Stwierdzilem ze czas kupic buty koncowka roku sporo promocji. Bylo by wszystko fajnie tylko ze mam waskie nogi w kostkach i duza czesc butow po prostu mi lata.
Planowalem wydac malo wiec pierwsze buty jakie mi przypadowaly to ozone ale powiem wam szczeze czylem sie w nich jak w gumowcach, po paru minitach w sklepie w nich bylo mi cieplo zero wentylacji. Nic droche dam wiecej tylko ze dale nic mi nie pasowalo zostaly mi trzy marki puma sidi b5 i alpinastars smx5. Po przymierzeniu ich stwierdzilem ze w alpinie jest mi najwygodniej i jako jedyne buty maja system wentylacji po zewnetrznej stronie maja krateczki.
Teraz pozostaje mi poczekac na cieple dni i przetestowac je
Jak przetestujesz, daj znac. Tez myslalem nad smx5, bo opinie maja swietna, ale nie podobaja mi sie wizualnie- z boku ok, ale jak sie je zalozy wygladaja jak pletwy. Z reszta mam teraz rst razor (nie polecam, strasznie sie sypia) i podobny "problem". Jak bede zmienial buty to moim celem bedzie pewnie Puma 1000 V2-3, ew. cos innego rownie masywnego. Dobre buty to podstawa, ale musza tez wygladac
Elo,
ja posiadam smx5, w prawdzie kupione w okolicach października 2012 więc za wiele nie pojeździłem, może z 500km, ale jestem zadowolony (jedyne co to nie polecam osobom o dużym rozstawie palców u stóp (ze względu na plastikowy ochraniacz od zewnętrznej nie ma możliwości rozciągnięcia się skóry i mały palec ciut boli xD).
Ja mam z kolei odmienny problem jak ty Judikam. W moim przypadku problemem są łydki. Większość butów na mnie nie pasuje gdyż nie mogę ich dopiąć. A jak już się znajdą szerokie i góry to z kolei są zbyt luźne.
Więc dla mnie chyba pozostają tylko niskie buty kończące się przed łydką.
Będę celował w Rebelhorn street albo Adrenaline SBR 210
Pierwsze km nawiniete w butkach, wiec czas na male info.
Buty sa wygodne nigdzie nie uciskaja i dawaja poczucie bezpieczenstwa. Fajnie usztywniaja kostke oraz dawaja dobre wyczucie hamulca i dzwigni biegow.
Co do wentylacji to jak narazie rewelacja zobacze jak bedzie jak temp bedzie w granicach 30 stopni.
Z czystym sumieniem po 600km moge polecic te buty. Nie znalazlem narazie w nich zadnych wad.
Hej, też mam Alpinestarsy SMX5 Przejechałem w nich już ponad 5tys km i jestem jak najbardziej zadowolony. Bardzo dobra wentylacja, wygodne - czasami bywam w nich na uczelni i są wygodne, tylko stopa potrafi się w nich spocić. Jeśli chodzi o samą jazdę to nie widzę żadnych poważnych wad. Dam wam jeszcze znać jak buty wyglądają po dwóch sezonach latania.
Miałem sobie kupić S-MX 5 ale tak przeglądając neta znalazłem ofertę s-mx 4 jak myślicie warto wziąć ?
Może ktoś posiada te buty tzw smx 4 i podzieli się opinią ?