Owszem, ale jeśli silnik jest zasilany poprzez wtrysk, a nie gaźnik.Kamyk pisze:Powiem tak: sprawdzone nie tylko przezemnie, jazda na luzie daje wieksze spalanie. Hamowanie silinikiem jest lepsze czy to w samochodzie czy w motorze.
Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- Dani66
- Motorowerzysta
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 cze 2011, 18:29
- Imię: Daniel
- Miejscowość: RSA
- Garnek: Suomy Apex
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
- Crass
- Klubowicz
- Posty: 237
- Rejestracja: 06 gru 2011, 17:57
- Imię: Krystian
- Miejscowość: Wawa/Ochota
- Garnek: Shark
- Kontakt:
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
Hamowanie silnikiem ? jak twierdzi Keith Code ..klocki hamulcowe sa tansze w wymianie niz slinik wziolem sobie ta uwage do serca
biegi zmieniam przy 4-6k obrotow w zaleznosci od nastroju ale nie cisne jakos specjalnie
biegi zmieniam przy 4-6k obrotow w zaleznosci od nastroju ale nie cisne jakos specjalnie
kilka filmików i nie tylko
http://www.motocyklista.net
http://www.motocyklista.net
- Kamyk
- Administrator
- Posty: 3375
- Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
- Plecak: Ewa
- Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
- Skype: kaminski.rafal
- Numer GG: 2697152
- Motocykl: Testowy
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
Ja np. duzo hamuje silnikiem, ale to specyfika V-ki ktora mam w SV-ce Fajny bajer a do tego niezle daje basem wtedy moj komin.
Pozdrawiam,
Kamyk
Pozdrawiam,
Kamyk
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
Dlaczego na jednym sprzęgle zrzucać max 1 bieg? Ja jak dojeżdżam do świateł to zmieniam od razu na luz, wtedy dojeżdżam sobie spokojnie pod światła i hamuję normalnie. Co w tym złego? Przecież minimalnie puszczając sprzęgło, żeby bieg wszedł to raczej nie zasprzęgla się jeszcze.
- jotto
- Klubowicz
- Posty: 1115
- Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
- Imię: Marek
- Miejscowość: Gdańsk
- Motocykl: Africa Twin
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
pomyśl sobie, że jedziesz na luzie z v~= 50km/h, nagle patrzysz w lusterko, a tam tir, który wiesz, że nie wyhamuje. chcesz dodać gazu, a tu zonk, luz, teraz wrzucając na jedynkę z luzu przy prędkości 50km/h trochę Tobą szarpnie i gleba, a na dwójkę może być już za późno.
To tak na wstęp
Co do zrzucania 1bieg/sprzęgło, dużo efektywniej zahamujesz używając przegazówki przy zmianie bieg po biegu i używając hamulca, niż używając samego hamulca. Pomyśl sobie, jesteś na torze, chcesz jak najszybciej przejechać trasę, szlifujesz swoje umiejętności, na długiej prostej rozpędzasz się do 160km/h, masz zakręt, wciskasz hamulec, redukujesz jeden lub dwa biegi (w zależności od zakrętu) pochylasz się dodając już gazu i wychodzisz z zakrętu z odkręconą manetką. A teraz wersja Twoja, jedziesz na 5 przy 160, na luz raczej nie wrzucisz, ale zredukujesz o dwa biegi hamując przy tym - będziesz musiał zacząć wcześniej hamować, bo przecież nie użyjesz biegu pośredniego do zredukowania prędkości.
To tak ze strony praktycznej, nie wiem jak jest w teorii, ale wiem na pewno, że hamowanie silnikiem jest oszczędniejsze niż hamowanie na biegu jałowym i że nie zdrowe jest zrzucanie kilku biegów na jednym sprzęgle.
Pozdrawiam
To tak na wstęp
Co do zrzucania 1bieg/sprzęgło, dużo efektywniej zahamujesz używając przegazówki przy zmianie bieg po biegu i używając hamulca, niż używając samego hamulca. Pomyśl sobie, jesteś na torze, chcesz jak najszybciej przejechać trasę, szlifujesz swoje umiejętności, na długiej prostej rozpędzasz się do 160km/h, masz zakręt, wciskasz hamulec, redukujesz jeden lub dwa biegi (w zależności od zakrętu) pochylasz się dodając już gazu i wychodzisz z zakrętu z odkręconą manetką. A teraz wersja Twoja, jedziesz na 5 przy 160, na luz raczej nie wrzucisz, ale zredukujesz o dwa biegi hamując przy tym - będziesz musiał zacząć wcześniej hamować, bo przecież nie użyjesz biegu pośredniego do zredukowania prędkości.
To tak ze strony praktycznej, nie wiem jak jest w teorii, ale wiem na pewno, że hamowanie silnikiem jest oszczędniejsze niż hamowanie na biegu jałowym i że nie zdrowe jest zrzucanie kilku biegów na jednym sprzęgle.
Pozdrawiam
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
W przypadku jazdy ekstremalnej/na torze to owszem, masz rację. Ale mi nie chodzi o zrzucanie od razu do docelowego biegu, bo wtedy fakt, że zrzuca się po jednym. Mi chodzi o sytuację typową dla aut. Jedziesz, nagle widzisz, że jest czerwone, to zrzucasz na luz, delikatnie dohamowujesz i dojeżdżasz sobie na jałowym od świateł nie spalając przy tym nadmiaru paliwa, który będzie po zrzuceniu biegu i wskoczeniu wyższych obrotów.
A to już jest ekstremalna sytuacja, ale sądze, że przy tym 50km/h to i na luzie da się odbić, a jak nie, to czemu na dwójkę miałoby być za późno? Wbijasz dwójkę, dajesz gazu i pół sprzęgłem. Nie powinno bardzo szarpnąć, a jedynie sprzęgło może przygrzać.pomyśl sobie, że jedziesz na luzie z v~= 50km/h, nagle patrzysz w lusterko, a tam tir, który wiesz, że nie wyhamuje. chcesz dodać gazu, a tu zonk, luz, teraz wrzucając na jedynkę z luzu przy prędkości 50km/h trochę Tobą szarpnie i gleba, a na dwójkę może być już za późno.
To tak na wstęp
- Brok2000
- Motocyklista
- Posty: 195
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 23:49
- Imię: Krzysiek
- Miejscowość: ŁDZ
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
Mam trochę wrażenie, że jedni mówią o zupełnie innych sprawach niż Ci co pytają się o coś.
Pytanie brzmi: czy istotnie wpływa na zużycie jakiś elementów (jak tak to jakich i dlaczego) zrzucanie np dwu czy trzech biegów na jednym sprzęgle? (nie piszę tu o ekonomi jazdy, ani o łatwości wykonywania manewrów lecz tylko i wyłącznie o techniczne zużycie elementów).
Ja często dojeżdżając do skrzyżowania na którym skręcam hamuję sobie silnikiem bez żadnej redukcji do momentu pojawienia się zakrętu a jak jak zaczynam manewr to włączam sprzęgło redukuje dwa lub trzy biegi na raz, w zależności jak szybko jechałem wcześniej, puszczam sprzęgło lekko dodając gazu i śmigam dalej - czy to jest złe z punktu widzenia technicznego?
Co do ekonomi jazdy to zdania są podzielone i każdy ma rację! Olok, w jego przypadku, słusznie stwierdził, że mniej paliwa się traci na przyspieszanie z 80 do 90 niż z 40 do 90. Co do klocków to na luzie się nie ścierają. Przy dojazdach do skrzyżowań faktycznie hamowanie silnikiem jest uzasadnione ekonomicznie.
Również raczej jeżdżę jak emeryt i zmieniam biegi mniej więcej przy 5-6 kiloobrotach. Redukuję na słuch i na wyczucie - jak nie ciągnie redukuję dalej, do skutku aż pociągnie tak, że będę zadowolony
Pytanie brzmi: czy istotnie wpływa na zużycie jakiś elementów (jak tak to jakich i dlaczego) zrzucanie np dwu czy trzech biegów na jednym sprzęgle? (nie piszę tu o ekonomi jazdy, ani o łatwości wykonywania manewrów lecz tylko i wyłącznie o techniczne zużycie elementów).
Ja często dojeżdżając do skrzyżowania na którym skręcam hamuję sobie silnikiem bez żadnej redukcji do momentu pojawienia się zakrętu a jak jak zaczynam manewr to włączam sprzęgło redukuje dwa lub trzy biegi na raz, w zależności jak szybko jechałem wcześniej, puszczam sprzęgło lekko dodając gazu i śmigam dalej - czy to jest złe z punktu widzenia technicznego?
Co do ekonomi jazdy to zdania są podzielone i każdy ma rację! Olok, w jego przypadku, słusznie stwierdził, że mniej paliwa się traci na przyspieszanie z 80 do 90 niż z 40 do 90. Co do klocków to na luzie się nie ścierają. Przy dojazdach do skrzyżowań faktycznie hamowanie silnikiem jest uzasadnione ekonomicznie.
Również raczej jeżdżę jak emeryt i zmieniam biegi mniej więcej przy 5-6 kiloobrotach. Redukuję na słuch i na wyczucie - jak nie ciągnie redukuję dalej, do skutku aż pociągnie tak, że będę zadowolony
- Crass
- Klubowicz
- Posty: 237
- Rejestracja: 06 gru 2011, 17:57
- Imię: Krystian
- Miejscowość: Wawa/Ochota
- Garnek: Shark
- Kontakt:
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
No pewnie na scigacz.pl zaraz by Cie atakowali Ja raczej staram sie redukować z miedzygazem dojeżdzając do skrzyżowaniaBrok2000 pisze: Ja często dojeżdżając do skrzyżowania na którym skręcam hamuję sobie silnikiem bez żadnej redukcji do momentu pojawienia się zakrętu a jak jak zaczynam manewr to włączam sprzęgło redukuje dwa lub trzy biegi na raz, w zależności jak szybko jechałem wcześniej, puszczam sprzęgło lekko dodając gazu i śmigam dalej - czy to jest złe z punktu widzenia technicznego?
kilka filmików i nie tylko
http://www.motocyklista.net
http://www.motocyklista.net
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
Akurat w kwestii redukcji biegu to raczej tylko z lekkim dodaniem gazu, chociażby dla samego komfortu jazdy.
Dziwie sie, że wam sie chce dojeżdżając do czerwonego światła zbijać po jednym biegu. Ani to ekonomiczne, ani fajne... Jedyne co mi się wydaje sensownym powodem to faktycznie dbanie o skrzynię/sprzęgło, ale ciągle nikt nie podał sensownego powodu, dla którego miałoby się coś od takiej jazdy psuć.
Poza powodem, że wtedy łatwiej uciec przed tirem
Dziwie sie, że wam sie chce dojeżdżając do czerwonego światła zbijać po jednym biegu. Ani to ekonomiczne, ani fajne... Jedyne co mi się wydaje sensownym powodem to faktycznie dbanie o skrzynię/sprzęgło, ale ciągle nikt nie podał sensownego powodu, dla którego miałoby się coś od takiej jazdy psuć.
Poza powodem, że wtedy łatwiej uciec przed tirem
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Przy jakich obrotach zmieniacie bieg?
redukcja biegów przy dojeżdżaniu do świateł pomaga redukować prędkość. Działa to jak trzeci hamulec. Przy ERce est to przydatne przez wzgląd na skuteczność hamulców. Gdy jesteśmy w miejscu, gdzie za daleko by przyśpieszyć a za blisko by spokojnie wyhamować.
A tak dodatkowo, to przy ilu obrotach redukujecie bieg na niższy ? Ja zauważyłem że optymalnie jest chyba w okolicach 3 tyś obr.
A tak dodatkowo, to przy ilu obrotach redukujecie bieg na niższy ? Ja zauważyłem że optymalnie jest chyba w okolicach 3 tyś obr.
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/