Strona 1 z 2
Jazda z pasażerem
: 19 paź 2012, 08:36
autor: koomahnah
Cześć. Po mojej przesiadce z Simsona na Erkę poza radością jazdy zwiększyły się także problemy przy jeździe z pasażerem

Mianowicie, w tamtym motorku pasażer siedział na wysokości kierowcy, trzymał się mnie oburącz i było ok. Ale tutaj prowadzi to do ciągłego zsuwania się i wgniatania moich cojones w bak, co jest... niepożądane

Trzymanie się tego tylnego uchwytu wydaje mi się prowadzić do niestabilności, jakoś tak niepewnie się czuje jako kierowca.
Stąd moje pytanie - jak wy radzicie sobie z tą kwestią? Wolicie, żeby pasażer trzymał się z tyłu, was, czy macie jakieś inne patenty? Może te moje wątpliwości wydadzą wam się głupie, ale liczę na was

Re: Jazda z pasażerem
: 19 paź 2012, 14:35
autor: jotto
Im więcej doświadczenia u pasażera na jego miejscu tym mniej się będzie zsuwał, taka moja opinia. Inni zmieniają obicie kanapy na antypoślizgowe, albo w ogóle zmieniają kształt tapczana.
Pozdrawiam.
PS. dużo bezpieczniej jak pasażer trzyma się kierowcy, niźli uchwytów.
Re: Jazda z pasażerem
: 19 paź 2012, 15:55
autor: Fryta
Niektóre plecaki trzymają sie 1 ręka kierowcy a druga tylnego uchwyty...zdaje to egzamin przy jeździe ma mieście gdzie często sie zmienia prędkości....przy jeździe z większa prędkością tj powyżej tej 60km/h kierowca lepiej sie czuje jak i lepiej czuje przy sobie pasazerke jak sie jednak przytuli....odważne kurczowo trzymają sie z tylu uprzykszajac sobie życie bo wiecej biorą na klate wiatru

Re: Jazda z pasażerem
: 19 paź 2012, 21:21
autor: Alaila
Sporo jeździłam jako plecaczek i nauczyłam się nieślizgać ^^
Mianowicie trzymam się kierowcy oburącz oraz "obunóż". Znaczy zaciskam swoje kolana na jego nogach tak samo, jak robię to gdy jeżdżę sama (gdy jeżdżę sama to zaciskam tak nogi na baku oczywiście

).
Tak jak Fryta mówił: na mieście przy małej prędkości zdaje egzamin jazda: 1 ręka na kierowcy, a druga na uchwycie. Dobre też przy hamowaniu (trzymając uchwyt nie leci się na kierowcę, co zapewnia mu większy komfort przy tym manewrze).
Istotne jest też to, by plecaczek nie bujał się na boki w czasie jazdy. Pamiętam swoje poczatki, jak to nie mogłam utrzymac nóg na podnóżkach i nieco zjezdżałam przy skręcaniu... Stare czasy xD
Re: Jazda z pasażerem
: 20 paź 2012, 07:50
autor: keteiz1
Dorobiłem pasek w połowie kanapy i mój plecaczek często się trzyma tam. Czyli prawie za kuciapkę, co by w ręce było ciepło.

Re: Jazda z pasażerem
: 20 paź 2012, 10:31
autor: betula
Ja się trzymam chłopa - obejmuję go w "talii" a przy hamowaniu łapki na bak

Mąż mówi, że lepiej mu się jedzie jak przyklejam się do niego niż jak trzymam się uchwytów.
Co do zsuwania to niestety zsuwam się z kanapy a wtedy... gniotą się mu klejnoty o bak

Re: Jazda z pasażerem
: 20 paź 2012, 15:06
autor: piter3105
Mój plecaczek raz jeździ tak a raz tak. Ostatnio ogólnie bardziej przyzwyczaiła się do trzymania za uchwyty, czego wcześniej jej kategorycznie zabraniałem:P Ale po kilku jazdach poczułem się jakby "odciążony" no i przy hamowaniu było o niebo lepiej. Jednak przy większych prędkościach na trasie kiedy ja się pochylam zbyt duży opór powietrza wpada na plecaczek, a pochylać się jednocześnie trzymając za uchwyt-niewygodnie, dlatego przy szybszych przelotach nie ma to jak się przytula do mnie i tak sobie suniemy po drodze

Re: Jazda z pasażerem
: 22 paź 2012, 14:33
autor: Lish
Moim zdaniem to podstawa to żeby plecak trzymał się nogami tak jak i kierowca. Wtedy nie zsuwa się i kierowca nie czuje jakichś dziwnych ruchów podczas jazdy. Jedna ręka na uchwyt, druga na bak przy dohamowywaniu. Nie można trzymać kurczowo oburącz uchwytu bo przy niepożądanym postawieniu na koło

pasażer może fiknąć do tyłu wyłamując sobie barki

Re: Jazda z pasażerem
: 29 paź 2012, 09:23
autor: Pinio
Moim zdaniem najlepiej kiedy plecaczek trzyma się kierowcy nogami i rękami obejmuje kierowce a przy hamowaniu łapki na bak jak to napisała
betula.
Mały OF: Kiedyś jak jechałem ze znajomym na Erce i ten trzymał się rączki z tyłu obiema rękami zatrzymałą nas policja na sygnale opieprzając ze tak nie można i trzeba objąć kierowce;] Chcieli wystawić mandat ale na szczęscie się dali ugadać. Poprostu nei chcialem się z Nimi już kłucić i dyskutować bo wiadomo jak taka rozmowa się kończy.;]
-- 29 Paź 2012, 09:23 --
1. Policjant ma zawsze racje.
2. Nawet jak Policjant nei ma racji patrz punkt pierwszy.

Re: Jazda z pasażerem
: 29 paź 2012, 10:06
autor: Lish
Ogólnie miał racje, ale w przepisach nie ma nic o trzymaniu się motocykla, więc spokojnie można mandatu nie przyjąć...