Uślizg tylnego koła przy redukcji
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- radziorek15
- Motocyklista
- Posty: 550
- Rejestracja: 10 lip 2011, 14:50
- Imię: Radosław
- Miejscowość: Białystok
- Plecak: słowianka
- Garnek: xr-1100 shoei
- Numer GG: 9519818
- Telefon: 693457668
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Mi 2 razy też zablokowało, ale tylko jak redukowałem na 1
er-5 + SV650S
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Ja próbowałem tak redukować, to właśnie wtedy miałem wrażenie szarpnięcia. Może za dużo gazu? Starałem się minimalnie podnieść obroty.Mlody94 pisze:W praktyce chyba nikt tego nie używa ale może komuś się to spodoba.
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Hm..gazu rzeczywiście trzeba minimalnie, tylko całą procedurę trzeba przeprowadzić ekspresowo, tak jakby jednocześnie sprzęgło, przegazówka z wciśnięciem dźwigni zmiany biegów w dół i zaraz odpuścić sprzęgło z dodaniem gazu. Jeśli jest za wolno to co z tego, że podniesiemy obroty skoro zanim znowu sprzęgniemy to obroty spadną a potem gwałtownie podskoczą po redukcji i efektem będzie właśnie szarpnięcie.
- Crass
- Klubowicz
- Posty: 237
- Rejestracja: 06 gru 2011, 17:57
- Imię: Krystian
- Miejscowość: Wawa/Ochota
- Garnek: Shark
- Kontakt:
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
nie wyborazam sobie jazdy bez miedzygazu,pomijam oczywiscie zejsca z 2 na 1
kilka filmików i nie tylko
http://www.motocyklista.net
http://www.motocyklista.net
- jejkujejku
- Motocyklista
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 mar 2012, 11:49
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: Wożę Iwonkę :)
- Garnek: SHARK
- Skype: piotr.silarow
- Numer GG: 2372615
- Telefon: 506037745
- Kontakt:
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
międzygazu ? a co to takiego?
- Mlody94
- Motorowerzysta
- Posty: 96
- Rejestracja: 12 maja 2012, 17:29
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Kraków
- Garnek: Shark S700
- Numer GG: 9098126
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Przeczytaj cały temat
2 strony to nie dużo.
2 strony to nie dużo.
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Gdzieś czytałem, że nie powinno się redukować do jedynki w czasie jazdy? Jak myślicie.
Swoją drogą to rzeczywiście rzadko tak robię bo jedynka jest o wiele krótsza od dwójki, ewentualnie tocząc się wrzucam na luz potem pierwszy bieg. Może stąd ta opinia wyżej bo nie wydaje mi się żeby to było szkodliwe dla skrzyni.
Swoją drogą to rzeczywiście rzadko tak robię bo jedynka jest o wiele krótsza od dwójki, ewentualnie tocząc się wrzucam na luz potem pierwszy bieg. Może stąd ta opinia wyżej bo nie wydaje mi się żeby to było szkodliwe dla skrzyni.
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Ja do jedynki redukuję jak już na prawdę ledwo co się toczy motocykl. Ogólnie staram się z jedynki tylko ruszać.
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
A też macie tak, że często musicie pare razy żonglować góra/dół, żeby wpaść na luz?
- Lish
- Klubowicz
- Posty: 957
- Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
- Imię: Karol
- Miejscowość: Piaseczno
- Plecak: Kiti
- Garnek: biały
- Telefon: 500366623
- Motocykl: fzs600 pies
- Kontakt:
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Mi się wydaje, że właśnie w praktyce większość motocvyklistów używa redukcji z międzygazem. To jest poprostu wygodniejsze, bezpieczniejsze i zdrowsze dla skrzyni... Wiadomo, że na początku trzeba opanować motocykl, ale warto się od razu tego uczyć.Mlody94 pisze:W praktyce chyba nikt tego nie używa ale może komuś się to spodoba.
No i pamiętać - nie redukować w złożeniu Ja mam takie "ulubione" skrzyżowanie w Lublinie (lipowej z racławickimi), gdzie na początku notorycznie w złożeniu redukowałem bieg (jeszcze bez przegazówki). Oczywiście do momentu jak mi się tył uślizgnął i już oczyma wyobraźni widziałem cały przystanek śmiejących się ludzi