Turystyczne enduro ...

Wszystko co związane z turystyką

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto

Awatar użytkownika
Theo
Rowerzysta
Posty: 40
Rejestracja: 14 paź 2011, 13:51
Imię: Amadeusz
Miejscowość: Starogard Gd.
Garnek: Schuberth
Numer GG: 2859295
Telefon: htcG1

Re: Turystyczne enduro ...

Post autor: Theo »

najlepiej powiedz ze chcesz za 100E to moze w srodku sie spotkacie ;)
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
Dzióbek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 416
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:36
Imię: Michał
Miejscowość: Kalisz
Plecak: Hania
Garnek: Nitro
Telefon: 511483837
Lokalizacja: Pawłówek k. Kalisza (WLKP)

Re: Turystyczne enduro ...

Post autor: Dzióbek »

Kamyk - DR650 mogę szczerze polecić. Sam szukałem DR650 lub BIG'a - pp prostu pierwszy pojawił się BIG do kupienia i kupiłem :)
DR-ka to sprzęt niezniszczalny, kilku znajomych jeździ lub jeździło - katowanie w terenie, czy wyprawa np. do Rumuni - bez awaryjnie. Wszystko jest mechaniczne, nie ma żadnych wtrysków, komputerów, niepotrzebnej elektroniki, która mogła by się zepsuć. Części są ww rozsądnych cenach jak na japońskie moto (niektóre tańsze niż do ER-5) :)

Jeśli ten sprzęt wygląda (i jeździ) w rzeczywistości tak jak na fotce to za 1000E bardzo się opłaca.
Z fotek widać, że ma oryginalne naklejki, handbary, lusterka, kierunki, więc pewnie nie był katowany w terenie.
Wersją bez owiewek, czy z owiewkami da się jeździć bez przeszkód terenie, trzeba tylko wtedy dbać o odpowiedni poziom oleju w silniku, bo przy ostrej jeździe mają tendencję do spalania oleju.

Co mi się jeszcze przypomniało i warte zaznaczenia:
Gdy szukałem enduro kilka miesięcy temu ceny DR-ek w rocznikach 95-96 wahały się od 5000 do 6500 + opłaty.
Jeśli ta jest wystawiona w Niemczech i kupujesz od właściciela a nie "Polskich Biznesmenów" (jak to zwykle bywa - moto po przejściach, podszykowane do sprzedaży i z "odmłodzonym" przebiegiem) to 1000EUR to naprawdę "Festpreis" :)
Jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie - co lubię w życiu robić?...a potem zacznij to robić.
ODPOWIEDZ