Zobaczyłem i zdębiałem

Tematy na każdy temat :)

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto

Awatar użytkownika
Maniek
Motorowerzysta
Posty: 66
Rejestracja: 29 mar 2012, 22:53
Imię: Piotrek
Miejscowość: Olsztyn
Garnek: Arai RV
Telefon: 606279227

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: Maniek »

K021, ale powiedz w jaki segment ma trafić ten motocykl? R125 i wszystkie temu podobne były jeżdżone przez 16 latków z A1. Wiem, że każdy swój punkt patrzenia ma jak i własny gust, ale tak się zastanawiam...Kto kupi nową chińska 250 za 9-10 tys mogąc w tym przedziale cenowych kupić praktycznie każdą 250/500 używaną w idealnym stanie. No ale może znajda się jacyś napaleńcy z grubym portfelem którzy mając szlifierki w sercu się na coś takiego zdecydują. Ale osobiście stając przed wyborem kupna nie wyobrażam sobie, żebym miał po niego sięgnąć, mimo że gust motocyklowy u mnie póki co słabo rozwinięty jest.
Co innego może być na rynku używanych, gdy jego ceny będą niższe niż MZ'ek :D Ale na chwilę obecną to ja za Chiny ( :mrgreen: ) nie moge zobaczyć typowego użytkownika który po szukaniu wchodzi do salonu i mówi tak muszę go mieć!
"Tell yourself, don't brake, turn more. Because the chances are, you can turn more than you think you can"
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
K021
Motocyklista
Posty: 325
Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
Imię: Konrad
Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
Garnek: Shoei XR-1100
Skype: k0210l
Numer GG: 3051259
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: K021 »

Bylem na wystawie motocykli jakis czas temu, Junak tez mial tam swoje stanowisko, tego nakeda jakims trafem przegapilem ale byl wspomniany wyzej S250 i musze przyznac ze jego wykonanie robi naprawde pozytywne wrazenie. Co mnie zaskoczylo, mojej dziewczynie z calej wystawy najbardziej podobal sie Division :lol: , a Ducati 1199 okreslila mianem "ladne" :lol:
Awatar użytkownika
No1
Rowerzysta
Posty: 45
Rejestracja: 11 gru 2011, 17:10
Imię: Marcin
Miejscowość: Poznań
Garnek: Shark

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: No1 »

Brok2000 pisze:
No1 pisze:Kto "im" dał takie prawo... Polska schodzi na psy.
Prawo do używania nazwy "Junak" Chińczycy kupili za grosze, bo z tego co wiem to zamknięto produkcję z powodu załamania rynku motocykli, po czym już nigdy nikt nie chciał wznowić działalności firmy bo zwyczajnie wydawało się to nierentowne! Swoją drogą te kicaje to niezłe cwaniaki - wykupują nazwę i logo firmy, która wzbudza sentyment wśród polaków, do tego dobudowują resztę i sprzedają w Polsce, że niby krajowy motor :)
Swoją drogą mi akurat ten model wizualnie się bardzo podoba http://www.junak.com.pl/motocykle/podglad/m16/ , mógłby mieć tylko trochę większy silnik bo za duża pustka tam jest.

Co do Hyosunga to czytałem o tej marce w sumie same dobre rzeczy!
Po pierwsze jest to Koreańska a nie Chińska marka, po drugie ściśle współpracują z jedną z czołowych Japońskich firm (zdaje się, że z Suzuki - między innymi produkują dla nich podzespoły) po trzecie ta marka ma wyrobioną DOBRĄ opinię na zachodzi, po czwarte testy w polskiej prasie wykazują, że są to bardzo dobre motocykle, po piąte stosunek cena jakoś jest po prostu niemal genialna!*
Tak więc z tej marki nie ma co się nabijać. Sam planowałem/planuję zakup GT650 comet (stalowy bliźniak SV650) bo jest tani i dobry!

*Informacje przeczytane ze dwa lata temu gdzieś w internecie oraz w jakieś gazetce motoryzacyjnej.

Pozdrawiam
Brok



Nawet gdyby te psełdo junaki produkowała Honda czy Yamaha to i tak bym się brzydził kupić takiego junak bez ducha, bez historii... kupić tylko żeby mieć logo junaka... ach!
Jako że siedzę w starych motocyklach od dziecka, posiadam min. dwa JUNAKI i gdy wyjeżdżam na przejażdżkę, zatrzymuję się gdzieś na parkingu i oczywiście zaraz robi się zbiegowisko wyskakuje dziadek z tekstem że on też kiedyś miał junak i mój nie jest oryginalny ble, ble, ble... A drugi znawca tematu tak do mnie: panie słyszał pan że wznowili produkcję junaków, że jego wnuczek kupił właśnie takiego i jaki on to dobry nie cieknie olejem, nie ma iskrownika, ma rozrusznik i takie tam pierdoły. Rzygać mi się chce jak słyszę o tych nowych junakach i rometach :gryyy: :gryyy: Wolałbym kupić starą Kawe EL lub coś w tym stylu niż ten skośnooki wyrób motocyklo-podobny :gryyy: O gustach się nie dyskutuje ale nie wybaczę polskim władzą że sprzedali logo JUNAKa za miskę ryżu.
Daleko szukać, przykład: http://ural.com/ URAL... po dziś dzień produkują z tą samą nazwą co przed laty, z tym samym "duchem" co przed laty. w tych samych halach co przed laty! Nie można by było tak w Polsce... nie bo u nas nic się nie opłaci!


"NIE,, dla chińskich junaków !

-- 10 Kwi 2012, 22:14 --
No1 pisze:
Brok2000 pisze:
No1 pisze:Kto "im" dał takie prawo... Polska schodzi na psy.
Prawo do używania nazwy "Junak" Chińczycy kupili za grosze, bo z tego co wiem to zamknięto produkcję z powodu załamania rynku motocykli, po czym już nigdy nikt nie chciał wznowić działalności firmy bo zwyczajnie wydawało się to nierentowne! Swoją drogą te kicaje to niezłe cwaniaki - wykupują nazwę i logo firmy, która wzbudza sentyment wśród polaków, do tego dobudowują resztę i sprzedają w Polsce, że niby krajowy motor :)
Swoją drogą mi akurat ten model wizualnie się bardzo podoba http://www.junak.com.pl/motocykle/podglad/m16/ , mógłby mieć tylko trochę większy silnik bo za duża pustka tam jest.

Co do Hyosunga to czytałem o tej marce w sumie same dobre rzeczy!
Po pierwsze jest to Koreańska a nie Chińska marka, po drugie ściśle współpracują z jedną z czołowych Japońskich firm (zdaje się, że z Suzuki - między innymi produkują dla nich podzespoły) po trzecie ta marka ma wyrobioną DOBRĄ opinię na zachodzi, po czwarte testy w polskiej prasie wykazują, że są to bardzo dobre motocykle, po piąte stosunek cena jakoś jest po prostu niemal genialna!*
Tak więc z tej marki nie ma co się nabijać. Sam planowałem/planuję zakup GT650 comet (stalowy bliźniak SV650) bo jest tani i dobry!

*Informacje przeczytane ze dwa lata temu gdzieś w internecie oraz w jakieś gazetce motoryzacyjnej.

Pozdrawiam
Brok



Nawet gdyby te psełdo junaki produkowała Honda czy Yamaha to i tak bym się brzydził kupić takiego junak bez ducha, bez historii... kupić tylko żeby mieć logo junaka... ach!
Jako że siedzę w starych motocyklach od dziecka, posiadam min. dwa JUNAKI i gdy wyjeżdżam na przejażdżkę, zatrzymuję się gdzieś na parkingu i oczywiście zaraz robi się zbiegowisko wyskakuje dziadek z tekstem że on też kiedyś miał junak i mój nie jest oryginalny ble, ble, ble... A drugi znawca tematu tak do mnie: panie słyszał pan że wznowili produkcję junaków, że jego wnuczek kupił właśnie takiego i jaki on to dobry nie cieknie olejem, nie ma iskrownika, ma rozrusznik i takie tam pierdoły. Rzygać mi się chce jak słyszę o tych nowych junakach i rometach :gryyy: :gryyy: Wolałbym kupić starą Kawe EL lub coś w tym stylu niż ten skośnooki wyrób motocyklo-podobny :gryyy: O gustach się nie dyskutuje ale nie wybaczę polskim władzą że sprzedali logo JUNAKa za miskę ryżu.
Daleko szukać, przykład: http://ural.com/ URAL... po dziś dzień produkują z tą samą nazwą co przed laty, z tym samym "duchem" co przed laty. w tych samych halach co przed laty! Nie można by było tak w Polsce... nie bo u nas nic się nie opłaci!


"NIE,, dla chińskich junaków !
natomiast "TAK,, dla Kawasaki w800 http://www.motogen.pl/multimedia/motoge ... rt265.html
‎"...viva la pasion del enduro..."
Awatar użytkownika
K021
Motocyklista
Posty: 325
Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
Imię: Konrad
Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
Garnek: Shoei XR-1100
Skype: k0210l
Numer GG: 3051259
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: K021 »

W jaki segment.. Hm.. moze klasa srednia ktora chce kupic synowi/corce nowy, calkiem niedrogi motocykl ktory niezle sie prezentuje i ma on byc pierwszym glownie do nauki. U nas sa troszke inne realia niz na zachodzie. Sam powiedziales ze za 9-10 tys. mozna miec przyzwoita uzywke, w pelni sie z tym zgadzam. Ale spojrzmy na to z troche innej strony, dla przecietnego Polaka kupno nowej 250tki za ok 20 tys. zl troche mija sie z celem, ale wyobraz sobie teraz ze zarabiasz calkiem niezle, masz 20 tys. i stoisz przed dylematem kupic nowa Ninje 250 czy uzywana ZX6-R jaki wybor ? Raczej prosty- zx6-r choc, moze lepszy bylby ten drugi do nauki :) a tu nagle pojawia sie opcja ze mozesz kupic (przypuscmy ze przyzwoity) nowy motocykl za 10 tys. i juz masz dylemat czy zostawic sobie drugie 10 tys. czy kupic troche na wyrost zx6-r. Zaraz mi powiecie - olac zx6-r kupic 500 :D ale w tym przykladzie specjalnie pominalem 500. U nas malo jest sprzetow typu ninja 250 bo ludziom szkoda na to kasy, sa po prostu za drogie, a mimo to ktos musi kupowac 250tki skoro ich grono sie powieksza, Honda CBR 250 czy VTR.. Mysle ze jakby te motocykle kosztowaly tyle co Junak to po ulicach jezdziloby ich duzo wiecej, analogicznie w bogatszych krajach oni moga sobie pozwolic na drozsze motocykle. Nam pozostaje tani Junak :), ale nie placzmy, Romet/Junak mimo ze w zoltych rekach maja szanse zmotoryzowac Polske jak to niegdys zrobil Fiat 126p o ile odpowiednio przeprowadza polityke jakosciowo/cenowo/pojemnosciowa. Poza tym nie wszyscy gustuja w uzywanych, sam znam paru takich, co prawda nie motocykle, ale samochody- tylko nowe, uzywane to zlo- lepszy nawet gorzej wyposarzony ale nowy. Kwestia gustu, potrzeb i zasobnosci portfela.
Awatar użytkownika
Maniek
Motorowerzysta
Posty: 66
Rejestracja: 29 mar 2012, 22:53
Imię: Piotrek
Miejscowość: Olsztyn
Garnek: Arai RV
Telefon: 606279227

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: Maniek »

Z drugiej strony myślałem nad ogólną koncepcją 250. PO co to komu skoro nie jest dużo tańsze od 500 jeździ wolno wymaga prawka A. Pomijając osoby które boją sie az 50KM (przypuśćmy że tacy istnieją, bo pewno gdzieś są:D) , to może dochodzić tez kwestia spalania. Jak ktoś używa jako tradycyjny środek lokomocji i 100 nie zamierza przekraczać tylko sobie dojechac do biura sklepu to wlewa szklanke paliwa i jeździ tydzień :D
Swoją drogą, co do Urali. http://www.ural-motorcycles.com/index.php?en_index na ostatnim zdjęciu chyba, po najechaniu pokazuje się fotografia gołego kolesia na moto w samym kasku. To ma zachęcać? :haha: Że niby bezpieczny taki czy szybki czy co....:D
"Tell yourself, don't brake, turn more. Because the chances are, you can turn more than you think you can"
lukaszu
Motocyklista
Posty: 177
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:56
Imię: Łukasz
Miejscowość: Kielce
Garnek: NAXA FOB

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: lukaszu »

pieprzenie kotka za pomocą młotka.

Jakby junaki były robione jak trzeba to by nikt nie mówił, że ukradli nam markę za miskę ryżu tylko by się cieszyli, i to raz
Jakby junaki były robione jak trzeba to kosztowały by tyle, ile inne motocykle i tylko niewielu zdecydowało by się na CHińczyka zamiast Hondy, i to dwa

Wszelkie dywagacje nad tym co i czemu są chyba o kant dupy rozbić. Zawsze jest ten sam wniosek-> różnica cena/jakość.
Można tylko oglądać efekty tego czy tamtego producenta i zdobyć się na jakiś komentarz odn danego modelu.
jest: er-5, zr-7, dt-125 (2T), chinol 50
było: gs-500, diversion 600, en-500
Awatar użytkownika
Brok2000
Motocyklista
Posty: 195
Rejestracja: 07 wrz 2010, 23:49
Imię: Krzysiek
Miejscowość: ŁDZ
Lokalizacja: Łódź

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: Brok2000 »

No1 pisze: Nawet gdyby te psełdo junaki produkowała Honda czy Yamaha to i tak bym się brzydził kupić takiego junak bez ducha, bez historii... kupić tylko żeby mieć logo junaka... ach!
...
"NIE,, dla chińskich junaków !
Zgadzam się! szkoda, że te marki i te loga zostały wykupione przez małe żółte rączki i niestety rozumiem ich sposób kombinowania, wykupić coś co się dobrze będzie polakom kojarzyć to będą to kupować. W końcu kto kupiłby motor o nazwie Cing ciang ciong?
Maniek pisze:K021, ale powiedz w jaki segment ma trafić ten motocykl?
Na przykład w mojego ojca by o mało trafił.
Jest pełno ludzi, którzy ponad markę cenią np GWARANCJĘ 2 LATA, tanie NOWE części czy niskie koszty eksploatacji. Dla takich ludzi jak mój tata nie liczy się ile ma do setki czy ile na autostradzie wyciągnie! Dla nich ważniejsze jest to aby wygodnie usiąść na maszynie i delektować się wolną, swobodną, bezpieczną jazdą! - to są ludzie, którzy, moim zdaniem, najczęściej zostają posiadaczami rometów r250/150 i tym podobnych.
Sam również przymierzałem się do divisiona ale jednak ten mały silniczek był dla mnie za mały :( gdybym pomiędzy nogami w divisionie miał 500ccm lub w ostateczności 350ccm to myślę, że nie znalazłbym się na tym forum :) (dzięki Bogu jestem posiadaczem erki :D :D)

Pozdrawiam
Brok
Awatar użytkownika
Criss
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 247
Rejestracja: 21 paź 2010, 14:32
Imię: Krzysiek
Miejscowość: Leszno
Motocykl: Suzuki DR800
Lokalizacja: Przybyszewo k.Leszna

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: Criss »

witam, byłem dzisiaj na targach w Poznaniu gdzie wystawiali się min, właśnie z "Junakami"... Przymierzyłem się do NK650... i powiem szczerze że mimo atrakcyjnej ceny jak za nowe moto (ok 18 000).. nie kupił bym go nigdy albo bałbym się go kupić:) jak dla mnie wygląd i wykonanie (oprócz napisu "Junak") po dokładniejszym przyjrzeniu się jakoś nie budzi we mnie przekonania ani sympatii:)
Pozdrawiam, Criss
arthurr
Motocyklista
Posty: 106
Rejestracja: 27 lip 2011, 10:59
Imię: Artur
Miejscowość: Orzesze/ Górny Śląsk
Garnek: schuberth C3
Numer GG: 4312693
Kontakt:

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: arthurr »

z danych technicznych:
- prędkość maksymalna: b.d.

nawet twórcy bali się sprawdzić?? :D

a tak poważnie: tylko patrzeć jak zaczną do nas płynąć kopie zachodnich samochodów. Trochę więcej problemów z homologacjami i serwisowaniem, ale skoro są już motocykle to samochody to kwestia czasu. I miał rację ktoś wyżej - będzie tak jak z hyundai/ kia. Najpierw - tylko tanie, później tanie i dobre a na końcu: po prostu dobre (główny zarzut testerów dla hyundai i40 - wysoka cena :D )
Awatar użytkownika
Wrath
Motocyklista
Posty: 120
Rejestracja: 02 lip 2011, 19:05
Imię: Bartosz
Miejscowość: Prabuty/Poznań
Plecak: F7
Garnek: Nitro NPSi

Re: Zobaczyłem i zdębiałem

Post autor: Wrath »

Hyosunga Comet 650 mialem kiedys okazje obejrzec jak nioslem kola z nowymi oponami do wywazenia. Trwalo to troche, wiec dokladnie sobie tego Hyosunka obadalem.

Nic do zarzucenia w sumie ze wstepnych ogledzin bym nie mial.

Poza tym ladna konstrukcja.

Jedyne co to blokada psychiczna do tego typu marek:)
ODPOWIEDZ