Strona 2 z 3

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 13 sty 2013, 21:57
autor: Daniel220
mam istotne pytanie do tego tematu od zawsze jeszcze zanim kupiłem motocykl zastanawiałem się jak radzić sobie z takimi sytuacjami jak np pies kot wbiegajacy na jezdnię kamień cegła piach niestety tego jest sporo na naszych drogach wypadasz za zakrętu a tu cos leży na drodze :shock: czy np zderzenie z kotem czy tego typu zwierzęciem spowoduje wypadek :?:

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 13 sty 2013, 23:08
autor: Corr
Ciężko powiedzieć, tutaj spotkanie z sarną czy jeleniem: http://www.youtube.com/watch?v=ZQRv1H9_v4A i "nie ma" wywrotki, pewnie zależy gdzie trafi no i czy upadek nie będzie spowodowany panicznym hamowaniem albo unikiem.

Najlepsza rada to nie "wypadać" z zakrętu na pełnej tylko zawsze jeździć z taką prędkością żeby mieć margines bezpieczeństwa w razie czego :D a do szaleństw to tor albo przynajmniej sprawdzenie wcześniej czy nie ma jakiś niespodzianek na drodze ;)

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 14 sty 2013, 14:29
autor: Daniel220
użyłem słowa wypaść zeby bardziej zobrazować sytuacje jezdże raczej ostrożnie ale nawet przy 60 na godzine nie może być czasu na reakcje

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 15 sty 2013, 19:29
autor: Lish
Ja bym nie próbował przejechać po kocie (co innego w aucie ;))

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 15 sty 2013, 21:14
autor: Daniel220
no właśnie to co nie było problemem w samochodzie w motocyklu jest :o dużo zagrożeń

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 15 sty 2013, 21:25
autor: K021
Lish pisze:Ja bym nie próbował przejechać po kocie (co innego w aucie ;))
Zwlaszcza po czarnym Lishu :D

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 15 sty 2013, 23:31
autor: Daniel220
a miał ktoś z Was takie spotkanie :?:

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 16 sty 2013, 01:02
autor: Lish
ja nie miałem i mieć nie chcę. Jak widzę jakieś zwierzaki na poboczu to od razu hamuje ;) Może, że to jeleń, który leży przy drodze i udaje kłodę - w sumie wtedy nie hamuje bo przecież go nie widzę ;)

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 16 sty 2013, 02:50
autor: DeFi
Ja raz ERką zajączka przejechałem przednim kołem :)

Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?

: 16 sty 2013, 10:49
autor: lucek
K021 pisze:
Lish pisze:Ja bym nie próbował przejechać po kocie (co innego w aucie ;))
Zwlaszcza po czarnym Lishu :D
Widzę że na forum jest frakcja miłośników kotów, do której można by zaliczyć również moją skromną osobę. :)