Prędkość maksymalna
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Re: Prędkość maksymalna
Dobrze utrzymana to nie pierwsza Erka, która 200 poleciała. Standard to 180-185
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Prędkość maksymalna
Moja też przy 180 miała jeszcze zapas, trzeba będzie kiedyś przetestować v-maxa.
Tuning wcale nie jest wykluczony, przecież ten sam silnik w gpziecie ma 60 koni, chyba tylko wałek jest inny.
Tuning wcale nie jest wykluczony, przecież ten sam silnik w gpziecie ma 60 koni, chyba tylko wałek jest inny.
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- thomsonicus
- Motocyklista
- Posty: 116
- Rejestracja: 12 cze 2011, 16:35
- Imię: Pan
- Miejscowość: Krasnystaw
- Garnek: KBC VR1X Irid
- Numer GG: 3534487
- Kontakt:
Re: Prędkość maksymalna
Przełożenie na zębatkach standardowe? Ja myślałem żeby wsadzić zdawczą zębatkę nieco większą (1-2 zęby) bo trochę nieturystyczne przełożenia ERka ma.
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Prędkość maksymalna
No właśnie sprawdzał ktoś jak sprawa wygląda po zmianie zębatki zdawczej na większą? Przyspieszenie bardzo spada?
- thomsonicus
- Motocyklista
- Posty: 116
- Rejestracja: 12 cze 2011, 16:35
- Imię: Pan
- Miejscowość: Krasnystaw
- Garnek: KBC VR1X Irid
- Numer GG: 3534487
- Kontakt:
Re: Prędkość maksymalna
http://www.gearingcommander.com/
tu sobie rzuć okiem. Tak patrzę po tabelkach to chyba ja mam zdawczą 16 zębów zamiast 17?!
tu sobie rzuć okiem. Tak patrzę po tabelkach to chyba ja mam zdawczą 16 zębów zamiast 17?!
- DESERT THE DEVIL
- Podawacz śrubek
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 sie 2012, 19:24
- Imię: Piotrek
- Miejscowość: blisko Olkusza
- Plecak: wife
- Garnek: hjc
Re: Prędkość maksymalna
Ja wczoraj na przejażdżce postanowiłem sprawdzić ile pociągnie, w dowodzie 25kw gość mówił że odblokowana no to sprawdzę (było z górki) głowa na bak i długa..........180km/h szła prosto jak strzała.
- Berry
- Podawacz śrubek
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 sie 2012, 11:06
- Imię: Monika
- Miejscowość: Poznań
- Garnek: AGV k-3
- Numer GG: 7351733
Re: Prędkość maksymalna
To ja sie też pochwalę, że jak narazie nie przekroczyłam 100 km/h ;p moze dlatego, że z moją czarnuszka się dopiero poznajemy.
"Non, je ne regrette rien"
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Prędkość maksymalna
W jeździe motocyklowej nie chodzi o pobijanie swoich (a zwłaszcza czyichś) rekordów prędkości. Satysfakcja z rekordu mija po 5 minutach.
Pamiętajcie o kilku ważnych zasadach:
- "Jeździjmy tyle na ile się czujemy"
- "Nie przeceniajmy własnych umiejętności i możliwości swojej maszyny"
- "Rozpędzić się jest łatwo, trudniej wyhamować"
Mój rekord to 190 km/h wracając z IV Zlotu (Szczena świadkiem). Granicy 200 nie przekroczyłem i jakoś nie mam zamiaru, bo ani to bezpieczne ani przyjemne (zwłaszcza na nakedzie)
Pamiętajcie o kilku ważnych zasadach:
- "Jeździjmy tyle na ile się czujemy"
- "Nie przeceniajmy własnych umiejętności i możliwości swojej maszyny"
- "Rozpędzić się jest łatwo, trudniej wyhamować"
Mój rekord to 190 km/h wracając z IV Zlotu (Szczena świadkiem). Granicy 200 nie przekroczyłem i jakoś nie mam zamiaru, bo ani to bezpieczne ani przyjemne (zwłaszcza na nakedzie)
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
- jotto
- Klubowicz
- Posty: 1115
- Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
- Imię: Marek
- Miejscowość: Gdańsk
- Motocykl: Africa Twin
Re: Prędkość maksymalna
dzisiaj po raz kolejny 190km/h na liczniku się pojawiło. Chyba wiatry mi sprzyjały