Forum Kawasaki ER-5

Ale czy moge teraz jezdzic ,dopóki nie otrzymam palstiku czy lepiej poczekać ????

Musisz czekać
Myślec żę w okolicy tygodnia czasu dostaniesz i możesz legalnie śmigać

Gratulacje!
Możesz w necie sprawdzić czy już jest do odbioru.

Ja bym jednak poczekał, głupio dostać mandat za brak prawka które już jest.

Gratulacje.

Można sprawdzić w necie : https://www.kierowca.pwpw.pl/

Dziekuje wam bardzo ,ok to czekam, ale taka pogoda a ja nie moge jezdzic trudno jakby mi mieli je cofnąć przez jakies zdarzenie drogowe nie daj Boże ,to bym sobie nie wybaczył tej głupoty ,pozdrawiam wszystkich

-- 23 Sie 2012, 14:25 --

(2012-08-22 11:52:40) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne. Czyli jest dobrze super ze mozna sobie sprawdzac przez neta nie wychodząc z domu jak sprawy sie maja

Powiem ci, że te internetowe sprawdzanie nie zawsze jest ok.
U mnie było, że jeszcze robią, a z ciekawości poszedłem do urzędu miasta i się okazało, że od 3 dni leżało. Jeżeli po około 2 tygodniach od egzaminu (ja poszedłem 1,5 tygodnia po egzaminie) nadal będziesz miał w internecie informację, że jeszcze nie można odebrać, to się przejdź i zapytaj. Albo jeżeli chcesz być nachalny to chodź codziennie

Nie wiem jak u Was. W wa-wie w urzędzie w Wlanowie to wysłali mi sms-a, że dokument do odbioru. Egzamin miałem we wtorek a WORD wysyła podobno dokumenty w poniedziałek więc 6 dni karta egzaminacyjna przeleżała w WORD. Prawko odebrałem 2 tygodnie poźniej. Jeśli chodzi o sprawdzanie w necie to u mnie się zgadzało.

Jeszcze raz gratulacje i trzymaj się coby na 2 dni przed odbiorem prawka go nie stracić.

Ja zdawałem w Poznaniu, odbiór w Gnieźnie i czekałem 2 i pół tygodnia.

Ja kupiłem ER-kę przed egzaminem i ćwiczyłem sobie niedaleko domu jazdę, gdy nagle policje spostrzegłem, więc człowiek głupi i chciał gdzieś "uciec" boczną dróżką, a że było to ewidentne to mnie zatrzymali. Mówili, że jakbym nie spanikował to by za mną nawet nie jechali. Pooglądali motor, popytali gdzie pracuje, co robię, dali 100zł mandatu nauczki i pojechali. Powiedzieli, że mogę sobie jeździć ale ostrożnie. Zależy na kogo się trafi, ale nie polecam takich przygód. Nogi z galarety i w głowie myśli "500zł mandatu i może jeszcze odroczone prawko" Teraz bym już wolał poczekać te 2 tygodnie

No tak ,przed egzaminem tez trafiłem na Policje na skrzyzowaniu stali naprzeciw ,to ja migacz na lewo maneta do oporu i tak patrze 150km/h i tyle mnie widzieli ale teraz wole nie jezdzic poczekam dam rade