Forum Kawasaki ER-5

Witam, chłopak który kupił dwa lata temu ode mnie motor wystawił ER5 na sprzedaż. Nie żebym polecał, bo nie polecam. Chodzi o to że zdjęcia na aukcji są moje, zrobione u mnie przed domem dwa lata temu. Zastanawiam się czy jakoś reagować, czy zostawić temat tak jak jest? Link do aukcji: http://olx.pl/oferta/kawasaki-er-5-CID5 ... 87ec0d53cf

Hej,

Ja bym napisal mu info z pytaniem dlaczego daje Twoje fotki, no ale nie masz z drugiej strony zadnej licencji na nie Ja bym olal temat widac koles nawet nie ma checi zrobic lepszych fotek po 2 latach

Kamyk

Jak nie masz licencji? Jako autor zdjęć masz wiele praw, których Ci nikt nie może odebrać, w tym to, że nikt bez Twojego pozwolenia nie może ich publikować, może że zapłacił i kupił licencje

Odnośnie tematu - troche to nieuczciwe, bo po dwóch latach na pewno coś z motocyklem się działo... Jeżeli chodzi o sprawy eksploatacyjne - to tylko bieżnik jest pokazany. Jeżeli to opona sprzed dwóch lat to sprzedający w ryj może dostać od potencjalnego kupca.

Pojadę obejrzeć ze szwagrem

Lish, opona na pewno sprzed dwóch lat, bo pustaki w tle te same co na innych zdjęciach.

BTW. To przypadek, że ma tak samo na imię czy też je od Ciebie wziął?

Zdjęcia opon tez moje;) a imię to swoje napisal:) odpuszczę mu;) ciekaw jestem tylko jak teraz wygląda ta er5. Milosz , jak szwagier szuka er5 to odrazu pisze ze byla wypadkowa, od handlarza i raczej bym odpuscil choc ja w niej zrobilem bardzo wiele.