Dzisiaj polatałem

[Dzióbek]

Białe stopniało, temp. "cośtam na +" - przewitrzyłem DR-kę, trochę błocka na wiosce przeorane... no i banan na twarzy

[lisek]

Białe stopniało, temp. "cośtam na +" - przewitrzyłem DR-kę, trochę błocka na wiosce przeorane... no i banan na twarzy

Jesteś Hardcorem Mnie też kusiło, ale Trampek rozebrany ;/

[bober15]

U mnie ciągle na - , ale polatane po jeziorze i twarz uśmiechniętą

[DeFi]

Ja dzisiaj się przejechałem po mieście Długo nie wytrzymałem bo miałem rozsynchronizowane gaźniki po regulacji długo utrzymywał wysokie obroty zanim opadły. Także zmiana biegów nieciekawa. Ale zaraz po powrocie zdjęty bak, podpięte wakuometry i problem rozwiązany

Fakt, banan z twarzy nie schodzi

[Corr]

W końcu pierwszy wyjazd w sezonie zaliczony , obiecałem sobie, że dopiero po sesji zacznę sezon ale nie wytrzymałem(ostatni egzamin w poniedziałek ). Nawet nie jest zimno ale wystarczy trochę odkręcić żeby zaczął się ślizgać
Niestety "włącznik" stopu przy klamce znowu świruje więc trzeba będzie go wymienić


przy okazji słoneczka była okazja do zrobienia paru fotek

[Damiano]

Spróbuj ten włącznik stopu wykręcić z klamki i rozpołowić go, przeczyść styki i powinien znowu ładnie działać

[Corr]

Nowy oryginalny kosztuje pewnie koło 100, więc na pewno spróbuję. Ta obudowa jest na zatrzaski? już raz go zdejmowałem i nie widziałem żadnych śrub, wtedy wystarczyło wciśnięcie bolca do końca(dalej niż może to zrobić klamka) i znowu zaczął działać normalnie. Teraz znowu tylko mrugnie jak puszczę klamkę.

Edit
sam postanowiłem obadać temat, może komuś się przyda więc wrzucę foty(erka ma dokładnie ten sam włącznik według fiszek z częściami).

Obudowa trzyma się na trzy "zgrzane" pręciki, jak widać u mnie jeden się odłamał w czasie podważania, trzeba będzie to złożyć na jakiś silikon/uszczelniacz


Styki w środku były całe zaśniedziałe więc je lekko przeczyściłem papierem ściernym i środkiem do czyszczenia styków. Jak widać zasada działania bardzo prosta.


Ps proszę nie traktować tego jako żadnego poradnika jako, że sam robiłem to po raz pierwszy i jestem ignorantem jeżeli chodzi o wszelkie sprawy elektryczne

[strayker270]

Taki czujnik kosztuje nowy 20 zł. Przynajmniej mnie tyle kosztował. Gość w sklepie miał opisany jako czujnik stopu do suzuki ale jest identyczny jak w ER 5 i z Twoich zdjęć widzę że identyczny jak w Twoim Kawasaki.

[Damiano]

We wszystkich prawie moto jest taki sam ;p najczęściej śniedzieją styki i przestaje funkcjonować. Wystarczy je przeczyścić tak jak Ty to zrobiłeś 20 zostaje w kieszeni
Pozdrawiam

D.

[kondziuuu84]

Ja polatałem wczoraj jakieś 30 klocków i o mały włos nie straciłem życia... Debilowi zachciało się wyprzedać i wyskoczył mi na czołówkę... Jak spieprzałem na pobocze to musnąłem łokciem jego lusterko, dziękować bogu że droga ładna i zrobili pobocze asfaltowe to miałem gdzie uciec.