapie płynem a ze płyn hamulcowy jest żrący to szkoda lakieru , A przewód hamulcowy unosimy do góry żeby płyn nie wyciekał a najważniejsze żeby się przewód nie zapowietrzył

Wyciągamy cylinderki uszczelki i bierzemy sie do mycia wszystkiego

Zwróćmy szczegulna uwage podczas mycia rowków w zacisku uszczelek ,i na same uszczelki w ciepłej wodzie , czyścimy cylinderki , jeśli po myciu nadal są brudne to wiertarka pasta tepo i ogień

Po myciu

Czas zacząć składać , do tego użyłem Pasty do tłoczków , smarujemy tym uszczelki przed założeniem , i cylinderki

prowadnice klocków smarujemy smarem silikonowym , oraz inne ruchome czesci
gdy już mamy złożony zacisk , przystępujemy do montażu , smarujemy śruby srodkiem do zabezpieczania gwintów , i dokręcamy wszystko z wyczuciem badź kluczem dynamometrycznym

Przy okazji należy wymienić płyn Hamulcowy ,Mam nadzieje że komuś to pomoże i rozjaśni budowę [/size][/size][/size]

Ja się dzisiaj biorę za wymianę przewodów hamulcowych na Hel, to przy okazji zrobię serwus zacisków

kurde u mniej nie ma tej zawleczki oO

Rafał Jeśli masz taki zacisk jak na zdjęciu to musisz mieć ta zawleczkę inaczej ci klocki wypadną !,możesz mieć cos innego wsadzonego co trzyma tego bolca ale sprawdź to lepiej dokładni bo o nieszczęście nie trudno

Ja mam erkę przedliftową (1999 r.) Też nie mam takiej zawleczki, ani otworu w bolcu. Zacisk powyżej jest chyba z erki poliftowej i jest inny niż u mnie.

Jest kompletnie inny, w ogóle się tym nie sugeruj. Tam jest zupełnie inny sposób montażu klocków.

aha, no to dobrze miałem jutro rozkrecac zacisk i szukac tego otworu

Mam takie pytanie bo będę wymieniał w weekend klocki i i przewód hamulcowy więc i tak to rozbiorę. Rozumiem, że uszczelek nie wymieniałeś tylko użyłeś starych? Czym myłeś zacisk i uszczelki? Samą wodą czy z jakimś płynem? Ostatnia sprawa możesz rozjaśnić o co chodzi ze strzałką na zdjęciu uszczelki ("do środka zacisku")? Domyślam się, że uszczelka jest niesymetryczną ale po czym poznam stronę, która trafia do środka?

Pytania może banalne ale moto mam od niedawna, a że jest to moje pierwsze moto to będę robił to pierwszy raz (do tej pory bawiłem się tylko samochodami).

Z góry dzięki za odpowiedź

Uszczelka jest symetryczna, kwadrat w przekroju. Chodzi zapewne o fakt że wkłada się ją do zacisku, a potem tłoczek. Chyba że autor co innego miał na myśli.
Trzeba też pamiętać aby dokręcić śruby trzymające zacisk. Ja ostatnio zapomiałem

Ja na zdjęciu widzę, że uszczelka jest lekko trapezowata. Autor zaznaczył, że wyższym brzegiem do środka. Jakoś serwisówka nic o tym nie mówi.