Ach Ci sprzedawcy...

Tematy na każdy temat :)

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto

Awatar użytkownika
Dabrus
Motocyklista
Posty: 120
Rejestracja: 04 sty 2011, 14:05
Miejscowość: Szczecin, Myślibórz
Lokalizacja: Szczecin, Myślibórz

Ach Ci sprzedawcy...

Post autor: Dabrus »

Kolega planuje kupić Yamahę R6 na pierwszy motocykl. Rozmawiałem, odradzałem, tłumaczyłem... nic nie pomaga. Uparł się i tyle. Jego kasa więc tu decydować za niego nie mogę, skoro chce to kupi. Ale pomijając całą otoczkę, byliśmy dziś oglądnąć ten motocykl (niby od prywatnego sprzedawcy): http://otomoto.pl/yamaha-r6-ladna-zarej ... 54854.html

Takiego kłamliwego sprzedawcy nie widziałem chyba nigdzie, a całą próba kupna zakończyła się wygonieniem nas z warsztatu gdzie Pan "prezentował" nam motocykl :D Ale po kolei. Znawcą wielkim nie jestem (jedynie 3-letnie doświadczenie na ER-5), ale zauważyłem takie oczywistości jak nieoryginalne kierunki i inne dziwne rzeczy. Na pytanie, czemu są nieoryginalne, odpowiedź "bo oryginalne są brzydkie". Oczywiście nie miał ich do wglądu;) Końcówki kierownicy też, bo takie ładniejsze. Zadupek cały wymieniony, bo malowanie nie oryginalne... odpowiedź? W sumie żadna. Coś tam bąknął że oryginalna tylna lampa mu się nie widziała:D Ale czemu aż cały musiał wymieniać to się już nie dowiedzieliśmy. Czacha z przodu nieoryginalne malowanie, nie wiadomo czemu. Widzę, że był szlif. Sprzedawca się przyznaje. Pytam więc, czy te kierunki to wymienił, bo mu się nie podobały (jego wersja), czy mu się pobiły przy upadku (bardziej realna wersja;) Twardo się upiera, że mu się nie podobały:D Dodał, że szlif był na trawie. Pytam o opony. "Nie pamiętam, ale chyba wymieniałem rok temu". Patrzę na numer DOT na oponach, data jak byk 2006 i mówię: "kupił Pan 4-letnie wtedy opony do ścigacza? Ja bym się bał na nich jeździć. A po 5 latach to one są do wymiany, pomimo że bieżnik jest OK". Pytam się, czemu sprzedaje. "Kupuję coś mocniejszego, litra czy coś takiego". Włączamy motocykl, jedna lampa nie działa. Odpowiedź sprzedawcy "Przepaliła się, nie jeździłem ponad dwa miesiące". Zaraz, zaraz... ponad dwa miesiące temu to był styczeń lub nawet grudzień;P Pytam się go wprost, ile jeździ. Odpowiedź "Więcej niż Pan ma lat". Pytam się w takim razie (wiedząc, że gość kłamie prosto w oczy) co to przeciwskręt... i to był błąd bo gość nie wytrzymał i nas wygonił:D Haha:D No nie mogłem z gościa:D

Wnioski: gość nie umie skręcać, więc jeździ tylko prosto. Jechał tak w grudniu i zaliczył szlifa na trawie. Trawa w tym okresie była prawdopodobnie zamarznięta, stąd rysy jakby szorował po betonie... :P

Przy okazji, jakby co to omijać ten motocykl. Pochodzenie niewiadome, stan bardzo średni a sprzedawca nie wie o czym mówi i jest kłamcą. A od kłamcy ścigacza to bym jednak nie kupił... W ogóle nic bym od kłamcy nie kupił:P
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
bartoszto
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 323
Rejestracja: 21 cze 2010, 15:15
Imię: Bartosz
Miejscowość: Wrocław
Numer GG: 1535035
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Ach Ci sprzedawcy...

Post autor: bartoszto »

Wniosek: nie jeździjmy zimą po zamarzniętej trawie :)
DOT i inne oznaczenia opon
Awatar użytkownika
prodrewno
Motorowerzysta
Posty: 80
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:24
Imię: Grzesiek
Miejscowość: Gdynia
Garnek: Nolan N85 classic
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Ach Ci sprzedawcy...

Post autor: prodrewno »

Ładnie go pojechałeś:)
Smutne jest jedynie to, że w końcu kogoś nabierze i ktoś łyknie to moto
Awatar użytkownika
Dabrus
Motocyklista
Posty: 120
Rejestracja: 04 sty 2011, 14:05
Miejscowość: Szczecin, Myślibórz
Lokalizacja: Szczecin, Myślibórz

Re: Ach Ci sprzedawcy...

Post autor: Dabrus »

No i to jest w tym wszystkim najgorsze właśnie. Nie rozumiem jak można kłamać sprzedając tak potężną maszynę. Ktoś się może na niej zabić... czy sprzedawca nie będzie miał wyrzutów sumienia? Ja bym miał, serio. Ale wiem, to naiwne z mojej strony. Chodzi tylko o kasę...
Awatar użytkownika
Criss
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 247
Rejestracja: 21 paź 2010, 14:32
Imię: Krzysiek
Miejscowość: Leszno
Motocykl: Suzuki DR800
Lokalizacja: Przybyszewo k.Leszna

Re: Ach Ci sprzedawcy...

Post autor: Criss »

Jak ja kupowałem erke... to oglądałem GS 500... Sprzedawca próbował mi ją wcisnąć bez odpalania bo niby kluczyków zapomniał (choć umawiałem się z nim dzień czy dwa wcześniej) a moto stało w jakimś garażu we wsi niedaleko Śremu gdzie mieszkał...Oczywiście jak zapewniał silnik chodzi pięknie:D Moto sprowadzone z Niemiec bez przeglądu i rejestracji... Na pytanie jak nią jeździł to odpowiedział że brał tablice rejestracyjną od przyczepy i jeździł... a policji się nie bał bo ci w okolicy to jego znajomi:D ogólnie moto w opłakanym stanie było... niesamowici ci sprzedawcy:) Na szczęście koleś od którego kupowałem erke wydawał się w porządku bo niczego nie próbował ukrywać tylko mówił co i jak z tym moto :):)
Awatar użytkownika
bartoszto
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 323
Rejestracja: 21 cze 2010, 15:15
Imię: Bartosz
Miejscowość: Wrocław
Numer GG: 1535035
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Ach Ci sprzedawcy...

Post autor: bartoszto »

Szukamy z Divariusem moto dla niego i chyba słusznie zauważył, ze Śrem i okolice to takie zagłębie motocyklowe, dużo ofert od handlarzy. Zobaczymy na jakich trafimy i czy wypad będzie owocny.
ODPOWIEDZ