Strona 1 z 3

Turystyczne enduro ...

: 22 mar 2012, 16:02
autor: Kamyk
Właśnie dla takich chwil chce zakupic Super Tenere badz cos podobnego ...

Obrazek

Kto sie pisze na wyprawe?

Kamyk

Re: Turystyczne enduro ...

: 22 mar 2012, 19:42
autor: lukaszu
Ciesze się, ze wyparowała CI z głowy afrykatwin, miałem okazję polatać trochę dalej ostatnio. Jak się dowiedziałem, ile za ów nabytek srebrników dał kolega, to nie mogłem pojąć, jaka część jest tam az tak wartościowa...

Re: Turystyczne enduro ...

: 23 mar 2012, 12:37
autor: Kamyk
Ja tez nie wiem, ale ceny sa przesadzone. Kurde, zeby dorwac dobra sztuke nalezy wylozyc ponad 12tys. zl. A za dobra Super Tenerke, ktora w niczym nie ustepuje Afryce placi sie do 9tys. zl. Jest jak nic roznica. Na pewno lepiej wydac tez 3tys. na nowy stroj enduro :P

Podobaja mi sie Lc8 i cos ze stajni BMW - cos z kardanem, ale narazie 30tys i wiecej nie dam za motocykl.

W planach mam kilka wyjazdow i ost. pojawil sie pomysl, zeby po prostu wynajac maszyne na taki wyjazd.

Kamyk

Re: Turystyczne enduro ...

: 23 mar 2012, 15:00
autor: mare36ks
trzeba wziasc pod uwage ze za tymi Panami gdziestam pomyka jakas ciezarowka z calym bagazem bo jakby zaladowali sie na te 2-3 tygodnie wyjazdu to by sobie tak nie pohasali :)

Re: Turystyczne enduro ...

: 23 mar 2012, 15:08
autor: Kamyk
Oczywiscie nie mowie, ze nie. To jest ekipa z advrider.pl - akcja zorganizowana i kazdy z nas na takowym enduro mogl sie do nich podlaczyc. Ale wystarczy poczytac troche tematow np. na forum AT czy TP/XTZ i sa ludzie, ktorzy jada bez ciezarowki na 3tygodnie, miesiac w takie klimaty. Da sie. Naprawde da sie :) Wiec nie trzeba miec ciezarowki, tylko sprawdzona maszyne i odwage sie wybrac :)

Kamyk

Re: Turystyczne enduro ...

: 23 mar 2012, 20:08
autor: mare36ks
ale jakies gatki na zmiane sie przydaja :) chybaze maja 2 pary i na przemian zakladaja :)

Re: Turystyczne enduro ...

: 23 mar 2012, 23:11
autor: Dzióbek
Kamyk pisze:Ja tez nie wiem, ale ceny sa przesadzone. Kurde, zeby dorwac dobra sztuke nalezy wylozyc ponad 12tys. zl. A za dobra Super Tenerke, ktora w niczym nie ustepuje Afryce placi sie do 9tys. zl. Jest jak nic roznica. Na pewno lepiej wydac tez 3tys. na nowy stroj enduro :P
Kamyk
Kamyk, wg. mnie mity o bezawaryjności Afriki i że w ogóle jest "super wow" :) są mocno przesadzone (widzę co stoi w garażu kolegi, który naprawia motocykle), a ceny są z kosmosu.
Wiadomo, że każdy chwali swoje, ale szczerze polecam BIG'a - w niczym nie ustępuje Africe (w wielu przypadkach ją przewyższa - nie musisz w kieszeni wozić pompy paliwa i regulatora napięcia ;) ), a nie "dobity" egzemplarz można kupić za kilka tyś. zł.
Za swoją DR-kę dałem 5tyś. + ok 2 tyś wkładu (opony, dętki, rozrząd, łańcuch balansu, łożyska kół, główki ramy, uszczelniacze i olej w lagach, napęd, czyszczenie i regulacje gaźników, regulacja zaworów, olej, filtry, świece...czyli wszystkie elementy jakie wykazywały jakiekolwiek zużycie :) )
Nie ma żadnego komputera, sama mechanika, do tego jeździ nawet na 86 oktanowym paliwie więc daleki wschód i afrykańskie pustynie mu nie straszne.

Re: Turystyczne enduro ...

: 24 mar 2012, 00:52
autor: lukaszu
mare36ks pisze:trzeba wziasc pod uwage ze za tymi Panami gdziestam pomyka jakas ciezarowka z calym bagazem bo jakby zaladowali sie na te 2-3 tygodnie wyjazdu to by sobie tak nie pohasali :)
wystarczy, ze się jedzie bez baby za plecak albo w kolumnie. Niekoniecznie baby kobiety, raczej baby w ujęciu faceta :)
dwa kufry i tobołek załatwiają więcej niż trzeba.

Re: Turystyczne enduro ...

: 25 mar 2012, 23:36
autor: Kamil
Kiedyś czytałem relację gościa, który zabiera w trasę kilka paczek jednorazowych majtek z fizeliny, takich dla kobiet po porodzie, po jednej parze na każdy dzień - podobno super wygodne - kto chce wypróbować?

Co do sprzętu to wg. mnie powinien być taki, żeby w razie potrzeby nie żal było go zostawić w rowie 20000 km od domu - ja wybrałbym DRke albo Freewinda. Do tych maszyn mam też zaufanie. Na Fredzie, którego sprzedałem, mógłbym w każdej chwili przejechać pół globu tylko dolewając paliwo i olej. Gość, który go ode mnie kupił, jedzie w tym roku na Kaukaz.

Obrazek

Re: Turystyczne enduro ...

: 26 mar 2012, 08:46
autor: Kamyk
Ja jednak zostaje przy wyborze czegos pomiedzy Super Tenere a Tenere. BIG jest za duzy dla mnie. Co prawda nie jezdzilem, ale dosiadalem sie do niego i chyba ciezko bylo by mi go opanowac w terenie. Teraz kminie czyby nie sprzedac SV-ki i zakupic LC8 ale to moze po sezonie? DR-ka jest fajna bo mala i lekka, ale to juz tylko jedno osobowa maszyna. Poszukiwania trwaja.

Kamyk