Moim zdaniem małżeństwo przed 25/26 rokiem życia to pomyłka. Nie znam ani jednego szczęśliwego i trwałego małżeństwa zawartego wcześniej, za to masę rozwodników, w separacji, samotnych matek, zdradzonych mężów przed 30stką. Te szczęśliwe związki które znam w większości zostały sformalizowane w okolicach trzydziestki i bez presji pod tytułem ciąża. Oczywiście reguły nie ma, ale moje obserwacje są takie jak napisałam.
Alaila nie przejmuj się. Mnie zaraz 32 stuknie, mojemu 27. Zanim się chajtniemy bede miala 33, a dzidzie to pewnie urodze po 35. Po co sie spieszyc
Szczepan się zaręczył :)
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- Cataleya1981
- Motocyklista
- Posty: 156
- Rejestracja: 08 maja 2012, 21:58
- Imię: Urszula
- Miejscowość: Kraków
- Garnek: uvex discovery
- Numer GG: 12107152
- Kontakt:
Re: Szczepan się zaręczył :)
_________________________
pozdrawiam,Ulka
pozdrawiam,Ulka
- Alaila
- Klubowicz
- Posty: 735
- Rejestracja: 28 gru 2011, 20:23
- Imię: Agata
- Miejscowość: Świdnica/Wrocław
- Garnek: uvex
- Motocykl: Honda CBF 125
- Kontakt:
Re: Szczepan się zaręczył :)
Każdy mi mówi, że nie ma co się śpieszyć z małżeństwem, ale moi rodzice wzięli ślub po roku bycia ze sobą. Mieli po 23 lata, mama nie była w ciąży. Do tej pory są razem i są szczęśliwi.
Ja mam 24 lata, Pioter 30. Jesteśmy 3,5 roku razem, od półtora roku razem mieszkamy. Tylko że on ma właśnie takie doświadczenia, o jakich pisze Cataleya - jego kumple za młodu się chajtneli i nie byli szczęśliwi.
Każdy ma inne oczekiwania wobec drugiej osoby. Piotr stwierdził kiedyś, że on ślubu nie potrzebuje, ale to trochę egoistyczne podejście.
Ja mam 24 lata, Pioter 30. Jesteśmy 3,5 roku razem, od półtora roku razem mieszkamy. Tylko że on ma właśnie takie doświadczenia, o jakich pisze Cataleya - jego kumple za młodu się chajtneli i nie byli szczęśliwi.
Każdy ma inne oczekiwania wobec drugiej osoby. Piotr stwierdził kiedyś, że on ślubu nie potrzebuje, ale to trochę egoistyczne podejście.
Życie masz tylko jedno, więc korzystaj z niego na całego :D
- bet1988
- Motocyklista
- Posty: 115
- Rejestracja: 26 cze 2013, 23:21
- Imię: Wojciech
- Miejscowość: Świebodzice
- Plecak: Ewuś :)
- Garnek: Nitro
Re: Szczepan się zaręczył :)
najważniejsze, nic na siłę, porozmawiać, każdy niech przedstawi swoje oczekiwania, znaleźć kompromis.....i nie naciskać. Kolega ma 23 lata, dziecko i rozwód...a, i alimenty
genialne rozwiązanie?
wszystko z głową, będzie dobrze, i się nie przejmuj Piotr jak sama stwierdziłaś, "kiedyś", stwierdził że nie potrzebuje, ale jeszcze Cię zaskoczy, i to pozytywnie cieszcie się sobą najgorsza jest presja otoczenia, a bo koledzy a bo rodzina.. w tym związku jesteście WY, niech tak pozostanie
genialne rozwiązanie?
wszystko z głową, będzie dobrze, i się nie przejmuj Piotr jak sama stwierdziłaś, "kiedyś", stwierdził że nie potrzebuje, ale jeszcze Cię zaskoczy, i to pozytywnie cieszcie się sobą najgorsza jest presja otoczenia, a bo koledzy a bo rodzina.. w tym związku jesteście WY, niech tak pozostanie
Romet Komar -> Honda CB400 T 78' -> Kawasaki ER-5 99'
- kondziuuu84
- Motocyklista
- Posty: 165
- Rejestracja: 01 lip 2012, 12:47
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Oława
- Plecak: Brak
- Garnek: Nitro 922F
Re: Szczepan się zaręczył :)
Nie ważne w jakim wieku, uczucia się liczą i to one są najważniejsze....
- Szczepan
- Motocyklista
- Posty: 108
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 10:49
- Imię: Damian
- Miejscowość: Wa-wa
- Plecak: Niestety się boi :(
- Garnek: Scorpion exo1000
- Numer GG: 4623482
Re: Szczepan się zaręczył :)
ja mam kumpla który 16-stce zrobił dzidziusia i wziął z nią ślub, a po 2 latach zaczęła puszczać się po kontach... fakt, że on miał wtedy 19 lat, ale... głupotę zrobił, szczęście, że tylko cywilny wzięli...
- czaro85
- Klubowicz
- Posty: 438
- Rejestracja: 28 mar 2012, 13:20
- Imię: Cezary
- Miejscowość: Maków Mazowiecki
- Plecak: Agnieszka
- Garnek: HJC FG-15
- Numer GG: 5485371
Re: Szczepan się zaręczył :)
No szczepan to akurat skrajność, ja myślałem właśnie o ślubie w wieku jakiś 24 lat i w sumie u mnie to wiele by nie zmieniło.
A presji otoczenia nigdy nie unikniecie... takie życie.
A presji otoczenia nigdy nie unikniecie... takie życie.
Virago 535 '88 -> Kawasaki ER-5 '03 -> ???