Forum Kawasaki ER-5

Calkowicie masz racje, nie ma co przesadzac, dlatego zasugerowalem, zeby wyciac jedno i czekac, az sie oswoisz Cholesterol zawarty w 1 jajku styka na spozycie dzienne... no i pewnie nie tylko w jajkach je go masz, chociaz tak bys chcial myslec :p

A liczyles sobie zapotrzebowanie kaloryczne i ustawiles sobie deficyt? Dobrze ustawiony deficyt spowoduje, ze mozesz zrec caly dzien, a i tak bedziesz chudl

BTW zaprosilbys na grilla :p

Wg moich wyliczeń jestem 200-300 kalorii w plecy codziennie i wydaje mi się to wartością optymalną - jak mniej jem to już bardzo głodny chodzę. Spróbuję w takim razie odstawić jajka.

20.05 gramy koncert w Puławach, więc pasowałoby grilla zrobić 21.05 i to jest wg mnie dobry plan. Zapraszam na jedno i drugie wydarzenie - nie tylko Urbana

Dla mnie idealke termin Mozliwe, ze Ule doorganizuje

-- 10 Maj 2016, 10:39 --

A i naszla mnie jeszcze jedna mysl na temat Twej diety.

Jezeli czujesz sie niedojedzony i lecisz na deficycie tzn, ze cos robisz nie tak. Caly pic deficytu polega na tym, ze nie jestes glodny praktycznie w ogole, a z kalorii wynika, ze jednak przyjmujesz ich mniej niz potrzebujesz. Moj ojciec mial narzucona taka diete, ze musial zjesc ilesc rzeczy do godziny 14tej. Mowil, ze cieszyl sie, gdy wszystko zezarl i mogl spokojnie o tym zapomniec na pare minut Mimo tego schudl 4kg w 3 miesiace i wyladowal z waga ponizej tej, ktora mial majac 35 lat. Oczywiscie poszedl do dietetyczki i ona mu wszystko ustawila.

Ustawienia odpowiedniego deficytu jest dosc schematyczne. U mojego ojca skladalo sie to z:
- zastapienia obiadu za pomoca wiekszej ilosci zapychajacych posilkow
- zakonczenie jedzenia ok 19tej.
- wybranie do diety tych elementow, ktore sie lubi jesc. U niego byly to platki, jogurty, banany, rodzynki, orzechy. Do tego 1 z posilkow to byla jakas hardcorowa salatka.

Co do jajek, to moze warto je ograniczyc lub czyms zastapic, ale nie eliminowac calkowicie na samym poczatku. Moze zamiast tych 4 zacznij jesc 2, a potem zostaw to 1 jajko i zacznij sie zastanawiac, ktore inne bialkowo-tluszczowo-hormonalne pozywienie bedziesz mogl ograniczyc. Wiem, ze trudno zastapic 5 posiolkow np 7mioma... no ale ja jadam 3 posilki i generalnie jest okay. No ale jem lekko

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, ile kasy idzie na odpowiednie jedzenie oraz czasu na jego przygotowanie.

Zarcie weganskie jest najtansze Ugotowanie ziemniakow i usmazenie tofu chyba tez nie zajmuje wiecej czasu niz zrobienie kotletow

Prawdą jest, że przygotowywanie posiłków w momencie kiedy waży się wszystkie produkty trwa trochę dłużej. Ale bez przesady Używam wagi do każdego posiłku i dzięki temu wiem co i ile jem. Jak ludzie się ze mnie śmieją to mam to gdzieś! Ważę nawet owoce i warzywa

Kamyk

Jezeli masz rozepchany zoladek, to waga jest dobrym pomyslem. Ja sprawdzam zawsze spalanie swojej SV, zeby miec pewnosc, ze nie odpierdalam za bardzo :p

Na pewno po pół roku odpowiedniego odżywiania nie mam już rozepchanego żołądka Ale nie da się moim zdaniem obliczać ilości kalorii i innych rzeczy bez wagi.

Ja też zawsze sprawdzam ile mój dzik wciąga

Kamyk

eee, a tez macie tak, ze jezeli napijecie sie slodkiej kawy, to nie chce sie wam jesc przez niewspolmiernie dlugi czas?

Hmm. Nie pije slodzonej kawy wogole. Ale za to duzo wody - nawet do 2.5-3L dziennie wiec to mi wyelnia zoladek.

Kamyk