Strona 1 z 1

Moją Kawę stuknęło auto

: 31 lip 2015, 23:14
autor: Kanc1erz
Cześć, wczoraj na parkingu pewien Pan cofał autem (wyjeżdżał z parkingu) i stuknął moją kawę. Delikatnie, ale wystarczająco, by się przewróciła. Było to w moim miejscu pracy i jest z tego całkiem niezłe nagranie:
https://www.youtube.com/watch?v=EOBrn7S ... e=youtu.be

Jako, że mam polisę w PZU (sprawca w GENERALI) to zgłosiłem sprawę u siebie, w PZU. Już dzwonili (15min po zakończeniu rozmowy z PZU) w sprawie transportu, ale nie mieli jeszcze danych w bazie :omg:
:D
Co uszkodzone? Lekko porysowany tłumik (był wcześniej mocno porysowany), lekko przetarty dekiel sprzęgła, uszczerbiony korek wlewu oleju, i, najgorsze, cieknąca chłodnica. Moto poleciało na bok - na krawężnik. Krawężnik uderzył w tę aluminiową osłonę chłodnicy, a ta przygwoździła wąż i (jak się zdaje) wpust do chłodnicy, który z okrągłego stał się jajowaty. Po odpaleniu cieknie z tego miejsca płyn chłodniczy w dość sporym stopniu - nie da się jechać.
Naprawa będzie w ASO w Chorzowie, a co mi tam, na bogato :D
Patrzę na koszt chłodnicy - 2k5 polskich nowych, co z resztą może skutkować szkodą całkowitą, więc mogą sporo wypłacić. Jak się to potoczy? Będę informował na bieżąco :)

Co z tego, że wina nie moja, jak moje są problemy. Z dwa tyg. jak nic bez moto - a tego używam codziennie.

Re: Moją Kawę stuknęło auto

: 01 sie 2015, 00:36
autor: daniel90
Przyznadza ci szkodę całkowita, nie będzie to kwota gigantyczna tzn wezmą wartość moto sprzed koliczji założymy 4 tys i wartość wraku po kolizji np 3 tys wypłaca 1 tys i twierdzą że powinieneś się cieszyć.
Nie jestem pewien jeśli orzekna szkodę całkowita czy można wtedy zlecić naprawę bezgotówkowa w aso czasami trzeba nawet do takiej naprawy dopłacać z własnej kieszeni.

Re: Moją Kawę stuknęło auto

: 01 sie 2015, 10:08
autor: Kanc1erz
daniel90 pisze:Przyznadza ci szkodę całkowita, nie będzie to kwota gigantyczna tzn wezmą wartość moto sprzed koliczji założymy 4 tys i wartość wraku po kolizji np 3 tys wypłaca 1 tys i twierdzą że powinieneś się cieszyć.
Nie jestem pewien jeśli orzekna szkodę całkowita czy można wtedy zlecić naprawę bezgotówkowa w aso czasami trzeba nawet do takiej naprawy dopłacać z własnej kieszeni.
Wtedy zdecyduję się na wypłatę, kupię chłodnicę za 500zł, korek za 60zł i i tak wyjdę na plus ;)

Re: Moją Kawę stuknęło auto

: 01 sie 2015, 12:32
autor: daniel90
Kanc1erz W przypadku naszych moto najrozsądniej jest zabrać kasę i naprawę robić samemu,zwłaszcza że ceny używanych części nie są wysokie.

Re: Moją Kawę stuknęło auto

: 27 sie 2015, 20:58
autor: Kanc1erz
Oki, ciąg dalszy całej akcji:
Na początku sierpnia przyszła wycena z ASO, to wycenili naprawę na 7100 :D (tłumik 2600, chłodnica 1800 i kilka innych bzdetów).
Oczywiście szkoda calkowita, a dziś przyszłą wycena z PZU, hehe.
Wartość motocykla przed uszkodzeniem 2800, po uszkodzeniu 850, więc wypłacą mi 1950.
Kalkulacje chyba z dupy. Jakby ktoś to kupił za 850zł to chyba wygrałby w totka, szczególnie, że wczoraj zajechałem od aso, wziąłem maszynę i wróciłem do domu. Parę razy kapnie woda z chłodnicy na minutę, ale to tyle. Dolaliśmy wczoraj płynu może z 300ml do pełna.

Chyba się odwołam, jest szansa na większy hajs. Podeprzeć chyba się mogę aukcjami na allegro itp? Ma ktoś doświadczenie w tego typu sprawach?

Re: Moją Kawę stuknęło auto

: 28 sie 2015, 07:54
autor: daniel90
Odwolaj się,jeśli ponowna wycena nie będzie zadowalająca to możesz spróbować skorzystać z firmy która zajmuje się walka z ubezpieczalnia biorą za to jakiś % od całego odszkodowania.

Re: Moją Kawę stuknęło auto

: 28 sie 2015, 10:44
autor: Miłosz
Te 1950 nie starcza na używaną chłodnicę, tłumik, drobiazgi....i jakieś nowe opony?

Re: Moją Kawę stuknęło auto

: 28 sie 2015, 16:20
autor: daniel90
Warto spróbować wyciągnąć więcej kasy nie ma nic do stracenia